Pożegnanie pampersów

Dziewczyny napiszcie proszę jak udało się
Wam pożegnać pampersy. Mam teraz dwa tygodnie urlopu i chciałabym moją szesnastomiesięczną córcię nauczyć na nocnik. Ma kupiony zwykły z Puchatkiem, problem polega na tym, że sama sadza na nim lalkę i mówi “sisi”, ale sama nie chce na nim siadać. Zaczęłyśmy na poważnie dzisiaj trening, dostała nowe majteczki… i przychodzi nie zadowolona gdy ma już nasikane, a gdy zaczyna wołać “sisi” i ją sadzam, żeby dokończyła na nocniku to ucieka. Zdaję sobie sprawę, że będzie długo trwała ta nauka, ale może macie w rękawach jakieś dobre metody

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Pożegnanie pampersów

  1. Niestety dziś totalne niepowodzenie. Ani razu siusiu nie trafiło do nocnika. Gdy tylko ją posadziłam gdy wołała chwile posiedziała oczywiscie nic nie zrobiła, wstała i gdy tylko ubrałam majtki zaraz były mokre. Ehh i tak troche sie zniecheciłam ale nie odpuszcze.
    bykowa gratuluje małej zdolniachy I zazdroszcze. Ciekawe kiedy my bedziemy cieszyc sie takim zwycięstwem

    • bykowa:
      dziecko noszące pampersa sika co chwila bo nie musi tego kontrolować, nie zmoczy się przecież. Ale bez pampersa jednym z pierwszych objawów kumania (po zasikaniu wielu par majtek) jest zbieranie moczu, czyli nie posikuje co chwila a np. co dwie godziny, tzn. że zbiera pełen pęcherz moczu i dopiero się go pozbywa “na raz”, oczywiście będzie super gdy się wtedy te siuśki złapie do nocnika. Oczywiście musisz najpierw przygotować mieszkanie na zdjęcie pampersa, tak byś nie denerwowała się na córkę, że niszczy mieszkanie sikając, bo ona to wyczuje i będzie się stresowała, wstrzymywała albo co. Trzeba cierpliwie gdy widzisz, że sika, po nogach jej leci to i tak szybko posadzić na nocnik, ja tak robiłam z córką, ona siedziała już goła, bo mokre ubranie jej zdjęłam, wycierałam wtedy podłogę, i następnie córkę osuszałam, ubierałam w suche i mówiłam “może następnym razem zdążyć na nocnik” – ale to był maj i ciepło, faktycznie nie wiem jakto robić zimą, u mnie w mieszkaniu też jest duża różnica temperatur latem a zimą. Córka miała wtedy 23 miesiące a na 2 latka była już odpieluchowana.
      Co do kupek to trzeba delikatnie sprawę potraktować, niestety u nas z jakiegoś powodu córka zaczęła wstrzymywać kupkę i miała zaparcia dłuższy czas. O napisałaś, że robi “kulki” – to łatwo szybko wyciągnąć z gaci i jeszcze czyste pozostaną 😉
      Ja kupiłam 9 par majtek, pierwszego dnia miałam zasikane.. 12 par (pierwsze w międzyczasie zdążyły wyschnąć), potem ileś dni po 6 par, także jak mówię – więcej zbierała na raz.
      Ja też bez pieluchy puszczałam tylko po domu, wszędzie indziej brałam,ale jak już było jako tako w domu to na podwórko też szła bez (był maj – przypominam ) i w razie zmoczenia albo miałam zmianę ze sobą albo wracałyśmy do domu. Zresztą nauczyłam ją sikać pod krzaczek i spodobało jej się to, wręcz bywało, że przed wyjściem z domu pytałam “chcesz siku?” a ona, że nie, ledwo wyszłyśmy parę kroków a ona, że chce siku, no to hej na trawkę 🙂
      Czytam kolejne Twoje wpisy i widzę, że dobrze idzie 🙂 Ale z tą kupką uważajcie, pomóż jej też dietę, suszone śliwki, mniej słodyczy, żeby nie nabawiła się zatwardzenia na długo.
      Brawo bykowa dla Twojej córki, tak szybko załapała – to faktycznie był właściwy moment!

      • Zamieszczone przez daga_j23
        Ale z tą kupką uważajcie, pomóż jej też dietę, suszone śliwki, mniej słodyczy, żeby nie nabawiła się zatwardzenia na długo.
        Brawo bykowa dla Twojej córki, tak szybko załapała – to faktycznie był właściwy moment!

        hmm, ona ma wieczne zatwardzenie, je owoce, warzywa może troche mniej, ale staram sie dobrze ją odżywiac, pije tez sporo, ale soków, tylko ja kupuję te niby bez cukru, słodyczy jej prawie nie daje, bo sama nie lubie i w domu rzadko są, ale dziś zrobiła ładną kupę, no nie taka miekką ale juz nie tysiąc kulek, sama nie wiem co moze byc przyczyną tego zatwardzenia, kiedys mowilam o tym lekarce to kazala podawac Lactulose, bez sensu bo nie pomogla, ale jestem bardzo z niej dumna, slicznie sie spisała z odpieluszeniem:) bardzo sie cieszę:)

        • U nas 3 dzień suche majtki po tygodniu intensywnej nauki
          Agnes u nas było podobnie wołała siedała schodziła i tak w kólko a jak tylko majtki na pupie siku leciało. Aż mój mąż się zdenerwował i wziął sprawę w swoje ręce mała woła siku to on ją chyc na nocnik ona wstaje on sadza ją z powrotem sam sieada na dywanie obok i mówi zrobisz siku wstaniesz nie sika się na podłogę i tak zrobił parokrotnie zadziałało,mam nadzieję że na dłużej:)

          • U nas wieeeeeelki przełom!!!
            Wystarczyło, żeby jeden jedyny raz przełamała się i zrobiła do nocniczka bez kilkugodzinnego wstrzymywania i poooooszło
            Jak zrobiła, cała rodzina odtańczyła taniec radości, komisyjnie wylaliśmy do kibelka i……..już już umie
            Ani jednej wpadki, ani jednych mokrych majteczek 3 dzień dziś….
            Ponieważ Zosia ma jeszcze system siusiania pampersowy, więc do nocniczka lata po kilkanaście razy, i za każdym raze woła 🙂

            Moje wnioski są takie: nic na siłę, dziecko samo musi dojrzeć i tyle…..

            Bykowa
            My też mamy ogromny problem zaparciowy…..góra 2 razy w tygodniu jest kupka, albo raz…..
            Dostaje Debridat z Lactulosą, na czczo pije oliwę z oliwek (brrrrr), kompoty z suszonych śliwek, ale kiepsko…..to już zaparcia nawykowe….

            • witam w watku 🙂

              no bo i ja mam nie lada zadanie – musze jak najszybciej odstawic pampki…..mojemu roczniakowi ze wzgledu na wade ukl. moczowego:( no musze i koniec….ewentualnie moze w tetrze latac – wtedy ponoc szybciej zalapie
              [tez mnie pani doktor pocieszyla ]

              przywitalam sie bez czytania 😉 no nic…biore sie za lakture watku….

              • Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków, które tak świetnie radzą sobie z nauką nocnikowania
                U nas bez przełomu niestety. Może zrobiłam błąd ale na kilka dni jej odpuściłam. Ehh myślałam że to nam jakoś łatwiej pójdzie. No cóż zaczynamy pod koniec tygodnia wtedy może pochwalimy się jakimiś sukcesami 😉

                • Gratulacje dla Zosi -nareście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                  Garcia roczniakowi?????rany julek wątpię ale trzymam kciuki
                  Aha u nas jedna wpadka dziś reszta zawołana wysikana do nocnika

                  • Ile mają Wasze dzieci???? 1,5 roku to chyba już ten moment,co?

                    • Zamieszczone przez ahimsa
                      Ile mają Wasze dzieci???? 1,5 roku to chyba już ten moment,co?

                      mój ma 2,5 roku trzeci tydzień odpieluszania i nadal nie woła ale skubany ma dobre zawory bo wcześniej wysyłałam co jakieś dwie godziny na nocnik a jak zapomniałam to lał a teraz to widzę jakiś postęp bo się skręca 😮 przestępuje z nogi na nogę:Taniec:łapie za siusiaka i trzyma ale nadal nie powie że chce siku tylko muszę mu powiedzieć że to już pora może w następnym tygodniu zawoła co?

                      • Moja dokładnie 22 miesiące jak miała 1,5 roku to nir kumała nic

                        • Zamieszczone przez ahimsa
                          Ile mają Wasze dzieci???? 1,5 roku to chyba już ten moment,co?

                          nie sądzę ze to ten moment, przynajmniej nie w naszym przypadku, w wieku 1,5 roku nosila nocnik na głowie, i nie to ze jaj jej tak pokazywałam;) teraz ma 2 lata i 4 m-ce, od dwóch tyg odpieluszona:)

                          • Zamieszczone przez beamama

                            Bykowa
                            My też mamy ogromny problem zaparciowy…..góra 2 razy w tygodniu jest kupka, albo raz…..
                            Dostaje Debridat z Lactulosą, na czczo pije oliwę z oliwek (brrrrr), kompoty z suszonych śliwek, ale kiepsko…..to już zaparcia nawykowe….

                            kurka wodna, ale to chyba nie za dobrze z tymi zaparciami nawykowymi, choc w sumie my z mezem tez tak mamy i od kilku dni leczymy hemoroidy we dwoje…masakra, ale dziwne, bo dobrze sie odżywiamy…moze ta warszawska woda….

                            debridat nic nie pomagal tak samo lactulosa, oliwe by pewnie wypluła…moja robi tak co dwa, trzy dni.

                            • Zamieszczone przez bykowa
                              kurka wodna, ale to chyba nie za dobrze z tymi zaparciami nawykowymi, choc w sumie my z mezem tez tak mamy i od kilku dni leczymy hemoroidy we dwoje…masakra, ale dziwne, bo dobrze sie odżywiamy…moze ta warszawska woda….

                              debridat nic nie pomagal tak samo lactulosa, oliwe by pewnie wypluła…moja robi tak co dwa, trzy dni.

                              Co dwa, trzy dni to i tak nieźle…. A przy robieniu płacze, boi się, czy w miarę ok?
                              Trzeba uważać, żeby się nie wystraszyła, bo to już jeden krok do psychogennych zaparć….
                              Moja strasznie płacze, kilka razy miała lewatywę, bo pediatra twierdzi, że lepiej jej wlać i rozcieńczyć kupkę niż miałaby pouszkadzać jelitko, i potem krew się pojawić…

                              • Dziewczyny na zaparcia to głównie błonnik…. może inkę spróbujcie dawać maluchom. U nas to działa a Basia szczęśliwa, że razem z mamusią kawusie pije!!

                                Ahimsa u nas 1,5 roku to też za wcześnie było. Zaczęliśmy jak miała 23 miesiące a dopiero od miesiąca czyli mając 29 miesięcy nagle i nie wiadomo skąd zaczęła wszystko robić do kibelka albo nocnika. Gdybym poczekała to może na pieluchach bym nie zaoszczędziła ale na proszku i wodzie na pewno!! 😀

                                • Zamieszczone przez beamama
                                  Co dwa, trzy dni to i tak nieźle…. A przy robieniu płacze, boi się, czy w miarę ok?
                                  Trzeba uważać, żeby się nie wystraszyła, bo to już jeden krok do psychogennych zaparć….
                                  Moja strasznie płacze, kilka razy miała lewatywę, bo pediatra twierdzi, że lepiej jej wlać i rozcieńczyć kupkę niż miałaby pouszkadzać jelitko, i potem krew się pojawić…

                                  ogólnie jest zestrachana podczas robienia kupy, dziwnie sie zachowuje, macha rękami itp, mowi ze boi sie kupy, ale robi, jak narazie krwi nie zauważyłam…

                                  paszula pisze o błonniku…kochana moja ma chyba tego aż nadto i nic nie pomaga.

                                  • Nie oczekuje odpieluszenia teraz ale zacząć oswajać z nocnikiem można…dziś sukces!;) wytrzymał na nim caaałe 4 sekundy;))))))))
                                    I już kuma, że do tej czynności zdejmuje się pieluchę, czego sam się domagał…

                                    • ja właśnie zaczełam wczoraj batalię antypieluszkową, Nadia jutro kończy 22 mce, Nastawiam się na cięzką walkę z moim dzieciem, bo to straszny uparciuch, nocnik ciągle parzy w tyłek, ale Wasze posty mnie podbudowały, bo byłam naprawdę bliska zrezygnowania. Na razie leje w majty, ale mam nadzieję, ze w końcu zrobi to na nocnik

                                      • a co ja mam zrobić? 3 tyg mineły wpadek nie ma poza kupą której po prostu zrobić na nocnik nie chce no i zaczął robić co 2 dni wczesnie potrafił 2 razy dziennie ale przez te 3 tyg ani razu nie zawołał że chce siku to ja po nim widzę że już mu sie chce i wysyłam na nocnik B ma 31 miesięcy 2,5 roku skończył w grudniu

                                        • hej

                                          Mam 3-letniego synka…staraliśmy się z mężem jakoś go przekonać do nocnika jak skończył roczek,potem półtora roku itd…jednak kompletnie go to nie interesowało:(wolał bawić się nocnikiem np. wkładał sobie tam zabawki;
                                          wkońcu w czerwcu ubiegłego roku,czyli miał 2 lata i pięć miesięcy postanowiłam że spróbujemy tak z ogromnym poświęceniem…i tak było trwało to 2 tygodnie,mały koszmar:),nasz synek sikał wszędzie gdzie się dało,tylko nie na nocnik,nawet jak go posadziliśmy…schodził po chwili i już;nie zakładaliśmy wogóle pampersów;
                                          właściwie pod koniec tych dwóch tygodni ja już się poddałam,powiedziałam od poniedziałku wracamy do pampersów!i stał się jakiś cud,bo 13nastego dnia zaczął wołać sam siusiu:)no nie za każdym razem… Ale coraz częściej,aż weszło mu to w nawyk:)
                                          na noc nadal zakładamy pampersa…robi siusiu przed pójściem spać i jak się budzi,pampers jest suchy;
                                          w lipcu będziemy mieli drugie dziecko i na ten czas też zostawiłam sobie natrzymywanie nocne i odrzucenie całkowite pampersów,myślę ze damy radę:)

                                          naprawdę byłam już z lekka podłamana że ma 2 latka i nie mogę go tego nauczyć,wkońcu się udało…
                                          dziecko musi być jednak na wszystko gotowe samo,nic na siłę…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pożegnanie pampersów

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general