Biuro Rzeczy Znalezionych!!!!
jestem w posiadaniu zielono oliwkowej chusty bawełnianej apaszki – najprawdopodobniej nalezy do Alokazji – o ile dobrze na zdjęciach widzę…..
została zostawiona na duzej sali – wychodziłysmy jako ostatnie i sprawdzałyśmy czy nic nie zostało – właściciel proszony o adres do odesłania na priv
znalazłysmy również aparat fotograficzny w szufladzie przy łózku SU – zabrała go któraś z dziewczyn z Waszawy (Gobin – ty brałaś dobrze pamietam?)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Pozlotowe Biuro Rzeczy Znalezionych
jak założycie “tuczmy sie”, to chyba dołączę;)
w końcu bedą robić przody w jakiejś tabelce:D
beamama ja cię widzę cały czas koło kuferka Iwi
wyglądałaś super i to skupienie 😀
Wizaż to takie moje niespełnione marzenie 😉
Hallllo apetyczna bruni :Kocham:
chciałam powiedzieć że “ukradłam” komuś kubek Playa
to było widać 🙂
oj ty jestes udana 🙂
Żebym to ja wiedziała….
Jestem ZA 🙂
ciekawe czy ktoś ci odda…
Mysle ze znalazca juz by sie zglosil…one mi sie latwo odpinaja a ze biustonosz dopasowany to tego nie czuje…obstawiam ze gdzies po drodze zaposialam i moze sie do niego przytulaja teraz ci panowie co tam pozniej zjechali?
jak “po drodze” to przejrzę mężowskie auto, żeby mu później niesłusznych gromów nie czynić, że fragmenty nie mej bielizny się po jego aucie szlajają
takkk ja byłam w posiadaniu ale…
no właśnie dojechał do Gdańska:)
🙂 mi. miłego picia z kubka playa
dziękuję bardzo miło się z niego korzysta
dobry rozmiar 🙂
ja bym ci nie oddała 😉
toć to, bo po tygodniu mozesz zapomniec ze na zlocie byłaś
i małzowi wmowic 😉
Gobinku przyznam ci się do czegos mamy to samo zboczenie 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Pozlotowe Biuro Rzeczy Znalezionych