Forum: Nasze związki
Poznani w internecie. Portale randkowe.
Cześć dziewczyny.
Mężczyznę swojego życia poznałam na portalu rankowym!! 😀
Ciekawa jestem czy jeszcze ktoś tu taki jest jak my?? 😀
Piszcie, jak to było, czy było ciężko? ile trwały poszukiwania i tp. 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Poznani w internecie. Portale randkowe.
olusia, ja nie wiedzialam, ze ty taka odwazna babka jestes
U Nas było bardzo podobnie, tylko że ja zanim zdążyłam się zastanowić, to usłyszałam któregoś pięknego dnia na ławce w Naszym parku:
”Bo wiesz.. ja nie liczę tylko na przyjaźń” 😛
No i nie miałam już wyjścia 😀 Jak na mężczyznę to było według mnie bardzo wylewne :D:D
Olusia w tym samym dniu i roku braliśmy slub 😀 Za kilka dni 5 rocznica Ten czas leci!
Hmm my z moim mezem poznalismy sie na sympatii. 7 sierpnia spotkalismy sie pierwszy raz ( a wczesniej pisalismy do siebie chyba ze dwa dni). 27 sierpnia odbyly sie zareczyny, a date slubu ustalilismy juz na 29 grudnia. Wszystko odbylo sie w roku 2007. Dzis jestesmy juz 3 rok razem, i mamy 1,5 rocznego synka. Gdyby ktos mi wczesniej powiedzial ze to tak sie pouklada to nigdy bym mu nie uwierzyla:)
To ja się dołączam do listy z neta :D.
2005 październik – zagadanie przez małża… na gg – po tym jak znalazł mój profil na randki.o2.pl i tak próbował chyba z tydzień a jak zaczęliśmy gadać to tak do 1-2 w nocy. Potem pojechałam na urlop do Egiptu i przywiozłam mu obiecane przyprawy a potem spotkania ale tylko jako kumple… Małż miał wyjechać do Anglii. A ja byłam po rozstaniu i po zawodzie i kompletnie nie chciałam się wiązać poważniej.
A potem kolacja 4 butelki wina i… Justysia zapatrzona w Baśkę Wołodyjowską sama podjęła temat… a potem jakoś szybko poszło… zaręczyny, ślub, Jasiek a teraz Basia
😀
A nie wyglądam, nie?
Spóźnione ale szczere wszystkiego dobrego na kolejne lata 🙂
Ja także poznałam mojego kochanego przez portal randkowy, kiedys z koleżnaką siedziałysmy i imprezowałysmy w domu i zaczęlyśmy chodzić po czatach i potem zarejestrowałyśmy się na portalu i pisałyśmy do różnych facetów, nastepnego dnia kiedy emocje i % ulotniły się zobaczyłam w skrzynce wiadomośc od kilku-większość do same peany i opowieści, a jedna krótka i konkretna z propozycją spotkania i ja poszłam. 😉 Randk w ciemno z obcym facetem czasem się opłaca 🙂
Ale ten świat czasem zaskakuje. Szukamy tak daleko, a szczęście leży o naszych stóp. Lubie poczytać takie wątki bo zaraz sie lepiej na sercu robi :]
my w 1999 albo 2000
nie pamiętam już
na onetowym czacie…funkcjonuje jeszcze coś takiego?
w pokoju “turystyka”
i potem tak sobie jeździliśmy do siebie
i jeszcze podpiszę się pod Ewką
Tak mi się jeszcze przypomniało.
Babcia M. pyta: “Gdzie się poznaliście?”
M: “W internecie.”
Babcia: “Aha”.
I koniec rozmowy. Myśleliśmy, że trzeba będzie jej tłumaczyć co to ten internet, w jaki sposób przez komputer się poznaliśmy. A tu nic.
Dopiero później okazało się, że babcia jest przekonana, że “Internet”, to nazwa dyskoteki w Krakowie 🙂
dobre….
Brawa dla babci
To lepiej niż moja. Internet = ”jakiś szatan” :D:D
😀
Lemonka a kwietniówki tęsknią:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Poznani w internecie. Portale randkowe.