Poznanianki – szpital

Czy są tu mamy z Poznania, które już rodziły? W jakim szpitalu byłyście? Powiem Wam, że mam problem. Do ubiegłej soboty byłam pewna, ze chcę iść do Św. Rodziny, ale teraz to już nie wiem… Byłam w szpitalu na Lutyckiej i bardzo mi się tam spodobało (i wygląd, i personel), no i już sama nie wiem który szpital mam wybrać… Poradźcie mi! Podzielcie się opiniami na temat tych szpitali. Bo ja już sama nie wiem… Niby jeszcze mam czas, ale… 🙂 Dziękuję z góry!

lunea i dzidzia (30.09)

13 odpowiedzi na pytanie: Poznanianki – szpital

  1. Re: Poznanianki – szpital

    Ja rodzilam 17 kwietnia w Raszei,sam szpital moze nie sprawia wrazenia super nowoczesnego(patologia i poloznictwo przed remontem)ale nie to jest chyba najwazniejsze a personel jest naprawde super,kompetentny,cierpliwy i chetny do pomocy. Mialam cesarke i przez dwie doby bylam zdana na laske poloznych a te okazaly sie naprawde przemile szczegolnie Iza Rybacka.Jak chcialam isc pod prysznic i nie mialam z kim zostawic malego to zawsze moglam go na chwile podrzucic do dyzurki,podsumowujac polecam ten szpital.Jesli masz jakies pytania chetnie odpowiem. Pozdrawiam
    Ewa i Dominik(17.04.2003)

    • Re: Poznanianki – szpital

      Oooo widzę mamę, która chciała rodzić w Św. Rodzinie 🙂 Też mam zamiar tam rodzić Co prawda nie byliśmy jeszcze na zwiedzaniu innych miejsc, ale… opinie które przeczytałam w internecie na temat poznańskich szpitali wyraźnie wskazywały na św rodzinę Wygrała w przedbiegach z innymi! Jeśli będzisz chciała podrzucę adresik to poczytasz sama
      Mam termin na 19.09 więc chętnie poznam Twoją opinię

      z maleństwem

      dharma

      • Re: Poznanianki – szpital

        Witam:-)) A ja myslalam o Lutyckiej… ale slysze tyle dobrego o szpitalu Sw.Rodziny, ze chyba rzeczywiscie zdecyduje sie na to wlasnie miejsce:-))) Mam jeszcze czas… ale juz sie nie moge doczekac i pewnie ze sto razy zmienie decyzje ;P No chyba, ze doswiadczone juz mamy pomoga mi wybrac ;-))))
        Pozdrawiam.

        Naris i malenstfo (~13.12.2003)

        • Re: Poznanianki – szpital

          No właśnie, wybór wcale nie jest taki prosty. Ciagle się waham między Św. Rodziną a Lutycką… No i czy nie byłoby lepiej, gdybyśmy miały tylko jeden szpital? 🙂 Pewnie do samego rozwiązania nie będę zdecydowana 🙂 A jak możesz, to daj mi jak najwięcej informacji i Św. Rodzinie. Dzięki wielkie! Pozdrowionka!

          lunea i dzidzia (30.09)

          • Re: Poznanianki – szpital

            jeśli Twoja ciąża przebiega bez zakłuceń i nie jest ciążą wysokiego ryzyka, tak jak moja, to polecam Lutycką. moja kumpela tam pracowała, jest pielęgniarką, i mówiła, że atmosfera tam jest bardzo życzliwa, gdyż mają tam bardzo mało porodów i dlatego mają czas na to, by poświęcić dużo uwagi rodzącej. jeśli jednak chcesz być pewna co do fachowej opieki medycznej to polecam klinikę na Polnej, bo w razie powikłań, są tam najlepsi fachowcy z całej Polski i województwa, którzy natychmiast udzielą pomocy. z tego co wiem, to żaden inny szpital nie jest tak dobrze przygotowany na takie ewentualności, jak Polna, a i położne są bardzo miłe!!!porodówka bardzo ładna, lekarze mili i fachowa opieka. minus? za dużo porodów!!!

            • Re: Poznanianki – szpital

              A Ty już rodziłaś czy będziesz rodzić? Kiedy i gdzie? Dzięki wielkie 🙂

              lunea i dzidzia (30.09)

              • Re: Poznanianki – szpital

                ja będę rodzić za 1,5 tygodnia, ale od 3 lat jestem pod opieką kliniki na Polnej. jestem bardzo zadowolona z opieki i wiedzy lekarskiej. może trochę duży tam ruch, ale przynajmniej kobieta jest całkowicie bezpieczna a i opieka położnych jest fantastyczna.

                • Re: Poznanianki – szpital

                  jak masz termin na koniec września to musisz bardzo uważać, bo w ostatnim trymestrze dziecko czerpie najwięcej z matki a przy tych upałach musisz stale uzupełniać witaminy i przede wszystkim dużo pij. ja na przykład od 3 miesięcy nie biorę już witamin dla kobiet w ciąży tylko piję 2, 3 razy dziennie vibovit junior. zawsze miałam niską hemoglobinę, a teraz podskoczyła mi, czuję się bardzo dobrze w ciąży, jestem silna, odporna, nie choruję już tak, jak w pierwszym i drugim trymestrze. acha i to wyda Ci się śmieszne, ale staraj się jeść codziennie na śniadanie dwa jajka na twardo! na początku jest trudno przyzwyczaić się, ale będziesz silna, dziecko będzie odżywione, bo w jajku znajduje się pełan komplet aminokwasów, jak nigdzie indziej. ciśnienie będzie dobre, krwinki czerwone Ci się podniosą, i nie będziesz odczuwała szybko głodu!!!uwierz mi, choć dla niektórych wydaje się to śmieszne – jestem technologiem żywienia i wiem co mówię. ponadto jedz dużo owoców, które zawierają wodę (ananasy z puszki) np. i dużo pij w te upały, bo są naprawdę nie do wytrzymania.

                  • Re: Poznanianki – szpital

                    Ojej, dzięki wielkie za rady!! 🙂 Dotychczas jadłam jedno jajko na 2-3 dni, ale widzę, ze muszę to zmienić. A pić to oczywiście, ze dużo piję, inaczej bym nie zniosła tych upałów 🙂
                    Pozdrowionka!

                    lunea i dzidzia (30.09)

                    • Re: Poznanianki – szpital

                      nie ma za co! pamiętaj, jajka Ci nie zaszkodzą pod warunkiem, że nie będziesz w tym samym czasie spożywać cukrów, czyli węglowodanów. jeśli osłodzisz herbatę, a np. masz skłonności do tycia, to wzrost holesterolu murowany!jeśli jesteś szczupła nic Ci nie będzie. same tłuszcze bądź same białka bez węglowodanów są absolutnie nieszkodliwe, gdyż tylko równoczesne spożycie węglowodanów powoduje uwalnianie tłuszczów i holesterolu w organizmie. oczywiście same węglowodany są bardzo zdrowe, szczególnie w ciąży – dodają energii Tobie i dziecku, więc niczego nie łącz a będzie okey! trzymajcie się i trzymajcie za mnie kciuki, bo już za 11 dni idę rodzić, troszkę się boję, ale mam nadzieję, że będzie dobrze! pa

                      • Re: Poznanianki – szpital

                        Życzę powodzenia! No i wytrzymałości… 🙂

                        luneai dzidzia (30.09)

                        • i jeszcze jedno pytanko…

                          Jak to jest z tymi porodami rodzinnymi? Czy żeby mój mąż mógł być obecny przy porodzie, to musimy mieć zaświadczenie o ukończeniu szkoły rodzenia? Ani ja, ani mąż nie zamierzamy do niej chodzić, ale obydwoje chcemy być razem przy tym ważnym wydarzeniu. Czy szpitale w Poznaniu wymagają takiego zaświadczenia, czy jest im to obojętne? Dziękuję bardzo za odpowiedzi!

                          lunea (30.09)

                          • Re: i jeszcze jedno pytanko…

                            Czesc.
                            Ja rodziłam w Raszei i chociaż chodzilismy do szkoły rodzenia, to jednak przy porodzie nikt od nas nie wymagał zaświadczenia o ukończeniu szkoły rodzenia.
                            Polecam Ci ten szpital, bo opieka i lekarska i połoznicza naprawdę jest bardzo dobra, a i po porodzie położne uczą wszystkiego co jest związane z opieką nad noworodkiem. Ja wspominam mój poród bardzo dobrze.
                            Rodzilismy razem z mężem, sam poród rodzinny jest tam bezpłatny, mąż musiał tylko kupić cegiełkę na porodowe ubranko dla niego (koszt 10 zł).
                            Niestety nie wiem jak inne szpitale, ale może dziewczyny jeszcze coś napiszą.

                            Magda i Tymek (ur.17.05.03)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Poznanianki – szpital

                            Dodaj komentarz

                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo