pozne czy wczesne macierzynstwo

fajny artykuł na onecie
[Zobacz stronę]

jakieś typowania – lepiej późno czy wcześnie ?

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: pozne czy wczesne macierzynstwo

  1. Zamieszczone przez szpilki
    mama mojego meza miala 35 lat jak go urodzila.

    jest tak:
    ja 34, malzonek 38
    moja mam 58, ojciec 59
    tesciowa 73, tesc niezyje
    tesc nie doczekal sie wnuczki ani slubu syna – zmarl pol roku przed narodzinami wiktorii
    malzonek wspomina swoje dziecinstwo wlasnie bez udzialu rodzicow – tata nie biegal z pilka (dobiegal 40-tki jak sie pojawil jedyny syn), praca, mama w domu pracowala i skupiona glownie na pracy, zeby podreperowac budzet – jeszcze do tego mocno powsciagliwa w wyrazaniu uczuc i bardzo wymagajaca wobec dziecka

    ja urodzilam w wieku 27 i 30
    i ciesze sie ze nie pozniej.

    Moja mama miała 21 lat jak mnie urodziła. Ojciec też.
    Rodzice studiowali, mieszkali w osobnych akademikach, ja przez pierwsze 5 lat mieszkałam z dziadkami.
    Po studiach się rozwiedli, ja zamieszkałam z mamą. Nigdy nie załapałam z nią dobrego kontaktu. Z ojcem jest poprawnie… Ojcem dla mnie był dziadek, który zmarł jak go bardzo potrzebowałam – jak miałam 19 lat.

    Ja urodziłam dzieci w wieku 31 i 34 lata (mąż miał 30 i 33 lata). Wśród moich znajomych- rówieśników (ze studiów, z pracy) jesteśmy gdzieś pośrodku, ale w większości mają jednak dzieci młodsze od naszych… Ja tam się cieszę, że nie wcześniej ;).
    Ale już na trzecie czuję się za stara…

    Ciekawe co nasze dzieci na ten temat powiedzą 😉

    • Zamieszczone przez kurczak

      Ale już na trzecie czuję się za stara…

      Ciekawe co nasze dzieci na ten temat powiedzą 😉

      No prosze za stara 🙂 fajnie byloby zostac ciocia jeszcze raz:) 🙂 🙂

      • Zamieszczone przez Agaz.
        No prosze za stara 🙂 fajnie byloby zostac ciocia jeszcze raz:) 🙂 🙂

        I nawzajem :Rogaty:

        • Zamieszczone przez tazmanka

          Plusem wczesnego macierzyństwa jest przed wszystkim to ze w jednym roku będziemy obchodziły znaczące urodziny z Nikolą- ona 18 ja 40:)

          u nas Nina będzie mieć 18-stkę dwa miesiące przed moimi 40. urodzinami 🙂

          Młoda się pojawiła jak ja miałam 21, a mąż 20 lat. Jest mnóstwo plusów wczesnego macierzynstwa, teraz jest fajnie – my wciąż przed 30-stką, ona już porządnie odchowana drugoklasistka. Myślę, że mala róznica wieku przekłada się na mniejsza różnicę międzypokoleniową i na niezły kontakt. Jednak kiedy się urodziła było nam ciężko przystosowac się do nowej, bardziej ustabilizowanej rzeczywistości. Wczesniej wiedliśmy typowe studenckie zycie, wyjazdy, imprezy, mało stabilna, raczej dorywcza praca. To był duży przeskok. Aczkolwiek Nina miała intensywne dzieciństwo, bywała na imprezach w akademikach, często u mnie na uczelni, na festiwalach i koncertach. Może mniej stabilnie, ale kolorowo 😉
          Teraz czeka mnie powtórka z rozrywki w wieku 30 lat i jestem bardzo ciekawa jak będzie, czy późniejsze macierzyństwo rzeczywiście jest inne. Mam wrażenie, że na pewno będzie spokojniejsze 😉

          • Zamieszczone przez Nena75
            w moich listopadówkach 2003 johana1980 będzie miała bliźniaki 🙂

            no właśnie 🙂
            i z johaną będe mieć dwa wspólne watki, nasz listopadowy i styczniowy 2012

            • Temat stary, ale tak sobie zaczęłam czytać… Byłam ostatnio w kinie i leciał trailer filmu o nastolatce z dzieckiem i zawsze jak myślę o wczesnym macierzyństwie, to myślę o czymś takim. Przypomniała mi się dziewczyna, którą znałam w gimnazjum, chyba 15 lat miała, jak urodziła. Dobrze, że jej rodzice to dziecko odchowali. Ale jakby nie miał kto? Przecież taka matka ma jeszcze pstro w głowie.

              Przy niej wasze macierzyństwo w wieku dwudziestu paru lat to już jest późne. :p

              • O my mieliśmy w liceum starszą dziewczynę, która kończyła szkołę z dzieckiem ale wtedy to był jeszcze skandal.:) Chociaż akurat dziewczyna była trochę z innej beczki, bardziej “dojrzała” a przynajmniej tak ją pamiętam. Dla mnie to jednak za wczesny wiek, jak taka mama ma wychować dziecko skoro jeszcze sama nie ma dystansu do świata. 15 latka przecież kilka lat wcześniej pewnie jeszcze bawiła się lalkami, a teraz miałaby się zajać dzieckiem?

                • ja w liceum też miałam taką dziewczynę, ale sprawa wyglądała podobnie do tego o czym pisze etruska. Zresztą przecież to wszystko wpadki są 😉

                  • Wcale niekoniecznie wpadki, ta dziewczyna o której pisałam podobno zaszła żeby zatrzymać faceta dużo starszego od siebie. Taki kaprys w sumie. I w tym filmie, o którym pisałam Bejbi blues też ma być o nastolatce, która świadomie to dziecko urodziła, bo chciała. Także to się zdarza, nawet jeśli ciężko to zrozumieć.

                    • No właśnie o nim czytam i nie za bardzo taką postawę rozumiem. Choć podejrzewam, ze to wynika z samotności i braku wyobraźni. Czy to prawda, że to jakaś prawdziwa historia?

                      • Ja tak samo jak moja mama miałam 21 lat i dla mnie to było akurat. Na drugie uważam, że jeszcze mam czas, jeśli w ogóle się zdecyduję, na razie nie czuję bluesa. O jakiej historii mówisz, bo nie kojarzę?

                        • Moja siostra w tym roku skończy 23 lata i ani myśli o dziecku.
                          Teraz robi II stopień studiów, rodzice kupili jej mieszkanie w Krakowie, pracuje, mieszka z chłopakiem.
                          Trochę jej się nie dziwię, nie bardzo tam jeszcze u nich czas i pieniądze na dziecko.
                          Pewnie gdyby się trafiło, to po jakimś czasie by się oswoili i pewnie cieszyli, ale nie planują.
                          W sumie mają jeszcze czas.

                          • Zamieszczone przez Roksana.
                            No właśnie o nim czytam i nie za bardzo taką postawę rozumiem. Choć podejrzewam, ze to wynika z samotności i braku wyobraźni. Czy to prawda, że to jakaś prawdziwa historia?

                            Gdzieś czytałam, że rzeczywiście była taka historia i reżyserka inspirowała się prawdziwą, ale nie powiem jaka historia, bo bym powiedziała, jak się film skończył. :p

                            Rodzice na 102 nie czytasz postów, rozmawiamy o historii z Bejbi bluesa.

                            marnat własne mieszkanie i praca w wieku 23 lat to jest lepsza sytuacja niż ma pewnie połowa matek ma na tym forum. :p A może nie planują nigdy? Nie każdy ma instynkt rodzicielski.

                            • My byśmy chcieli jak najszybciej…mamy już po 27lat.. No ale coż…mieszkanie swoje kosztuje. Zobaczymy co będzie?

                              • Bedę miała doskonałe porównanie, synka urodziłam mając 22 lata, teraz po 10 latach znów oczekuję :), ale wiem, ze teraz będzie spokojniej, poza tym nie będę musiała udowadniać nikomu, dam rady. Jestem starsza, pewna siebie, generalnie wszytskie wszytskowiedzące ciotki, babcie itd mogą mi naskoczyć 🙂

                                • Mi się wydaje, ze po pierwsze jest zupełnie inaczej, gdy się, wie, że po porodzie niekoniecznie musi być różowo i że organizm płata rożne figle

                                  A po drugie, skoro już wspominacie o filmie, to tam sytuacja jest w ogóle dramatyczna, bo para ma dziecko mając 17 lat i zero szkoły

                                  • Zamieszczone przez etruska
                                    Gdzieś czytałam, że rzeczywiście była taka historia i reżyserka inspirowała się prawdziwą, ale nie powiem jaka historia, bo bym powiedziała, jak się film skończył. :p

                                    Rodzice na 102 nie czytasz postów, rozmawiamy o historii z Bejbi bluesa.

                                    marnat własne mieszkanie i praca w wieku 23 lat to jest lepsza sytuacja niż ma pewnie połowa matek ma na tym forum. :p A może nie planują nigdy? Nie każdy ma instynkt rodzicielski.

                                    Przepraszam, nie wyłapałam filmu, jeszcze go nie widzialam, ale opinie znajomych przekonały mnie, żeby pójść, podobno mocne wrażenia, a hisotria podchodzi pod mamę madzi…

                                    – Co do instynktu – jak ktoś go nie ma, to chyba lepiej,by nie miał dzieci niż na siłę pchać sie w coś, co go unieszczęśliwi, bo ani on, ani dziecko dobrze na tym nie wyjdą.

                                    • A co z ojcami???
                                      Oni mają dłuższą produktywność niż my kobiety.. 🙂
                                      Mój tata 2 lata temu kończył 47 lat i urodził mu się synek, w grudniu 2012 konczył 49 i urodził mu się drugi syn 🙂

                                      • bosko – bedzie odbiegal 70-tki jak wejda w pelnoletnosc.

                                        • Zamieszczone przez REA
                                          A co z ojcami???
                                          Oni mają dłuższą produktywność niż my kobiety.. 🙂
                                          Mój tata 2 lata temu kończył 47 lat i urodził mu się synek, w grudniu 2012 konczył 49 i urodził mu się drugi syn 🙂

                                          podziwiam tatę za odwagę

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: pozne czy wczesne macierzynstwo

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general