Praca a ciąża

1. annfen Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   Ja niestety za długo nie popracowałam ze względu na zagrożenie ciąży. Na zwolnieniu jestem od 6 tygodnia ciąży. I prawdopodobnie już do końca ;-(((

   Odpowiedz
2. cat Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   Do połowy siódmego miesiąca bez dnia zwolnienia. Potem już do końca byłam w domu.

   Kasia, mama Łukasza (20.12.2002)

   Odpowiedz
3. cccelinka Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   Ja do siódmego.

   CCCelinka + K/N 09.03.03.

   Odpowiedz
4. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   W ciązy pracowałam 10 dni (na początku były wakacje, potem 10 dni pracy i zwolnienie na zalecenie lekarza) – ale to zależy od stanu ciąży oraz rodzaju pracy… zresztą już podczas zwolnienia i tak miałam sprawy związane z pracą i wcale nie mniej stresujące 🙁

   Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

   Odpowiedz
5. 1014monia Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   Ja leżałam 2 m-ce na początku. To znaczy polegiwałam ale zagladałam do pracy na godzinkę. Pracuje sama dla siebie i zaskoczyło mnie to wczesne zwolnienie – nia zdazyłam niczego poustawiać w firmie. Teraz jestem w 7 m-cu i popracuję do 8? Ale juz sie przygotowałam do ewentualnego leżenia – mąż się smieje że w firmie i w domu mamy bazę NASA, moge w tej chwili pracować nawet leżąc w łózku i kontrolując stan rzeczywisty raz na jakiś czas. No ale taka rzeczywistość, ZUS nie rozpieszcza mamuś z własną działalnością gospodarczą.

   monia i majowe

   Odpowiedz
6. lalka Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   A Ty?

   Zostaly mi 2 dni pracy, a potem macierzynski, tzn. 6 tygodni przed terminem. Za caly okres ciazy tylko 3 dni(nie liczac urlopu) nie bylo mnie w pracy.

   Lalka
   termin 03.04.2003

   Odpowiedz
7. mala103 Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   Ja poszłam na zwolnienie w 25 tyg ciąży i nie żałuję. Jest super.

   ania i bobasek (15.02.2003)

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Praca a ciąża

   Ja właśnie od poniedziałku zacznę 27 tydzień i jeszcze pracuję. Praca moja jest raczej nie uciążliwa, siedzę sobie w biurze, rozmawaiam z klientem telefonicznie, wystawiam fakturki, zajmuję się odprawami celnymi, szkoleniami- słowem mówiąc jak dla mnie same przyjemne rzeczy. Do pracy i po pracy wozi mnie mój mąż, ponieważ jego firma znajduje się niedaleko tej, w której ja pracuję- nie narzekam. Ale zaczynam juz czuć się coraz gorzej, tzn. jest mi ciężej (brzuszek jest już spory), i zaczyna boleć mnie miednica. Ruchy- jak u słonia. Postanowiliśmy więc oboje, że od kwietnia idę sobie na zwolnienie lekarskie, aż do porodu. Najważniejsza jest nasza dzidzia, a mnie odpoczynek nie zaszkodzi- przynajmniej będziemy mieli więcej czasu na to, aby dokończyć remont w mieszkaniu i zacząć zakupy dla maleństwa.
   Pozdrawiam, Justyna- mama majowa.

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Praca a ciąża