Pragnę znowu zostac mamą

Witam!
Mam 30 lat,od 8 lat jestem mężatką. Mam wspaniałą 7 letnią córkę.Od 6 lat staramy się o rodzeństwo dla niej. Niestety nasza walka nie przynosi rezultatów.
Świadomi konsekwencji nie miałam większych problemów z zajściem w ciąże,którą bardzo zle znosiłam.Okazało się,że mamy z mężem konflikt krwi,w 4 mscu zachorowałam na zapalenie płuc i pierwszy raz leżałam w szpitalu. Po kuracji antybiotykowej pierwszy raz pojawiły się plamienia. Miałam skróconą szyjkę macicy i skurcze.Jednak przy ogromnej ilości kroplówek i hormonów udało mi się bez problemów dotrwac do 7 miesiąca.Wtedy znowu musiałam poleżec w szpitalu. Bardzo przytyłam co było powodem leków.Do końca modliłam się o szczęśliwe rozwiązanie. Natalia urodziła się poprzez cesarskie cięcie,powodów było kilka /ułożenie poprzecznomiednicowe płodu,brak tętna płodu,mój stan zdrowia/ Nasza córka urodziła się sina z niedotlenieniem okołoporodowym,miała podawany tlen,sparaliżowane kończyny,brak akcji serca.Dostała 4 pkt.Ze mną nie było też ciekawie,ale obie wyszłyśmy z tego. Po jakimś czasie okazało się,że nasze dzieciątko jest też alergikiem z atopowym zapaleniem skóry. Pierwszy rok był koszmarem. Często nasze maleństwo zapominało oddychac.Znalezliśmy cudownego lekarza.Dzięki naszemu uporowi,cwiczeń i wytrwałości po roku stwierdzono,że córcia jest całkowicie zdrowa,pozostała jedynie alergia.Ale byliśmy stałymi goścmi patologi noworodków.
Czas płynął i gdy nasza córka miała półtora roku zapragnęliśmy drugiego dzidziusia.Gdy”bocian” nie przylatywał przez pare miesięcy poszłam do lekarza,który stwierdził,że jestem zmęczona i mamy dalej próbowac.Dla dobra córki,u której stwierdzono astmę wyprowadziliśmy się nad niemieckie może. Brakiem rezultatów w poczęciu dziecka obwiniałam przemęczenie,przeprowadzkę,nowe otoczenie.Zaczęliśmy odwiedzac coraz większą ilośc lekarzy.W 2005 roku dotarliśmy do kliniki endykrynologicznej w Hamburgu. Tam zrobiono nam szczegółowe badania.Wyniki były szokujące.Za przyczynę podano żle prowadzoną pierwszą ciąże wysokiego ryzyka.Wtedy zaczęła się nasza smutna droga do spełnienia marzeń o drugim dziecku. Miesiączkuje hmmmm 5 razy w roku…
Stwierdzono u mnie syndrom PCO, cukrzyce nabytą w wyniku żle prowadzonej ciąży,problem z tarczycą i nadnerczami.U mojego męża stwierdzono teratozoospermię (10% normalnej morfologii).Wyniki naszych badań bardzo nas zaskoczyły.Lekarze byli zszokowani,że mamy zdrową córkę.
Troszkę się wzruszyłam sięgając do wspomnień więc chwilkę odetchnę…

39 odpowiedzi na pytanie: Pragnę znowu zostac mamą

  1. Trzymam żeby wasze wyniki sie poprawiły
    A potem zadziałacie…

    • a ja mocno trzymam kciuki za mały cud w brzuszku

      • Często jest tak,że brakuje sił i traci się wiarę.Wiele osób pyta o kolejne dziecko. Nie informujemy wszystkich o naszych problemach,wiedzą tylko nieliczni. Mój organizm szaleje. Często bolą mnie jajniki,mam bóle piersi,bóle pleców,nudności w różnych fazach cyklów.Lekarz twierdzi,że to normalne,ale niekiedy mam nadzieje,że może to objawy ciąży,kupuje test i znowu tylko jedna kreska. Bardzo mi wtedy ciężko i smutno,ale patrze wtedy na córkę i wiem,że mam dla kogo życ.

        • Kanapka czyli rozumiem ze ogolnie najwiekszy problem u Ciebie to PCO? Czy bierzesz leki na to aby wyprodukowac dominujacy pecherzyk? Czy stwierdzono u Ciebie choc raz ze pecherzyk byl i pekl?

          Kanpka jestescie dzielnymi ludzmi, to co napisalas musialo Was kosztowac ogrom stresu, jednak najwazniejsze ze coreczka jest zdrowa!!!
          Ściskam Cie cieplutko 🙂

          • Naszym problemem jest
            PCO
            Hypothyreosa(tarczyca)
            Hyperandrogenamia(hormony)
            Teratozoospermia,
            cukrzyca
            Na dzien dzisiejszy nie biorę leków,bardzo żle się ostatnio po nich czułam i chcę zrobic sobie małą przerwę. Przeszliśmy dwie inseminacje w Hamburgu,długo brałam Clomifen i inne leki.Ale to nie przyniosło rezultatów. Nie tracimy nadziei ale z czasem pomału gaśniemy. Chyba zrozumiecie,to nie trwa miesiące tylko lata. Nie chodzi tu o finanse,choc wiadomo leki są drogie,ale chodzi o psychiczne załamania.

            • Czy bierzesz leki na to aby wyprodukowac dominujacy pecherzyk? Czy stwierdzono u Ciebie choc raz ze pecherzyk byl i pekl?

              Długo miałam monitorowane cykle,miałam zastrzyki w brzuch po których dochodziło do pięknych owulacji,były śliczne pęcherzyki,rosły,pękały…w określonym czasie jak w zegarku kochałam się z mężem,niestety nie udało się ani razu.

              • Kanapko, rozumiem Cie doskonale sama staralam sie 7,5 roku.
                A powiedz mi czy zastanawialas sie nad dieta? Pisalas ze sporo przytylas.
                Ja mialam tez sporo nadwagi po tych wszystkich hormonalnych historiach, a pamietam ze gdy podchodzilam do invitro lekarz wlasnie zaproponowal mi zrzucenie kilku kilo. Schudlam 20 – zawzielam sie cholernie.

                Jejku sama nie wiem co Ci jeszcze doradzic, mysle ze podstawa to wlasnie doprowadzenie Twojego organizmu do jak najlepszego stanu. A jak organizm bedzie dobrze funkcjonowal to i psychicznie lepiej sie poczujesz.

                • Witaj no i trzymam kciuki. 🙂
                  U nas też nie było lekko ale się udało prawie po 3 latach i nieudanym ivf, zupełnie naturalnie. Cudów tu u nas sporo. Miejmy nadzieję, że się zarazisz. 🙂
                  Pozdrawiam ja urodzona z 2 punktami apgara. 😉

                  • Kanapko, duzo juz przeszliscie… zycze Wam spelnienia marzen!:)

                    • Witaj Kanapko 🙂
                      życie Was mocno doświadczyło ale najważniejsze, że córeczka jest zdrowa. Zostań tu z nami a może odnajdziesz inspirację jakie kroki jesteś gotowa podjąć. Dla Was moc za sukces na tej drodze.

                      U mnie starania trwały w sumie ponad 4 lata, z czego ok. roku konkretnego leczenia. Okazało się, że jeden jajowód mam niedrożny a mąż ta sama diagnoza jak u Twojego. Ale jest sukces, 2 inseminacje, 2 procedury ivf, razem 5 transferów i w końcu się udało, było różnie i ciężko ale też z nadzieją, że przyjdzie taki czas, kiedy będziemy się cieszyć jako rodzice.

                      • Dziękuje Wam za wsparcie i miłe słowa!
                        Po urodzeniu córki przytyłam 30 km, z chudzinki stałam się…jak to ładnie nazwac…pączkiem…?Stosowałam wiele diet,wiele też eksperymentowałam z tabletkami,sportami.Aby pomóc mi trochę mój endokrynolog przepisał mi Metformin,co miało też pomóc w cukrzycy. Brałam ją długo. Męczyły mnie przy tym biegunki,wymioty,bóle głowy i złe samopoczucie. Trochę pomagało ale rozregulowała mi się trochę wątroba,a potem prawa nerka zrobiła się leniwa. Przysięgam próbowałam schudnąc,nie używam cukru,uważam co jem, zjadam małe posiłki,ciągle jestem w ruchu,ale moja waga nie spada.Lekarze sugerują,że to wina niedoczynności tarczycy. Brałam kilka lat na jej uregulowanie Thyranonajod.Zmian nie zauważyłam. Może minimalne.Do dziś ciężko mi zaakceptowac siebie i swój wygląd,ale nauczyłam się z tym życ.

                        • Sporo jest tu na forum przypadków, że zrzucenie nawet kilku kg miało pozytywny wpływ na zajście w ciążę.
                          w dziale “Na każdy temat” jest część o zdrowiu i urodzie, gdzie są wątki na temat diet. Może mimo doświadczeń znajdziesz coś nowego dla siebie. Ja osobiście stosowałam białkową Dukana, schudłam ok 6 kg – tylko jak masz problem z nerkami to dobrze by było najpierw ją skonsultować z lekarzem.

                          powodzenia

                          • Ostatnie badania miałam robione dwa tygodnie temu,bez zmian.
                            Poczytam o dietach,może będzie to jakaś kolejna motywacja dla mnie. Tylko nie chcę po raz kolejny na coś sie nastawiac,że się uda. Podejdę do tego,że to dla zdrówka i formy sylwestrowej. Postaram się.

                            • Kanapko ze względu na nerki nie powinnaś stosować Dukana.
                              Natomiast to co powinnaś zrobić to zadbać o wątrobę po tych wszystkich lekach i przyspieszyć metabolizm.
                              Ja to już do znudzenia polecam, ale naprawdę warto zastanowić się nad “Dietą oczyszczającą wątrobę”. Jest taka książka Sandry Cabot. Bawić się w gotowanie wg jej przepisów, ze względu na liczbę składników nie jest łatwo (ale ja nie lubię gotować to może stąd taka opinia) ale zastosować się do 10 czy 12 zasad żywienia już jest łatwo a efekty, przy braku uczucia głodu są naprawdę super.

                              • Poczytam w necie na ten temat “Diety oczyszczającej wątrobę”.Ja naprawdę nie mam dużego apetytu. Przy cukrzycy i problemach z tarczycą trudno jest utrzymac wagę,mi sie to udaje,ale mam problem ją trochę zrzucic. Mam bardzo spowolnioną przemianę energii.
                                Bardzo żle dzisiaj spałam.Ostatnią @ miałam 10 sierpnia.Do dziś nic,to niby u mnie normalne. Bardzo bolą mnie piersi,mam wzdęty brzuch,męczy mnie zgaga,mam mdłości.W nocy bardzo bolały mnie nadnercza i prawy jajnik. Czułam dziwne łaskotanie w brzuchu. Nabrzmiałe piersi mam od tygodnia. Moje ciało to wieka zagadka.Inna kobieta pomyślałaby,że może pod jej sercem rośnie dziecko.A ja wiem,że u mnie to znowu burza hormonów.Wcześniej też tak już miałam kilka razy. Może to oznaki owulacji?A może zbliża się @. Spotkała się któraś z Was z takimi objawami?

                                • Witam Cię w naszym kąciku 🙂 Bardzo dobrze, ze do nas dołączyłaś! Ja też tu pewnego dnia trafiłam i wyszłam z pięknym dorobkiem w postaci dwójki ślicznych maluchów. Teraz tu malo zaglądam, bo ten dorobek mi na to nie pozwala ale za każdą przyszłą mamusię trzymam kciuki. Wiedz, że stąd się nie wychodzi z pustym brzuszkiem – czasem na chwilkę przerywa się intensywne starnia po to by wrócić ze zdwojoną siłą 🙂
                                  Z własnego doświadczenia wiem, że tarczyca ma ogromny wpływ na płodność. I wiem, że jeśli się trafi do kiepskiego endokrynologa to może Cię długo leczyć i nie wyleczyć. Ja po kilku latach chodzenia poomacku, z kiepskimi wynikami M, z pcos, po nieudanych icsi i imsi trafiłam w ręce endokrynologa, który stwierdził utajoną niedoczynność. Zabronił wszelkich starań i kazał czekać aż on powie, że już. Doczekałam się 🙂 Wzięliśmy się do pracy i bardzo szybko zaszłam naturalnie w ciążę i potem następną 😉
                                  Tego Ci życzę!!!

                                  • hej kanapka. 🙂
                                    ja jestem przykładem na to że da sie zgubić zbedne kilogramy.
                                    wążyłam 90kg. schudłam 22kg.
                                    na chwile obecną waze 69kg.
                                    zapraszam ci na forum dieta.pl dostałam tam dużo wsparcia.
                                    i taka jest prawda. osobom chudszym łatwiej zajść w ciaże. chociaż to nie jest reguła.

                                    • MOTYLKU
                                      Takie słowa bardzo dużo dają.Dziękuję!Chyba niekiedy potrzebujemy po prostu wsparcia.
                                      Nie wiem co mam sądzic o moim endokrynologu,ma opinię bardzo dobrą,trudno się do niego dostac.Wielu kobietą pomógł,mi niestety jeszcze nie na tyle abym była szczęśliwa. Możesz napisac jakie leki brałaś na niedoczynnośc tarczycy i jakie miałaś zalecenia.Ja brałam bardzo długo Thyronajod,mieszkam też nad morzem,ale to chyba nie ma znaczenia.

                                      • Biga 83
                                        Jaką dietę stosowałaś?Brałaś dodatkowo jakieś suplementy?Już postanowiłam,że dziś kupuje wagę (stara się z zepsuła) i mam mocne postanowienie pozbyc się paru kilogramów do sylwestra.

                                        • Zamieszczone przez Kanapka
                                          MOTYLKU
                                          Takie słowa bardzo dużo dają.Dziękuję!Chyba niekiedy potrzebujemy po prostu wsparcia.
                                          Nie wiem co mam sądzic o moim endokrynologu,ma opinię bardzo dobrą,trudno się do niego dostac.Wielu kobietą pomógł,mi niestety jeszcze nie na tyle abym była szczęśliwa. Możesz napisac jakie leki brałaś na niedoczynnośc tarczycy i jakie miałaś zalecenia.Ja brałam bardzo długo Thyronajod,mieszkam też nad morzem,ale to chyba nie ma znaczenia.

                                          Kanapko kochana,
                                          ja brałam i nadal biorę euthyrox przez 4 dni 75 a przez 3 dni 62,5. Generalnie mój endo powiedział że trzeba kontrolować przede wszystkim ft3 i ft4 i wynik jest prawidłowy gdy jest w połowie normy. Zerknij na swoje wyniki. Ponoć wynik nie może być zbyt blisko granic. Aha i powiedział że często niedoczynność jest dziedziczona przez córki i kazał mi tego dopilnować 🙂

                                          Pozdrawiam cieplutko z południowej Polski

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pragnę znowu zostac mamą

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general