Dzisiaj ulubionym zuzkowym atrybutem była szczotka do włosów. W pewnym momencie leżała sobie na ziemi, więc mówię do Zuzki, żeby sie uczesała – wpierw zaczęła się głaskać po głowie, więc poprosiłam, żeby to zrobiła szczotką. Wzięła szczotkę i czesząc się powędrowała do lustra i tam zawzięcie kontynuowała proceder. PO kim ona to ma. Ja wiecznie rozczochrana, Paweł ma mini włosy???
Kaśka
5 odpowiedzi na pytanie: Prawdziwa elegantka
Re: Prawdziwa elegantka
hihi powinnaś sie cieszyć bo Zuzia ostatnio zapuszca dredy :(( natomiast zawzięcie się kremuje – dba o cerę
Re: Prawdziwa elegantka
Może mamusia czegoś się nauczy od córci
Przemek też bierze grzebień i najpierw siebie “czesze” a później mnie
Marzena i Przemcio (15 miesięcy)
Re: Prawdziwa elegantka
W każdej rodzinie muszą być wyjątki :))
Niech Zuzia ćwiczy to i mamę podszkoli :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Prawdziwa elegantka
ale Ci zazdroszczę! Nati nie znosi czesania i chodzi rozczochrana z tymi swoimi lokami afro!
Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂
Re: Prawdziwa elegantka
hihi, rzeczywiscie mała elegantka! spryciulka!
anka z agulką 04.03.2003.
Znasz odpowiedź na pytanie: Prawdziwa elegantka