Ostatnio pojawił sie problem, coś zaczeło nie układać sie miedzy mna i męzemhm,… ja wracam do pracy mąz tez pracuje i tu jest problem, z kim mam zostawic dziecko, z tesciowa czy moja siostrą ona jest matka chrzestną (ja jestem przeciwko tesciowej a mąz przeciwko mojej siostrze stąd moje pytanie, kto ma wieksze prawo do opieki nad dzieckiem babcia czy chrzestna matka która uwielbia dzieci
pozdrawiam
warmdream i Gabrysia (22.02.04)
4 odpowiedzi na pytanie: prawo do dziecka
Re: prawo do dziecka
Trochę dziwne to twoje pytanie. Pytasz o “Prawo do dziecka’…. chyba nie chodzi o to, kto ma prawo tylko o to z kim dziecko będzie miało lepiej. jeśli miałabym zostawić dziecko babci, która jest do kitu lub obcej kobiecie która byłaby super dla mojego synka – nie istniałoby dla mnie żadne prawo oprócz prawa dziecka do bycia szczęsliwym.
Re: prawo do dziecka
witaj
widaje mi sie, ze w tej kwerstii, sami powinniscie dosjsc do porozumienia. Przecież rodzice wiedz najlepiej z kim ich dziecko czuje sie najlepiej i czego potrzebuje. I spory odłuzcie na bok, zastanówcie sie co jest lepsze dla dziecka.
pozdr
Re: prawo do dziecka
Ej, chyba nie o prawo do dziecka tu chodzi!
Dogadajcie się co do opieki, wyjaśnijcie kwasy, a jeśłi nie jesteście w stanie zdecydować się na teściową czy siostrę wybiezrcie kogoś innego z rodziny lub nianię. Jeśli się nie dogadacie, któreś z Was obsesyjnie będzie tropiło błędy osoby opiekującej sie dzieckiem, a to się na nim odbije, a to nie tak ma być.
Powodzenia!
Monika i Basia (22.09)
Re: prawo do dziecka
Myślę, że w przypadku tego rodzaju pomocy nie może być mowy o “prawie” do dziecka… Nie tym powinniście się chyba kierować! Ważne jest aby maleństwo miało czułą i dobrą opiekę a to, kto ma do tego większe prawo jest chyba mało istotne. Jeśli babcia jest jeszcze sprawna i na siłach to może być wspaniałą opiekunką – babcia mojego Kubusia spisuje się na medal pomimo, że ma 59 lat! Musicie z mężem pójść na kompromis i wybrać osobą, która będzie najlepszą pod słońcem opiekunką pod Waszą nieobecność. Trzeba koniecznie usiąść i porozmawiać bo chodzi tu przecież o bezpieczeństwo i dobro Waszego bobasa!
Znasz odpowiedź na pytanie: prawo do dziecka