Dziewczyny jestem juz po wizycie u mojej ginki…..I mówłam jej o jakiś wspomagaczach i Pani doktor zpisała mi Pregnyl-tzn. dostałam zastrzyk. Jestem akurat w środkowej fazie cyklu. Wiem tylko tyle,że ma to wspomóc, wzmocnić drugą fazę… Chcałam sie zapytac czy któras z Was tez dostała taki zastrzyk i czy wiecie coś więcej??? a co najważniejsze czy którejś z Was się po tym udało zaciążyć :)?????
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Pregnyl….
Śnieżynko, wg mnie (i my mieliśmy takie zalecenia) dla uzyskania jak najlepszych ilości i parametrów nasionek dobrze jest mieć 3-5 dni abstynencji seksualnej (nie więcej bo wtedy zwalniają)! Już teraz trzymam kciuki za sukces!
Witam:)
Co tu taka cisza??? Jak testowanka???
Trzymam kciuki
Własie- Kasia- hop, hop..co u ciebie??
Ja postawilam znajomych do pionu i dzis dostałam info. ze 150 km ode mnie maż jednej z nich zarezerował mi pregnyl i.. Nawet sam po niego pojedzie. Na oczy go nie widziałam, a taki miły…heheh.Wiec dzis mam wizyte u lekarza- 11dc.Licze, ze mi da recepte, bo wyjde na głupią..Do tego stan zapalny i bakterie na cytologii…pewnie czeka mnie antybiotyk. No nic.. o 16 wizyta.
Boli brzuch ale tym razem jakby z lewej strony coś mi rosło a to niespotykane. Zobaczymy dziś.
Jestem po wizycie…lekarz mnie nastraszył…Zapytal o @ jaka byla…potem, ze coś jest nie tak..ze za grube endometrium..i myślal o becie.Ale pogrzebał i powiedział, ze juz wszystko jasne.2 pecherzyki znowu z prawej strony, choć Clo nie biore, w lewym sama drobnica. Najwiekszy ma 10mm, mniejszy jakies 5 mm i endometrium 3mm. We środę kolejna wizyta. Mam też 3 ampulki pregnylu- jutro odbieram od znajomych…
Dziwnie pozytywnie mnie nastroił lekarz…pytał,czy nie czulam się ciążowo przed @, i daczego nie zrobiłam bety… No cóż….
Czekam na środę.W tym cyklu wezmę 4000j. a nie jak ostatnio 25000j.
Aha i nic nie powiedzial na temat cytologii- mam dalej smarować maścią i tyle….hmmmMoze ta druga lekarka cos mi przepisze.
Dagamara – trzymam kciuki za Ciebie
oby tym razem się udało
Sara? co u Ciebie? jestes jeszcze z brzuszkiem?
buziaki dla Was Wszystkich
Saro, w takim razie czekamy na Aleksandra.
Dagamaro, może i ja umówie się do lekarza? Może namówię go na jeszcze jeden pregnyl, tylko tak jak u Ciebie, żeby dawka była podwójna. Cały czas się zastanawiam, czy dać sobie kolejna szansę…
Dagamaro, dostałam taką samą dawke co Ty.
Moja sytuacja życiowa jest bardzo podobna do Twojej…taka poukładana. Często też się zastanawiam, dlaczego tak na siłę pragnę drugiego dziecka. Wynika to chyba z tego, że mam w sobie tak dużo miłości, że mogłabym nią obdzielić nie dwoje ale nawet gromadke dzieci. Poza tym sama jestem jedynaczką i zawsze chciałam mieć rodzeństwo. Mój syn też bardzo chce brata albo siostre, nawet się dopytuje, czy my się w ogóle przytulamy do siebie, bo on czeka i czeka i nic.
Może jeszcze dzisiaj zadzwonię i się umówie na wizytę i też, tak jak Ty Dagamaro nie kupię sobie nowego ciucha.
Buziaki
Dagamara ja w maju będę miała 33 lata i wcale nie czuję się w grupie ryzyka. Fakt nie poroniłam nigdy, bo ja wcale w ciążę nie zachodzę. Trzymam się tego, że mam zdrową Basię i zamierzam powalczyć dla niej o rodzeństwo. 33 lata to bardzo dobry wiek na drugie dziecko. Moja Mama w tym wieku urodziła mojego brata… fajny z niego gość. Różnica między nami też jest spora… nie 10 -11 jak u Was, ale prawie 8.
Myślę, że jak na spokojnie podejdziesz do leczenia to się uda.
Prawda taka, że w naszym wieku płodność już na pewno spada, ale to wcale nie oznacza, że musi coś pójść nie tak.
Wiem skąd się mogą brać Twoje różne przemyślenia. W końcu starasz się bardzo długo. Znam Cię z czasów starań o Basię. Trochę czasu upłynęło.
Widzę, że teraz się nastawiłaś na działanie. Biegasz do lekarzy i szukasz diagnozy. Jesteś na dobrej drodze. Będzie dobrze!!! A ja trzymam za Ciebie kciuki. Pamiętaj, aby betę robić tak jak Ci lekarz kazał, bo wtedy zawsze można wejść z luteiną czy duphastonem i pomóc ewentualnej fasolce.
witam was dziele sie zwami moimi dzialaniami w poniedzialek bylam na monitoringu cos tam uroslo dzisiaj pregnyl ( a jakie chceca byly bo mialam jeszcze na recepcie inny zastrzyk cos na o… i okazalo sie ze pregnyl kosztuje 13zl bo tyle zaplacilam za 2 ampulki natomiast ten zastrzyk na o… kosztuje 159zl jedna ampulka) za glowe sie chwycilam ale na szczescie dostalam pregnyl… i wlasnie dzisiaj go dostalam w czwartek 2 podejscie do iui moje ostatnie za duzo pieniedzy mi idzie
Dagamara dobrze cie rozumie trzymam kciuki zeby sie udalo
Syla- ty dostajesz 2 razy zastrzyk w cyklu??jakie dawki i dlaczego tak??Moze my z Kasia tez tak powinnysmy>>opisz dokladnie jak wyglada twoje działanie okoloowulacyjne.
Dagamara trzymam kciuki.
Właśnie dla naszych dzieci warto powalczyć o rodzeństwo.
Może jednak to nie będzie ostatni cykl!!?? Trzymam kciuki, aby był ostatni, bo ciąża się pojawi…. a jeśli nie to będę Cię namawiała na dalsza walkę!! 🙂
….. Nawet jak walka wydaje się przegrana trzeba stanąć do kolejnej bitwy bo zbyt dużo można stracić… powtarzam sobie to już kolejny 25 raz… w 25cyklu i już teraz, podejżewam, nie ostatni…
Jestem po wizycie..lekarz załamany…praktycznie nic mi nie urosło.. Nie powiedział ile mają mm, ale powiedzial, ze musze brac Clo…Kurcze tyle lat i nie wiedzialam,że mam problem z owulacją.. A Clo w życiu brałam maks 5 cykli na 7 lat starań. Tak więc chyba ten cykl musze odpuścić. Powiedział, ze jak chce moge w piątek po 17 isć do innego lekarza, bo on wyjeżdza i zobaczyc czy cos urosly, ale watpi… Nie wiem,czy pojde…A potem w poniedziałek do niego. Wiec chyba dam sobie kolejne 2 cykle szansy, tyle bedę miała pregnylu i Clo podwojne….moze tutaj jest problem od lat…w koncu mialam tylko raz monitoring robiony w zyciu…
pregnyl 5000jm kupilam z 2 ampułkami tzn. 2 amp. z liofilizatem i 2 amp. z rozpuszczalnikiem po 1 ml i robie 1 zastrzyk mieszajac te 4 ampułki tak przepisal mi gin ale czy ma wieksze dzialanie nie wiem jutro ide na iui i moge sie zapytac czy jest roznica miedzy braniem jednego zastrzyku czy podwojnego… tak tez mialam w poprzednim cyklu
Mam to samo, tyle że u mnie to 67 cykl starań, kurcze człowiek ciągle ma nadzieję
hej…. Sorki dziewczyny ale ja znowu nie miałam neta, dopiero dzisiaj udało mi sie naprawić…. …
Iwonairafał – pisz szybciutko co u Ciebie? udało się? trzymałysmy wszystkie kciuki za Ciebie
Dagamarko, chyba za późno sie pytam o to: czy pytałaś się może lekarza o tą naszą podwyższoną temperaturę? czy to skutek oddziaływania jeszcze pregnylu? czy może…byłysmy jednak w ciąży
mogłam wcześniej poprosić Ciebie o to pytanie – przed Twoją wizytą u gin
mój niestety jest na urlopie 🙁
nie pytałam, ale wyczytałam, ze tak…pregnyl to progesteron w jakies postaci i jak kazdy tego typu lek podnosi temperature, i wydłuża cykl. Jesli byłybyśmy w ciaży- @ przyszłaby troche poźniej, bo by jakoś działał….W tym cyklu bez pregnylu będę mierzyc i zobacze, choc moge nie mieć owulacji wcale. A ty Kasia- odpuszczasz tez ten cykl, tak??Bo jak twojego lekarza nie ma??
Iwonairafał- i co??
Syla- dzieki i trzymamy…Aha ja mam w 1 zastrzyku 5000j i takie mam zamowione 3, wiec może ty miałas slabsze zastrzyki, nie wiem…
A ja mam taki cichy plan….od jutra robie testy owulacyjne, z ciekawości..Jak wyjdzie np w niedziele na plus- w poniedzialek ide do lekarza, ale jak wyjdzie w sobote…zaryzykuje pregnyl, tylko kiedy go wziąć??12 godz. po pozytywnym wyniku??24 godz??Test pokazuje owulacje do 24 godz., wiec najlepiej byloby 12 godz.mam racje??
Moim zdaniem, jeśli test owu wyjdzie na +, to nie ma sensu już podawać pregnylu, bo Twój własny pik LH juz się odbył.
Tak Dagamarko, odpuszczam i jakoś powątpiewam, czy będę miała owulację – czy urosną pęcherzyki, a jeśli tak, czy chociaż jeden pęknie. Też mam testy owulacyjne. Zobaczymy, co to będzie…
Może to wszystko też i stres, nerwy ale tego nie uniknę – taka jest codzienność. Przeklinam swoją uczuciowość, nadrważliwość, przejmowanie się wszystkim.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pregnyl….