Mam prośbę, pomóżcie mi wybrać wyjątkowy prezent dla 10-latki, której sytuacja jest b. wyjątkowa.
Dziewczynka uwielbia maskotki, kolekcjonuje je i o to prosiła pod choinkę – dlatego myślałam, aby zacząć jej kupować lalki Anny Geddes. Problem w tym, że one bardzo przypominają niemowlaczki.
To problem, bo w weekend zmarła w szpitalu siostra tej małej. Mała Nel urodziła się w 23 tc, prawie 2 miesiące walczyła o życie, ale przegrała. Była taka maleńka… boję się, że taka laleczka w tej sytuacji może nie być na miejscu. Z drugiej strony wiem, że małej by się podobała. Ale są jeszcze pogrążeni w żałobie rodzice…. No właśnie – rodzice – im teraz nie w głowie prezenty, mówią, że małej każda maskotka się spodoba. Zapytałam dziadków – uznali, że lalka jest super, nie mieli zastrzeżeń, co do ich podobieństwa do niemowlaków. Ja jednak cały czas mam wątpliwości.
Drugi pomysł – przytulanki Monster Hihg (odkryłam je tu na forum).
Te mnie nie zachwycają, ale jeśli dziewczynkom się podobają, może by były lepsze….
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Prezent dla 10-latki, która straciła maleńką siostrę
Skoro prosiła o maskotkę, kupiłabym jakiegoś dobrej jakości futrzastego/pluszowego misia. Jest teraz w sklepach zatrzęsienie różnistych. Do misia możesz dokupić np. srebrny łańcuszek z powiedzmy serduszkiem (może z jakimś osobistym grawerem, żeby czuła Wasze wsparcie w tych ciężkich chwilach).
10- latka to już duża pannica (mam w domu 12-latkę), i wydaje mi się że proponowane przez dziewczyny prezenty są hmmmm trochę zbyt dziecinne.
Czytałam wątek Nel. Bardzo, bardzo mi przykro.
Jaguś, zapytałabym po prostu rodziców
Jeśli kocha przytulanki, ta laleczka jest sliczna, kupiłabym ją
NAM się wydaje że JEJ może się kojarzyć… Nie chcemy zranić uczuć
osobiście wydaje mi się że….dzieci przyjmują śmierć zupełnie inaczej
niedawno pochowałam babcię
dzieci fakt po prostu przyjęły do wiadomości
bez żadnych emocji
poszła do dziadka? ok
Rok temu (F miał niecałe 7 lat) powiedziałam im o tym, że mieliby starszą siostrę, że byłam w ciąży i straciłam dziecko
przyjęli to – wtedy – bez żadnych pytań
teraz czasem pytają, dlaczego bóg zabiera takie małe dzieci.
Bez lęku. Wiedzą że czasem się tak dzieje i już
Nie wiem ile z tego rozumieją, ale jedno jest pewne – one widzą i odbierają świat inaczej niż my
dla niej to może być po prostu piękna przytulanka, nowa zabawka, nie musi jej się z niczym kojarzyć
pogadałabym z mamą, ona widzi na co dzień jak mała sobie z tym radzi
A może MIŚ z akcji KUP MISIA do kupienia w Rossmanach? I maskotka i przy okazji akcja charytatywna… My od wczoraj Klarę, to już nasz trzeci miś z tej akcji.
Na ten sam pomysł wpadłam 😉
Właśnie chciałam to zaproponować
Wydaje mi się, że 10 latka to już takie dziecko i nie dziecko…
Może pojmować świat infantylnie, a może już myśleć dorosło…
Ja bym jednak nie kupowała ani lalki ani interaktywnego pieska.
10 latki to już chyba bardziej “dla jaj” te przytulanki targają, a nie na zasadzie zabawek.
Jestem za misiem z Rossmana albo z jakiejś tego typu akcji 🙂
(Ja zawsze chciałam mieć dużą maskotkę różowej pantery, ale nie wiem czy to dalej modne ;). Muszę dopisać sobie do listu od Mikołaja w przyszłym roku ;))
maskotka to do przytulenia jak napisała jedna z foremek, ona lubi zwierzęta? może
Kilka takich “maleńkich” pluszaków i nie ma się jak ruszyć w pokoju 😉
Raczej bym poszłą w coś mniejszego 😉
najlepszym pomysłem wydaje mi się ten miś z akcji KUP MISIA
aj tam aj tam, jak się kupi jeden to będzie miejsce
Moje dzieci maja podobne gabarytami misia i Phevos’a. Na codzień leżą na łóżkach i służą jako poduszki do opierania się. Ja je lubię :).
Miały jeszcze taką wiewiórę, ale tamta miała za długie kłaki, które ciągle w buzi się znajdowały. Wyjechała do babci 🙂
Kiedy planuje powrót?
ja mysle podobnie.
wszystko zalezy od tego jaki kontakt mam z rodzicami dziewczynki, na ile moge otwarcie o tym z nimi porozmawiac. i jezeli byloby tak, ze moge ten temat z nimi ruszyc (Jaga pewnie czujesz sytuacje na ile mozesz porozmawiac) to uzaleznilabym od ich decyzji.
jezeli temat jest tak delikatny dla nich ze ruszyc sie nie da (wiadomo, kazdy inaczej przezywa, jedni potrzebuja rozmowy, inni odwrotnie)/nie mam wystarczajaco dobrego kontaktu, zeby o takich sprawach rozmawiac, nie ryzykowalabym.
biorac sama dziesieciolatke pod uwage, nie mialabym obaw. inaczej dzieciaki podchodza do takich rzeczy, mysle ze nawet taka maskotka moglaby jej pomoc.
lalki monster nie kupilabym. moje dziecko mimo ze niedlugo konczy lat 8, boi sie jej…
tak strasznie mi przykro z powodu Nel 🙁
nie mam pomysłu co można by kupić dla siostry
Dzięki za rady, rozmawiałam z rodzicami. Oni w ogóle są przeciwni kolejnej maskotce, tym bardziej, że dziadkowie kupili już trzy
No więc zagwozdkę mamy jeszcze większą.
Po Waszych opiniach upewniłam się, że lepiej nie ryzykować z lalą Geddes. Jeszcze raz dziękuję. Pędzę szukać czegoś na e-bayu.
Książkę “Monster High”
Ja od zeszłego tygodnia nad nią chodzę ;).
Zastanawiam się, czy dla mojej prawie 8 latki by się nadała… NIby piszą, że dla nastolatek, ale czytałam opinie i 12 latka (przynajmniej tak o sobie pisze ;)) twierdzi, że jest “za dziecinna”…
Mnie się lalki podobają, ale moja lalkami nie za bardzo się bawi…
a jakąś grę Sims? My kupiliśmy ostatecznie 10-latce mp3 ze słuchaweczkami, no zarąbisty prezent 😀
Nie wiem dlaczego, ale ja właśnie polecałabym lalkę niemowlaczka. Dziewczynka czekała na siostrzyczkę. Czy ma teraz zapomnieć? Unikać małych dzieci, czy odrzucić lalki ( o ile się bawi).
Może będzie mogła wyrzucić emocje z siebie, a nie tłumić czy w milczeniu sama radzić sobie z emocjami.
Takie moje zdanie. Współczuje bardzo rodzinie i trzymam kciuki.
Witam,
Sama mam 11 letnia corke i zadna z jej kolezanek nie bawi sie juz lalkami ani interaktywnymi pieskami. Ksiazki Monster High dostala na Mikolajki i bardzo jej sie podobaja ( przeczytala juz obie). Jesli przytulanka to taka faktycznie do przytulania/zasypiania. Jesli nie, to moze jakas gre planszowa – jest teraz naprawde duzy wybor fajnych i ciekawych gier dla dzieci w tym wieku ( o ile w tej sytuacji ktos bedzie mial ochote z nia grac…)
Znasz odpowiedź na pytanie: Prezent dla 10-latki, która straciła maleńką siostrę