HELP
Bronię się sama, bez grupy, bo wczesniej 🙂
I sie kurcze od tygodnia zastaniawiam, co kupic. Promotor super wspaniały, chciałaby sie odwdzięczyć jakoś, tyle że nie kolejnym banalnym piórem albo super długopisem:D
Z gry dzięki za propozycje
P. S
[Zobacz stronę]
myslam o czyms takim, bo sami jestesmy w posiadaniu i bardzo sobie chwalimy 🙂
Z jednej strony to facet a kazdemu facetowi gadżeciarstow służy a z drugiej sama nie wiem czy wypada… 😀
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: prezent dla promotora?
ooo widzisz, a nie wiedziałam. No to faktycznie odpada
albo taka teczka- na szybca znalazłam na allegro, tylko taką bardziej “wypasioną’ u mnie jest hurtownia z takimi bajerami więc naprawdę jest w czym wybierać.
Podejrzewam, że gośc może mieć takich w ilościach hurtowych – jeśli jeździ na jakieś konferencje/prezentacje (a pewnie jeździ z racji zawodu) to na większości się coś takiego dostaje…
hehe a juz sie przypalałam, faktycznie zapewne ma ilości hutrowe. Mial tez juz sporo magitrantow więc i piór i dlugopisow ma tez pewnie sporo, myslam o czymś oryginalnym.
Nad tymi filiżankami się zastanawiamhmmm
zawsze mozesz zaproponowac :D:D
ja dawałam album literatura_a_malarstwo, ale to polonistyka byla 😉
fajne wino to dobry pomysl, teraz wybor jest ogromny.
o ile wiesz, ze gość nie jest zatwardziałym abstynentem 😉
ja osobiscie nie uwazam tego za dobry pomysl, szczegolnie w wersji jedna filizanka + spodeczek.
sama posiadam kilka takich prezentow – filizanek i nie wiem, co z nimi zrobić. do kawy mam swoj ulubiony kubek, a gosciom wykwintnym nie podam w różnych filiżankach kawy przeciez.
My kupiliśmy promotorowi wypasione szachy, ale sam sobie zażyczył taki prezent.
Z filiżanki facet pewnie się nie ucieszy, tak mi się wydaję.
Już nie chciałam kontestować następnego pomysłu, ale tez mi się tak wydaje…
No to faktycznie praktyczny prezent… Chyba że kucharska 😉
mojej promotorce kupiłam wino. w kwiaciarni “ubrali” mi je w korę i inne bajery. wyglądało super. a kwiatek był w doniczce 😉 (sama sobie zażyczyła, bo jej potem szkoda wyrzucać cięte).
filiżanka nie pasuje mi jako prezent dla faceta.
byłabym raczej za jakimś “sprzętem biurowym” (pojemnik na długopisy itd.)
No właśnie jak to powiedziałam mojemu męzowi to on zapytał: a co on gej jest? Kup mu prezent z którego prawdziwy facet się ucieszy 😀
ja to tam nie wiem. u nas sie prezentow niedawalo. kawa, ciacho i do domu.
ale trzymam kciuki 🙂
To u mnie w tej chwili jest jeszcze lepiej. My prosimy naszych licencjuszy i magistrantów, żeby nam w ogóle kwiatów nie przynosili. Mamy nawet przygotowane przez dziekanat karteczki z prośbą o niewręczanie kwiatów. Nie chce mi się dokładnie przepisywać, ale przesłanie jest takie “Zrobicie nam Państwo przyjemność świetnie zdanym egzaminem, a pieniądze przeznaczcie na to, żeby wraz z przyjaciółmi świętować to wydarzenie”. Bardzo mi się ten pomysł podoba i dobrze, że jest ten wątek to przypomnę moim licencjuszkom. Dla mnie jako osoby prowadzącej prace wszelkie prezenty są krępujące nieco.
Kurcze, naprawdę to rozumiem, że jest krępujące 🙂
Ale co ma taki magistrant zrobić ze swoją potrzebą wyrażenia wdzięczności? 😉
Czasem bywa silna :cool::cool:;)
Jak to co? – świetnie zdać egzamin!!! 😀
A tak serio to jeśli już to drobiazg, faktyczny drobiazg: herbata smaczna jeśli pija, kubek (u nas w pracy notorycznie giną – praktyczny prezent ;)). Pamiętam jak mojej szefowej jeden z magistrantów dał miód z pasieki rodziców – też uznałam za sympatyczny pomysł. Alkohol typu koniak dla mnie nie do przyjęcia.
Kurczę, okazuje się że wyrażenie wdzięczności to znacznie bardziej najeżona pułapkami sprawa
niż zdanie gzaminu magosterskiego 😉
Jakimś wyjściem jest może wybrania promotora, którego się nie lubi i po sprawie ;););)
Ale przyznać muszę, że kocham kubki wszelakie,
im ciekawszy tym lepsiejszy,
więc jakby coś kiedyś u mnie zdawał i jeszcze wdzięczny był :D,
to i mnie bardzo by taki kubas ucieszyl 🙂
😀
A co u Ciebie można zdawać?
Chwilowo nic, kiedyś można było parę rzeczy ale to dawne dzieje, szkoda gadać 😉
Ale kto wie, kto wie co przyniesie przyszłość? ;)hmmm;)
A moze maturę z matmy?;)
Przyznaj się, byłaś za maturą, ze względu na korzysci majątkowe?;):)
O ten kubek Ci chodzi:)
Znasz odpowiedź na pytanie: prezent dla promotora?