Jakie macie plany prezentowe?
Ja mam trochę problem. Dziecka marzenia nieco rozmijają się z rzeczywistością i muszę je zweryfikować. On by chciał telefon z dotykowym ekranem. No komórkę już ma, jakąs naszą starą. W sumie ponad połowę czasu nie wie gdzie ona leży, używa sporadycznie, zwykle rozładowana. Jak mu nałądujemy kartę to za chwilę sobie jakąś grę ładuje, niby darmową ale potem mu kasę jakoś ściąga. W sumie mu ten telefon do gier potrzebny i do słuchania muzyki. Czyli bez sensu kupować coś drogiego i dobrego bo ryzyko utraty duże.
Rozważałam jakiś tańszy tablet. Ewentualnie jakies takie małe urządzenie przenośne do gier. Nie mamy tez żadnej konsoli do tv.
Wcale mi się nie uśmiecha obdarowywanie dziecka wypasiona elektroniką ani tym bardziej powierzanie mu kasy. No ale wiadomo – wszystkie chłopaki tylko na to czekają. co ciekawe większość juz mam PSP i PS3, kilku nawet iphony……. Ja opóźniałam zakup tego sprzetu jak długo tylko mogłam…
Teraz się mnie rodzina pyta na co się składamy a ja mam pustkę w głowie.
W sumie zapraszamy 30 osób – 9 rodzin razem z nami. Nie wiem jakie są stawki ale na oko trochę tego będzie. Teraz nie wiem czy zebrać po prostu kasę i potem z nim coś kupić czy samemu zdecydować i mieć już ten prezent na komunię i zaanektować wszelką gotówkę.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Prezenty na Komunię dla naszych dzieci.
lepiej bym tego nie ujęła
U nas prezentów wielkich nie będzie. Chrzestna z tego co wiem kupuje swoim chrześniakom jedynie medaliki,u chrzestnego się nie przelewa podobno chce kupić Biblię.Od teściów pewnie dostanie pare złotych, z mojej strony nie wiadomo czy w ogóle przyjadą.
My chyba kupimy mu nowy rower,niby nic takiego ale dla nas to i tak duży wydatek.Do tego może jeszcze zegarek.
Wczoraj pytałam Adriana co by chciał dostać i powiedział że nie wie.Ale on zdaje sobie sprawe z tego że nie zawsze moze mieć to czego chce.
Moja chrześnica marzy o telefonie komórkowym
co bedziesz reklamowac?
Nie hahaha
sie wystraszyłam, bo 3 posty i zaraz komórka
Nie zamierzam spełniać jej życzeń dam pieniądze
ktos pisał, ze kupił biblie z dedykacja? gdzie zamawiana byla??
ja dawałam córce Pismo Święta, ale dedykacje napisałam sama
a Biblię to kupisz w księgarni katolickiej lub w sklepiku przy kościele
A jak ta dedykacja wygląda?
Tłoczona w oprawce, czy po prostu drukowana?
Wyguglowało mi biblie z dedykacją na dołączonym laminacie grawerskim, allegro.
To ja mam takie pytanie o prezent na Komunię, kosztowny, ale tylko dla dziecka, tak, żeby rodzic nie mógł przejąć i puścić na handel? Moja mama jest chrzestną trójki dzieci jednej naszej krewnej, cała trójka w wieku komunijnym. Kontakt ma z krewną jak i dziećmi bardziej niż sporadyczny (zgodziła się zostać chrzestną, bo w jej poczuciu takiej prośbie się nie odmawia). Krewna jest dość niezaradna życiowo, z partnerem i 6 dzieci żyją w kiepskich warunkach. Mama chciałaby dzieciom sprawić jakieś fajne prezenty, które im sprawią przyjemność i posłużą, ale obawia się, że sprzęty lub gotówka zostaną upłynnione przez rodziców na ich potrzeby (alkohol, papierosy…). Ja sama wpadłam na pomysł, by opłaciła dzieciakom jakieś kursy języka albo wakacje – to dla mamy jest nie do przejścia, bo uwiązana do “materialnych” przedmiotów. Buty, ubrania – też chyba zbyt prozaiczne na taką okazję? Jak również gry, zabawki? Czytam tak wasze pomysły i kurczę, wszystko to da się upłynnić, a cel jest taki, żeby się nie dało… Liczę na waszą kreatywność, bo ja już się wystrzelałam z pomysłów:)
deskorolka, rolki
Dzięki, pomysł fajny – też brany już pod rozwagę – ale to są też rzeczy “do opchnięcia”… Jak wszystko właściwie. Zresztą, pewnie, jakby kuzynka poprosiła, to dzieciaki same jej te swoje prezenty oddadzą… Chodzi o to, że mama nie chce sponsorować kuzynki i jej partnera, tylko żeby te maluchy raz dostały coś, o czym marzą, a czego od rodziców dostać nie mogą. Nic, trzeba wierzyć, że czego by im nie kupiła, pozostanie to ich własnością.
Domolka, moim zdaniem wakacje to super opcja!!!!
A moze kurs nauki plywania??
Bo z tego co piszesz wszystko inne moze uplynnic.
Tak wogole to bardzo przykre:(
wakacje to świetny pomysł
karnet do kina, na basen, salę zabaw….
Będę próbować przekonywać, że taki nie-rzeczowy prezent byłby w takiej sytuacji najsensowniejszy, ale mama “tego nie iwidzi” – tak nauczona, że prezent na takie okazje musi być duży, w wielkim pudle albo koperta… Chce się też spotkać z dziećmi, żeby je zapytać, co by chciały – ale tu one mogą być już przygotowane przez mamę… W ogóle to samej mi głupio, że takie kombinacje odstawiamy (bo postanowiliśmy wszyscy z rodziny dołożyć do tych prezentów), bo w końcu to sprawa obdarowanego, co z prezentem zrobi. Tylko, że te kajtki decyzję mogą podjąć niesamodzielnie, bo jak im np. rodzic powie, że pieniążki są potrzebne, żeby mogły zostać z nimi (mieli jakieś epizody w placówce opiekuńczej), to jasne jest, że zrobią wszystko, by w domu zostać…
Myślę, że tak nie jest… Tradycja “wypasionych” prezentów na I Komunię nie powstała w tym pokoleniu, za czasów kapitalizmu… Za socjalizmu, przy pustych pólkach też się obdarowywało czymś zdecydowanie “lepszym” niż na inne uroczystości, typu urodziny… Pamiętam, co dostawali moim rówieśnicy – rowery, zegarki, walkmany… To był wtedy wypas.
Tu chodzi o zapamiętanie tego dnia, a dzieci są jeszcze na tyle małe, że same przeżycia religijne mogą być odebrane bardziej jak stres niż radość… Jeśli to połączyć z uroczystym obiadem i upominkami, będzie bardziej zapamiętane…
Wiecie, co ja zapamiętałam? Mój wujek zabrał mnie spod kościoła po komunii i zawiózł na przednim siedzeniu, na honorowym miejscu do domu… Mercedesem… 🙂 Pierwszy raz jechałam z przodu… 😀 Trudno podejrzewać 8-latkę o snobstwo… 😉
Jestem praktycznie pewna, że mój syn nie jest swiadomy, że z Komunią wiążą się jakieś prezenty… Nigdy ani slowem nie wspomniał o prezentach, nie zapytał…
Wie natomiast, że urządzamy obiad w restauracji po kościele.
Prezenty brane pod uwagę przez nas i gości to laptop, telefon, zegarek. Laptopa nie mamy w domu wogóle, poza służbowym męża, telefonu jak dotąd nie ma, a chciałby… Zegarek chciałby mieć, odkąd nauczył się odczytywać godzinę…
Ja dzieciom na prezenty zawsze kupuję jakiś drobiazg plus ubranka. To zawsze się przyda a może przecież kupic coś nietuzinkowego,czego na codzien się nie kupuje. Bardzo łądne ciuszki mają na allegro pod nickiem modnyzuczek. Polecam:)
15 lat temu to ja sama komórki nie miałam… myślę, ze to kilka lat temu było 🙂 pamietam nawet taka reklame ze specjalnym naciskiem na “komunistow”…
Znasz odpowiedź na pytanie: Prezenty na Komunię dla naszych dzieci.