Probiotyki – dajecie czy nie?

1. goracakawa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez czerwoneokulary
   Czy podajecie swoim dzieciom probiotyki przy antybiotykach? Słyszałam, że można nawet podawać propiotyki jako wspomożenie odporności. Co Wy na to?

   Tak mi w szpitalu doradzili i podaję.

   Odpowiedz
2. lov Dodane ponad rok temu,

   od czasu do czasu nie zaszkodzi a przy antybiotyku to nawet dla dorosłych wskazane to co dopiero u dzieci oczywiście że tak. Nawet jeszcze przez jakiś czas po antybiotyku. Przy biegunkach boleściach brzucha oczywiście jesli dziecko ma skazę to wtedy polecam dicoflor bo on nie zawiera białka mleka krowiego

   Odpowiedz
3. banka Dodane ponad rok temu,

   Daję, ale tylko przy antybiotykach. I to bardziej dla zasady, niż żebym była przekonana że to słuszne. Wydaje mi się że to teraz taka moda, albo interes firm farmaceutycznych. Dawniej tego nie było i ludzie też żyli. Teraz nie kupisz antybiotyku w aptece żeby ci pani nie wciskała od razu czegoś osłonowego. Wszędzie mówi się o tych probiotykach, prebiotykach, a przecież bakterie kwasu mlekowego są w jogurtach, kefirze, kiszonych ogórkach, itp. Spotkałam się z opinią pewnej pani doktor, która swojemu dziecku przy antybiotykach podawała tylko jogurt, bo dziecko bardzo lubi i mogło pożerać duże ilości. Naukowcy wprawdzie twierdzą, że szkody we florze bakteryjnej wyrządzone przez antybiotyk są tak duże, że nie da się ich nadrobić tylko dietą. Dlatego polecają probiotyki, bo tam jest bardzo duże stężenie bakterii. Ale czytałam też, że flora bakt. w przewodzie pok. wraca do normy dopiero po pół roku. Więc jak ma się do tego używanie probiotyku tylko przez zalecane 2 tyg.?
   Moje dzieci nie zawsze chcą pić, czasem zapomnę podać. Nigdy nie miały biegunek i problemów z przew. pokarmowym. Synek ostatnio złapał grzybicę w pachwinach, możliwe że z antybiotyku, bo nie podawałam osłony systematycznie. Ale też nie mam pewności, czy nie dostałby grzybicy, gdybym dawała tak jak należy. Moje dzieci bardzo lubią ogórki kiszone i jogurty, więc to też na pewno dużo dobrego daje dla jelit i jest naturalne. A taki probiotyk, mimo że chwalony jako samo dobro, to oprócz bakterii zawiera chemię. Zresztą wszystkie leki to chemia. Dla przykładu Lipomal. Kupiłam dzieciom, ale jak przeczytałam że w składzie jest tylko 1,86 g ekstraktu z lipy, a reszta to chemia, to już nie kupuję. Na pudełku namalowana taka ładna malinka, myślałam, że maliny są w składzie, a to tylko aromat malinowy. No i benzoesan sodu, który w produktach spożywczych uważamy za świństwo, w leku dla dzieci jest ok. Teraz zamiast Lipomalu kupuję herbatę lipową.
   Zboczyłam z tematu, ale myślę, że zdrowy rozsądek to podstawa, także przy używaniu leków.

   Odpowiedz
4. julianne Dodane ponad rok temu,

   Ja po ostatniej chorobie z wymiotami młodych, kiedy to zaliczyliśmy szpital, dawałam przez 3 m-ce codziennie probiotyki. Tak nam lekarz doradził, właśnie na wspomaganie odporności.
   A malinki to se sama w lecie robię, mam syrop na całą zimę.

   Odpowiedz
5. elwirarom Dodane ponad rok temu,

   Przy antybiotykach koniecznie, a na co dzień tez nie zaszkodzą.

   Odpowiedz
6. zuzel Dodane ponad rok temu,

   Dawałam tylko przy antybiotyku i po zakończeniu kuracji do skończenia opakowania ze względu na biegunkę od antybiotyku.
   Przy poprzednich antybiotykach, zanim dziecko miało zdiagnozowaną skazę białkową, zamiast probiotyków dawałam jogurty.

   Odpowiedz
7. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

   my antybiotyków nie podajemy ale probiotyki owszem

   zuzel antybiotyk tępi z jelit wszystko może stąd biegunka
   ja najpierw przy jelitówkach dawałam probiotyki a teraz mój już od roku je dostaje i widzę poprawę odporności tzn. Nie choruje mi w ogóle a ma kontakt z mnóstwem chorych dzieciaków

   Odpowiedz
8. chal4oye Dodane ponad rok temu,

   Ale też nie mam pewności, czy nie dostałby grzybicy, gdybym dawała tak jak należy. Moje dzieci bardzo lubią ogórki kiszone i jogurty, więc to też na pewno dużo dobrego daje dla jelit i jest naturalne. A taki probiotyk, mimo że chwalony jako samo dobro, to oprócz bakterii zawiera chemię. Zresztą wszystkie leki to chemia. Dla przykładu Lipomal. Kupiłam dzieciom, ale jak przeczytałam że w składzie jest tylko 1,86 g ekstraktu z lipy, a reszta to chemia, to już nie kupuję. Na pudełku namalowana taka ładna malinka, myślałam, że maliny są w składzie, a to tylko aromat malinowy. No i benzoesan sodu, który w produktach spożywczych uważamy za świństwo, w leku dla dzieci jest ok. Teraz zamiast Lipomalu kupuję herbatę lipową.
   Zboczyłam z tematu, ale myślę, że zdrowy rozsądek to podstawa, także przy używaniu leków.

   Odpowiedz
9. banka Dodane ponad rok temu,

   Ktoś tu skopiował fragment mojego wczesniejszego posta. Tylko nie wiem dlaczego i po co???

   Odpowiedz
10. nadu Dodane ponad rok temu,

    Podajemy 🙂

    Odpowiedz
11. chal4oye Dodane ponad rok temu,

    Dawałam tylko przy antybiotyku i po zakończeniu kuracji do skończenia opakowania ze względu na biegunkę od antybiotyku.

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Probiotyki – dajecie czy nie?