Moja dziewięciomiesięczna córka od dwóch tygodni ma silny katar (zdarzało się, że wymiotowała śluzem), a od 10 dni także i kaszel, który staje się coraz silniejszy. Jest także niespokojna i marudna. W wywiadzie niestety już dwa zapalenia płuc, więc stale kontroluję jej stan u lekarza. Co ważne wcześniej przy tych zapaleniach osłuchowo czysta, bez gorączki, był tylko kaszel i marudzenie. Dostaje leki: cebion, wapno, stodal, potem dodatkowo sinecod i fenistil. Stan się nie zmienia. Sugerowałam kolejne zapalenie płuc, na co lekarka potwierdziła, że tak może być, ale aby znów jej nie prześwietlać najpierw zrobiłyśmy CRP i tu wyszło…0,18 (czyli bardzo niskie). Bardzo się z tego powodu cieszę, ale nie wiem co mam myśleć. Lekarka powiedziała, że nie możliwe jest, aby to było zapalenie płuc i przepisała Bactrim.
1. Czy może być to infekcja przy tak niskim crp? Zwłaszcza, czy to może być jednak zapalenie płuc?
2. Jeśli nie infekcja i raczej nie alergia, to co to może być? Miałyście podobne sytuacje?
3. Czy w takim razie jest sens brać Bactrim, jeżeli nie wiadomo czy to wirus, czy bakteria, czy w ogóle co to jest.
Nie jestem lekarzem, więc zaufam i podam jutro Bactrim, choć mam obawy czy dobrze robię. Mała brała już sporo antybiotyków, więc szkoda mi ją faszerować, w sumie lekiem, który jest w swym działaniu tylko trochę słabszy niż antybiotyk.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi!
6 odpowiedzi na pytanie: problem natury medycznej
Moim zdaniem cebion, wapno i fenistil to nie leki 😉 W sensie – nie pomogą w takiej sytuacji.
Stodal i Sinecod działają przeciwkaszlowo, a jeśli jest tak zaflegmiona to nie ma co hamować kaszlu, tylko rozrzedzać, oklepywać i wręcz prowokować do kaszlu.
Nie lubię takich diagnoz przez internet, piszę tylko jak mi się wydaje, ale ja po dwóch zapaleniach płuc zaopatrzyłabym się w nebulizator, takie maluchy też można nebulizować – czym – zdecyduje lekarz.
Podpiszę się
Najważniejsze nie hamować kaszlu w dzień, porządnie oklepywać, szybciej niż po bactrim sięgnęła bym po leki przeciwzapalne podane wziewnie ale lekarzem nie jestem, ograniczyła bym mleko u dziecka jak tak zaśluzowane
odpowiadając na pytania
1) niestety możliwe, zaliczyłam zapalenie płuc przy bardzo niskim crp, ob. A jak pozostałe wyniki? jak rozmaz?
2) wygląda na infekcję albo nadreaktywność poinfekcyjną – często takie cos zostaje po zapaleniach dolnych dróg oddechowych i byle katarek/dym/powietrze o innej temperaturze powoduje dokuczliwe objawy
3) mniemam, że chemioterapeutyk ma osłonić przed rozbujaniem się infekcji ale u swoich dzieci nie praktykuję takiego postępowania
Skoro ma silny katar ja bym laryngologa nawiedziła, pewnie spływa i podrażnia, niewykluczone, że jest problem z zatokami, sitowie?
Dobre efekty przynosi płukanie noska lekami które laryngo dobierze, imo zawsze lepiej podac lek miejscowo niż ogólnie
Zdrówka!
Właśnie, Ania, mi też lekarz tłukł do głowy, że samego Crp nie należy rozpatrywać tylko razem z morfologią w rozmazie.
Dokładnie to samo uważam. Mój mały tez często ma katar od starszaka i zalewa go tak, że ma go najkrócej 2 tyg, a czasem nawet 3 tyg. Czasem kończyło się zapaleniem oskrzeli, ale też nie raz udało sie wyjść z infekcji bez antybiotyku. Nigdy nie używałam leków przeciwkaszlowych, ale takich co rozrzedzają wydzielinę i łatwiej ją wtedy odkrztusić więc bakterie sie nie namnażają w zalegającej wydzielinie. Flegamina/Deflegmin itp. Prócz tego nebulizacje z soli fizjologiczne lub soli i Zabłockiej Mgiełki Solankowej Jodowo Bromowej . Najważniejsze oklepywanie i odciąganie. U nas w użyciu Katarek do odciągania kataru, bo fridą bym nie dała rady.
I to koniecznie robionym ręcznie.
Dzieki dziewczyny!
To prawda, ze zadne z nich leki! Ale w ciagu dwoch tyg. bylam z nia cztery razy u lekarza. I w dodatku z ciagle sie pogarszajacym stanem i wciaz potwierdzali co mam dawac. Ja wiem, ze leczenie przez internet nie istnieje, ale potrzebuje rady, bo juz sie gubie w tym co powinnam zrobic. Nie widze bowiem poprawy. Myslalam o inhalatorze, nawet juz znalazlam odpowiedni, ale poczytam jeszcze o nebulizatorach. Dzieki za rade.
Z jej kaszlem jest tak, ze ma dwa rodzaje kaszlu – i mokry i suchy. Ale to co piszecie o nie hamowaniu kaszlu ma sens.
Ach to mnie zalamalas informacja, ze przy niskim crp moze byc np. zapalenie pluc! To w sumie crp nie jest miarodajne? Niestety watpie, aby rozmaz byl zrobiony recznie, ale wyniki sa nastepujace:
leukocyty: 10,4
erytrocyty: 4,2
hemoglobina: 11,1
hematokryt: 32
MCH: 27
MCHC: 34,8
płytki krwi:473
RDW-CV: 12
powyższe wyniki są w normie.
Nieco niższe niż normy wskazują są:
PDW: 8
MPV: 8,60
PCLR: 13
ta krew wyglada calkiem niezle…
Dziekuje za rady – mysle sobie, ze moze jeszcze zalatwie jutro pulmunologa gdzies prywatnie, niech ja zobaczy. Acz laryngolog to tez dobra sugestia.
Frida tez u nas nie pomaga, kupilam gruszke tez srednio a o katarku nie slyszlam, wiec sprawdze.
Jeszcze mysle o jednej rzeczy: Iga w lipcu miala zapalenie spojowek, ktorego lekarze nie mogli wyleczyc: razem przez ponad miesiac leczono ja trzema roznymi antybiotykami. Ogolnie mam wrazenie, ze cos tam jej jeszcze zostalo w tych oczkach, bo trze je i czasami pojawi sie ropa. W dodatku w jamie ustnej ma afty, z którymi walczymy. Moze to wszystko jedna bakteria? Zrobie jej jutro wymaz z gardla.
pozdrawiam serdecznie
Znasz odpowiedź na pytanie: problem natury medycznej