Dziewczyny, to juz nie są żarty, ale w ciągu ostatniego roku posiwiałam maksymalnie. Mam niemal całą głowę siwą:(
Farbowanie co 3 tyg bardzo niszczy i wysusza włosy,
na blond się przecież nie zafarbuję, bo będę wyglądać jak Donatella Versace:(
Nie wiem…
Jak zostawiam siwe, to wyglądam staro…
A na profesjonalne odrosty u fryzjera co miesiąc nie mam kasy.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Problem – siwe włosy u brunetki
viecha, farbuję się już co 3 tyg… szybko mi rosną włosy chyba, bo nie mija chwila a ja mam juz siwe odrosty na 2mm i potem dłuższe i dłuższe…
i takie czeste farbowanie w domu powoduje, że końcówki czarne, a przy skórze ciemny brąz… wkurza mnie to.
BRU jak juz znajdziesz sposob na ta siwizne to mi go zdradź błagam 🙂
mam ten sam problem…
ale gdzie ona do mnie taka rozjaśniona!:Nie nie:
Silver STOP- działa, wiem, bo mój teść stosuje od 2 lat.
Na allegro ok. 4 dyszki Cię wyjdzie, bo w atekach duzo drożej.
Bru, pasemka. Ale nie blond tylko jakieś odcienie brązu, które Ci pasują. Takie drobniutkie. Im więcej koloru, tym mniej siwuchy będzie widać. Jak będziesz miała 2 dodatkowe kolory oprócz swojego, to siwe nie będą tak widoczne, a przy Twoim aktualnym kolorze świecą jak żarówka.
Zrobiłam to samo 🙂 Zadowolona jestem 🙂 Choć po rozjaśnieniu z czarnych na teoretycznie jasny brąz na głowie miałam marchewkę, to teraz sobie chwalę nowy kolorek 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Problem – siwe włosy u brunetki