Mojej 2-miesięcznej córeczce coś się poprzestawiało….:-( Jak dotąd zasypiała między 21 a 22 a teraz… Najczęściej około północy!!!
Kąpiemy Ją zazwyczaj ok 21, po kąpieli dość długie karmionko i zazwyczaj po jedzonku robiła się senna i zasypiała do 1-2 a teraz zmieniło się to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki 😉 Najada się i…….momentalnie się ożywia- chce się bawić, chce by Ją nosić i przytulać. Ma momenty, że wyraźnie jest juz senna ale robi wszystko by nie zasnąć. Śmiejemy się, że walczy ze snem 🙂 Ale to wcale nie jest śmieszne tylko potwornie meczące…Zupełnie nie wiem co robię nie tak???????? I co mogę zmienić by Alcia zasypiała o “normalnej” porze????????? Zwłaszcza, że w ciągu dnia też śpi niewiele więc możecie sobie wyobrazić jaka jestem zmęczona o 23-24…Ja padam a Ona chce się bawić…..:-((
Ola & Ala :-)))
5 odpowiedzi na pytanie: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM
Re: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM
Bardzo wspolczuje sytuacji.
Sprobuj moze kapac Coreczke wczesniej, pewnie poczatkowo bedzie sie buntowala, ale po jakims czasie przywyknie do nowego rozkladu dnia. Od poczatku staralam sie kapac Adaska okolo 18.30 i wlasciwie tak zostalo do teraz, a Adasiek jak w zegareczku chadza spac miedzy 19 a 20.
Pozdrawiam.
Re: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM
2 miesieczne dziecko jest jeszcze bardzo malutkie, Watpie, zeby mozna ja juz teraz nauczyc, ze noc jest do spania. Ja bym w kazdym razie jeszcze tego nie robila co najwyzej staralabym sie raczej ja uspokajac a nie rozbawiac, a jezeli juz to zabawy jak najspokojniejsze.
Rozne sa podejscia do nauki spania, ale zazwyczaj odradza sie wprowadzania jakichkolwiek metod przed 6 mies.
Re: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM
Też myślę że kąpiel przydałaby się nieco wcześniej. Ja na początku też ok 21 kąpałam moją córcię i po karmieniu i lulaniu miałąm wolnę ok 23 🙂 Teraz zaczynam ją stopniowo oduczać od lulania na rękach, kapię ją o 19 i zasypia ok 21 🙂
Re: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM
tak jak dziewczyny pisały, wcześniejsza kapiel
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM
Hej Oluś.
Zaraz po urodzeniu kąpaliśmy Jonka ok 17-18 teraz kąpiemy ok 19-20. Nie wiem jak u Ciebie ale kąpiel z Jonka wyciaga energie. Jest spokojniejszy juz ja bardzo lubi i wie, że zaraz bedzie jedzonko.
Pomomo tego, ze lubi spać są momenty w ciagu dnia, że “walczy ze snem”. Jeżeli jestem pewna, ze ma wszystko co mu potrzeba czyli jest nakarmiony i ma sucho (czasami chce mu sie pić wiec daje mu drugą pierś bez względu na to kiedy jadł) to mam dwa rozwiązania. jedno kiedy sytuacja nie jest napieta to kłąde go do łóżeczka daje smoka (casami łaskawie go chwyta) i szyszam ok 5 minut. Zazwyczaj zasypia. Jeżeli sytuacja jest napieta to kłądę go do fotelika samochodowego odpowiednio wyściełanego tak by mały leżał w pozycji wypoczynkowej i kożystam z ostatniego patentu meża czyli liny i haka i bujam Jonka. Zasypia na ok 4 godziny. Kiedy jest juz wypoczęty i pilnujemy kolejnych sennych sygnałów to nie ma później problemu z zasypianiem.
Jonatan ur.20.04.05
Znasz odpowiedź na pytanie: PROBLEM Z WIECZORNYM ZASYPIANIEM