Witam Was,
Jestem nowy na forum. Mam 2 wspaniałych dzieci (Filip – prawie 7lat i Maja vel Frania – 2 miesiące)
Mam następujący problem z moją żoną. Wszystko jest niby ok do czasu kiedy przychodzę z pracy, wtedy moja żona oddaje w moje ręce cały dom wraz z dziećmi a sama siada przed kompem i do północy siedzi i pisze posty na jakimś forum. Chyba mnie nie zdradza ale nie wiem jakie to forum bo jestem fair i nie zaglądam do jej komputera. Co radzicie
Dzięki
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: problem z żoną
rozmawiałeś z nią o tym?
wiem, trudne słowo 😉
miło to by było jakby był znów rok 2001:)
dziś to się w ogóle dziwie, że Pan się jeszcze łudzi;)
Problem jest w tym że wiele mówię, tłumaczę i staram się przekazać to co moim zdaniem nie jest w porządku. Wierz mi jaśniej się nie da, a Ona niestety albo nie słucha (galerianki np. ogląda i tylko kiwa głową), albo nie przyjmuje argumentów i wypowiada swoje kwestie w żaden sposób nie związane z tym o czy mówię. Jakiś pomysł?
tia!
chłop, który mówi
Dziękuję Pani za ten doskonały przykład typowej odpowiedzi.
Gdyby babcia miała wąsy to by była…
Pana Babcia w takim razie już jest dziadkiem
Powoli widzę że brak argumentów próbuje Pani zasłonić żartem.
Chyba ten telefon do mojego męża jednak tylko zostaje;) Zdaje się, że on jakieś podobne teorie wysnuwa 😉
Mój małżonek akurat na piłkę nożną lubi sobie wybyć. Nie utrudniam. Mam wtedy więcej czasu na forum 😀
Może ten argument by małżonkę przekonał
Aha, zapomniałam dodać….wybyć może oczywiście PO uprzednim uspaniu dzieci
Ale to oczywiste, nieprawdaż ;)?
Panie, idź Pan spać!
Niestety znalezienie zajęcia starszemu oraz uśpienie i nakarmienie młodszej nie gwarantują powodzenia i przyjemnego traktowania. Nadmienię że robie to zaraz po pracy odbierając starszego z przedszkola, robię zakupy, wchodzę do domu, wywieszam pranie, zrobię sobie coś do jedzenia, pozmywam, nakarmię i uśpię małą i to wszystko od 16.45 do 17.30. No ale fakt, nie mam wtedy czasu się do niej przytulić, porozmawiać pomóc wybrać kanapę, obejrzeć nowe spodenki dla małej z zary, które kupiła już tydzień temu itp.
Że zacytuję nasz ulubiony serial choży doktorzy “A moje uczucia sie nie liczą?!!!”
wciąż nie widzę nic niewłaściwego w traktowaniu Pana przez żone…
Pan się skarży? czy chwali, że żona stwarza Panu możłiwość bycia potrzebnym na łonie rodziny?
ja mam pomysł:) Załóżcie sobie takie meskie forum:)
A tak serio, musisz sobie odpowiedzieć na pierwsze pytanie jakie postawiłam w tym wątku…….
Bruni, ja bym swojego zabił, za takie wtragniecie:):):)
Co do tej siatkówki- mój chodzi na kick boxing- 2 razy w tygodniu!!!!!!!Też mi przeszkadzało, że on na zajecia a ja ciągle w domu z małą, ale w sumei lepiej na ten kick boxing niż z kolegami na piwo:)
Wogóle faceci są naprawdę z innej planety i mówimy w dwóch innych językach:)
Pan naprawdę zna takie słowo ??
Niech Pan opowie o nich żonie.
Moim zdaniem powinno pomóc 😀
tak zrobie, może pomoż, dobranoc
hahaha- 🙂
Kropka, oni mają uczucia- tylko inne- hahahahah…jak wszytskoz resztą- hahahahahahahh, mózgi, oczy, narzędzia między nogami- hahahahah… Ale się ubawiłam….dobrze, ze mój już spi, bo znowu by mówił, że więcej się do ekranu śmieję, niż do niego, a ona przeciez taki zabawny- hahahahah
Odpowiem sobie na to pytanie później, reszty nie zrozumiałem – chyba musze znaleźć translator na mariański 🙂
Dobranoc – musze uśpić Maję
Z tym uśmiechem to strzał w sedno 🙂 – u nas jest tak samo – czy to sprawiedliwe?
pozwole sobie zauwazyć, ze Maja spi na Panskim ramieniu od kilkunastu minut już i zaraz jej głowa odpadnie.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie… 😉
dobra, czekam na przeprosiny i obietnicę, ze już nigdy wiecej w wiadomym miejscu.
dobranoc.
Znasz odpowiedź na pytanie: problem z żoną