Witam,
Rzadko pisze na forum, natomiast często czytam J. Szczerze mowiac w tym watku pisze pierwszy raz.
Kochane dziewczyny mam taki problem (y) z maluszkiem.
1) Nie chce zasypiac sam tylko na rekach. Pod koniec grudnia byliśmy w szpitalu. Ale nie nosilam go na rekach. Wyznawalam zasade nakarmiony „odbity” to do lozeczka. Niektorzy patrzyli na mnie jak na wyrodna matke, a ja nie chcialam przyzwyczajac go do rak. Pielegniarki były pelne podziwu jak ladnie i grzecznie sam lezy.
Ale po powrocie do domu zaczely się koleczki i raz i drugi zasnal na reku, czyzby to wystarczylo do przyzwyczajenia? Co zrobic żeby chcial sam polezec chwile jak nie spi i żeby sam zasypial???
2) Nie chce spac u siebie w lozeczku. Z nami bez problemu. Ale po takiej nocy ja jestem nieprzytomna bo się „na bacznosc” boje się ze go zgniote (pomimo tego ze loze mamy naprawde wielkie) ale nie naleze do ludzi którzy spia spokojnie.
Już mu nawet posciel podgrzewalam przed polozeniem go bo pomyslalam ze jak jest zimna to może dlatego nie chce tam zasypiac – ale to nie dalo rezultatu.
Może ktos miał podobny problem? Jak sobie poradzilyscie?
Za wszelkie odp z gory bardzo dziekuje
Ania Ola i Przemek
17 odpowiedzi na pytanie: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka
Ja miałam. Przez pierwsze 2-3 miesiące Aśka nie schodziła z rąk. Później zaczęła interesować się światem zewnętrznym, zabawkami – i wtedy powędrowała na podłogę, gdzie mogła się swobodnie przekręcać, pełzać itd. i skończyło się noszenie na rękach.
A z zasypianiem – mąż jak ją usypiał to nosił. Ja się czułam za słabo, więc kładłam się koło dziecka, przytulałam i tak też zasypiała.
Zupełnie sama niestety nie umie. Nawet w wózku nie chciała usypiać.
Pozdrawiam,
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Sorki że tak napisze ale moim zdaniem to nie problem…u miesięcznego dziecka. Dopiero co pojawiło się na świeci więc potrzebuje bliskości, przytulanie…dziecko do wszystkiego samo dorasta, czasami trzeba poczekać i powoli próbować wprowadzać zmiany. Nic na siłę…..
Marta i Mat 2 latka
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Przezylam katorge dziecka, ktore nie chcialo/nie umialo samo zasnac. Swietnie Cie wiec rozumiem. Dotrwalam z dzieckiem na rekach (i przy cycku) az do jego trzeciego miesiaca zycia. NIe dzialaly zadne zaklinaczki, cuda na kiju, kompletnie nic. Bylam na skraju wyczerpania fizycznego i nerwowego, moj maz rowniez.
Jesli jestes zainteresowana naszym rozwiazaniem, chetnie przesle Ci priva, ktorego wysylalam do ilku dziewczyn z tym samym problemem. Moze skorzystasz, moze nie.
Trzymaj sie!
[Zobacz stronę]
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
tak poprosze
dzieki 🙂
pozdrawiamy Ania Ola i Przemus
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Odnoszę identyczne wrazenie…
pozdr.
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
hmm zaczne od banalu ze dzieci sa rozne. Ktos juz napisal ze to potrzeba bliskosci i ja tez tak uwazam. Moja starsza tez taka byla 3 miesiace tylko na rekach potem zasypiala w wozku bujana, na noc z nami. We wlasnym lozeczku odrobine sie jeno bawila – o spaniu nie bylo mowy. Ala musiala byc blisko mamy dopiero wtedy czula sie bezpieczna. Zaczelo jej mijac ok 8 miesiaca. Jak miala 8,5 miesiaca spala juz sama we wlasnym lozeczku i tak jej zostalo. Acha tez miala straszne kolki a w dzien od samego poczatku prawie nie spala. Zaczelam od banalu bo teraz mma odwrotny egzemplarz cale praktycznie dnie i noce przesypia. Spi od poczatku sam w lozeczku bez problemow (choc jakies male problemy brzuszkowe ma) az sie zastanawialam czy to normalne….
Z Ala poradzilam sobie zaspokajajac jej potrzeby – byly jednak 3 miesiace na rekach i non stop na piersi. Bylo duzo lepiej kiedy kolki przeszly. Aczkolwiek wtedy brzuch tez ja wybudzal (przynajmniej na poczatkowym etapie snu) i bujanie w wozku bylo jak zbawienie. Tez sie balam na poczatku z nia spac ze ja zgniote etc. Ale jakos do tego nie doszlo a im byla starsza tym ten lek sie zmniejszal. Watpie tez aby dwukrotne zasniecie na rekach spowodowalo przyzwyczajenie. Tusiowi tez sie na rekach a nawet czasem przy piersi przysnac zdaza odkladam go do lozeczka przebudza sie rozglada i zasypia dalej sam. Wiec raczej to nie to. Najzwyczajniej wasz maluch bardzo potrzebuje Twojego ciepla. Dodam jeszcze ze nauka spania miesiecznego malenstwa we wlasnym lozeczku na “sile” moze przyniesc wiecej szkod niz pozytku. Malo to pocieszajace ale z czasem mija i ta wiez matka-dziecko luzuje sie
Toeris, Ala (14.09.03) i Tus (25.11.05)
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka
Proszę o pomoc moja Natalka dziś skończyła 3 mce, i jest,,nocnym markiem,, tzn wstaje ok 12 w południe (wcześniej zdarza się po karmieniu godzina przerwy od snu) w dzień urządza sobie ok 4 drzemek i zasypia ok 24 lub 1 w nocy i spi grzecznie do ok 7 do pierwszego karmienia. Próbowałam ją przestawić, ale ona wogóle się nie chce wybudzać ze snu w dzień. Nie mam, już siły. Pomocy
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka
To i tak masz szczęście – mój synek zasypia nie wcześniej niż po 2.00 w nocy, a nieraz i po 3.00, budzi się ok 8.00 na karmienie, a potem nieraz popłakuje przez sen od jakiejś kolki. Generalnie sypiam często po 4 godziny na dobę.
baby-gaga.com/t/catcatabu20051123_1_Cyprianek+is.png?t=jpg[/img]
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka
U Natalki kolki niedawno minęły, jem już nawet smażone, ale mam drugi problem popołudniu jak nie śpi to chce cały czas bć noszona na rękach a już waży ok 6 kilo!
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Bardzo chętnie poczytałabym Twoje rady.
U nas nic nie działa, czytam różne książki i nie udaje mi się wprowadzić odpowiedniej, tzn. skutecznej metody.
Proszę o rady i z góry bardzo dziękuję 🙂
pozdrawiamy
Dorota i Kuba (31.03.04)
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
No cóż… Z wszelkich poradników, gazet, artykułów itd. które czytałam na temat rozwoju noworodka i niemowlaka wynikało, że właśnie do 3 miesiąca dziecko to taka uczepiona małpka, a potem luzuje… Nie dziwię się więc, że wcześniej nic nie działało.
Moje dziecię wyluzowało samo, bez żadnych “metod” własnie jak miała jakieś 2,5 – 3 miechy.
Pozdrawiam,
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka
A może po prostu pierwsze dziecko znacznie różni się zachowaniem od drugiego? Ja to własnie przerabiam, z synem nie było problemu ani ze spaniem ani z usypianiem – od początku sam w łóżeczku, córka taka przylepa najlepiej zasypia się i śpi na rękach. I w zasadzie to nie byłoby takie straszne tylko, że starsze czeka już na mame kiedy w końcu będzie miała czas, a ja musiałam się szybko przestawić, że to nie grzeczniutki Przemuś. Mała też zaczyna luzować, a zaczęła 3 miesiąc
Ewa z Przemkiem i Mileną
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Ja poproszę o przesłanie tych informacji na [email]edyta. [Zobacz stronę][/email]
Natakla ur.20.10.2005
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
mialam problem z kompem dlatego odpisuje dopiero teraz
Dzieki za “lekture” przeczytalam i dojrzewam do wprowadzenia jej w zycie 🙂
Pozdrawiam Ania Ola i Przemuś (14.12.2005)
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Wiesz, nie gniewaj sie, ale pozwole sobie napisac, ze nie bylas w mojej sytuacji i nie wiesz, czy Twoje doswiadczenia sa podobne do moich (podobnie jak i ja nie wiem, jakie sa Twoje). Bardzo mnie cieszy, ze Twoje dziecko “zluzowalo” bez zadnych metod. Pogratulowac dziecka. Tobie nie zabraklo cierpliwosci, Tobie starczylo sil.
JA nie potrafilam bez mrugnecia okiem nosic dziecka cale dnie na rekach, JA nie bylam w stanie karmic na stojaco, lezaco, chodzac i w toalecie. Najzwyczajniej zabraklo MI sil. I rozumiem, ze ktos moze byc z tego powodu w rozpaczy.
Twoje “no, coz…” mnie zabolalo. Moze nie przeczytalam dostatecznej ilosci poradnikow, publikacji i artykulow, nie bede sie wdawac w polemike. Ktos zapytal, ja odpowiedzialam. Tyle. I nie narzucalam sie ze swoim zdaniem i nie przedstawilam go jako jedynego i ostatecznego rozwiazania. Nie rozumiem wiec, po co Twoj komentarz.
[Zobacz stronę]
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
Komentarz był po to, żeby ktoś, kto będzie testował “sposoby” na miesięcznym dziecku nie był zawiedziony, że nie działają.
A w rozpaczy też byłam i wcale nie mówię, że mi starczyło sił – może raczej nie starczyło mi sił, żeby jeszcze coś z dzieckiem próbować przeforsować… Ze wstydem przyznaję ale to było raczej “w tą stronę”. Końcowy efekt – podobny.
Przepraszam, jeśli Cię uraziłam.
Pozdrawiam,
Re: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczn
OK, tez przepraszam, jesli odebralas mojego posta jako atak. Jestem wyjatkowo na tym punkcie przewrazliwiona, bo ktos mnie kiedys publicznie oskarzyl o brak instynktow macierzynskich, bo “uczylam dziecko spac.” Nie wiedzac nawet, w jaki sposob, bo tak naprawde o calej nauce pisalam dziewczynom tylko na priva.
I napisze Ci, ze tez probowalam “przeczekac.” Ale nie wszystkie dzieci sa takie same.
PZDR!
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: problem ze spaniem i zasypianiem u 1 miesieczniaka