problemy z zasypianiem

Moja córka skończyła niedawno 3 miesiące 🙂 Problem mam taki, że niestety nie umie sama zasypiać 🙁 Wieczorem jak ją położe półsenną to zaśnie sama, ale w dzień jest to niemożliwe 🙁 Jeśli jej nie ululam do snu robi wielki raban 🙁 Czy to normalne?? Jak ją tego oduczyć??
Magda & Julka

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: problemy z zasypianiem

  1. Re: problemy z zasypianiem

    No cos Ty w życiu nie pomyślałam tak o Tobie.

    Terror to raczej chyba córcia Ci funduje :o)))))))

    Jeżeli Jonek nie odbije (a tak się czasem zdarza) to kiedy jest śpiący to go zostawiam jeżeli nie nałykała sie powietrza co śłyszę.

    A kładziesz Małgosię przed jedzeniem na brzuszek?

    Co do czasu odbijania to słyszałam, ze tak moze być trzeba czasami czekac 30 minut.

    Jonatan ur.20.04.05

    • Re: problemy z zasypianiem

      No to już zupełnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi:
      “Nauczyła sie bo pewnie nie ma innego wyjścia.
      Oduczy sie jak jej ulżysz :o)”
      Chyba przez ten upał mam ciężkie jarzenie, ale bardzo prosiłabym o jakieś bardziej łopatologiczne wyjaśnienie 🙂

      Co do kładzenia na brzuszek – przyznaję, że robię to dość rzadko, bo ona nie przepada za leżeniem na brzuszku. Ale może faktycznie spróbuję, albo przynajmniej ponoszę brzuszkiem na dół (to akurat bardzo lubi).

      Pozdrowionka 🙂

      Magda z Małgosią (22.05.2005)

      • Re: problemy z zasypianiem

        Chodziło mi tylko o to, że by nauczyć siezłych nawyków dziecko nie musi mieć mamy terrorystki.
        Może samo w danych okolicznosciach nauczyć sie postępowania i można je też tego postepowania oduczyć.
        Naprawdę o nic wiecej mi nei chodziło :o))))))

        Jonatan ur.20.04.05

        • Re: problemy z zasypianiem

          jeśli Ninie się nie odbiło podczas noszenia i poklepywania, zawsze działało na nią położenie na brzuszek – już po jedzeniu, po próbach odbicia na rękach.

          Monika & Nina ( 19 m-cy)

          • Re: problemy z zasypianiem

            U nas najczęściej kładzenie na brzuszku po jedzeniu kończy się ulaniem i płaczem 🙁

            Pozdrawiam,

            Magda z Małgosią (22.05.2005)

            • Re: problemy z zasypianiem

              Hmm, a masz jakieś skuteczne metody na oduczenie takiego histerycznego płaczu? 🙂 Jeśli tak – będę Ci dozgonnie wdzięczna 🙂

              Pozdrowionka,

              Magda z Małgosią (22.05.2005)

              • Re: problemy z zasypianiem

                Po jedzeniu raczej lepiej nie kłaść maluszka bo jak ja to mowię do Jonka “jedzonko ucieka” i w jego przypadlu kończy sie to przebieraniem i karmieniem.

                Magda od razu powiem, że nie wiem co zrobic w Twoim przypadku. Nie znam Twojego dziecka :o).
                Mam takateorę, ze dziecko płacze ponieważ chce coś zakomunikować.
                W przypadku Jonka jego płacz czyli przekaz tego co mu jest potrzebne jest dla mnie jasny i kończy sie w momencie zaspokojenia konkretnej potrzeby. W czasie kiedy ma sucho i jast nakarmiony, poprzytulany i wycałowany (to chyba bardziej dla mnie w tej chwili) potrafi leżeć sobie gadać do karuzeli lub swojego pieska grzechotki – maskotki (ma biały pyszczek z czarnymi oczkami i noskiem). Często zasypia po zabawach i gadaniu z nim (oczywiscie za pieska ja gadam).

                Sa takie momenty kiedy Jonek się nakręca i płącze wlaśnie histerycznie. Jest to tylko wtedy kiedy jest przemęczony, zabawy trwały za długo, nie mógł dobrze zasnać, lub był budzony co chwilkę (to jak idziemy do lekarza) itp.
                Wpada wtedy w taki trans jakby i potrafi sie az zapowietrzyć, strasznie tego nie lubię. Wiem, że w takiej chwili nic nie pomoże bo on właśnie cierpi juz na nadmiar bodźców. Nie ma sensu grzechotać, dzwonić, czy włączać karuzelkę.
                Jedynym wyjsciem jest jak najszybciej przerwać tą sytuacje. Zawijanie w kocyk (prześcieradełko) i odwrócenie na boczek zazwyczaj skutkuje. Ale to jak maz jest ja biorę go na rece i zdecydowanym głosem ale spokojnie mówie do niego czasami głośniej powiem “hej” poklepujac po pupie (nie nie sa to klapsy) tak jak przy odbiciu by zwrócić jego uwagę na cos innego. Zabieram go do jego pokoju i staram go wyciszyc szyszaniem i smokiem. Pomaga. Zdarza sie, że trwa to troche i momentami mam dosć ale watro wytrwać bo później Jonek smacznie spi i jak odpocznie to uśmiech nie schodzi mu z pyszczka.

                Nie wiem jak jest w przypadku Twojej córci musisz sama ja rozszyfrować.

                Powodzenia

                Jonatan ur.20.04.05

                • Re: problemy z zasypianiem

                  Nie wiem czemu Ci tego nei napisałam wcześniej ale czasami wyciszam Jonka masażem.
                  Polecam masowanie (nawet tak przez ubranko oczywiscie lepiej bez) dużych powierzchni ciałka. Plecków i brzuszka. Masaż robisz tylko technika głaskania. Ruchy z góry na dół zarówno na pleckach jak i na brzuszku. Płynne miarowe. Na brzuszku kiedy dochodzisz do okrężnicy czyli mniej wiecej 2/3 odległosci od góry robisz ruch okrężny zgodnie ze wskazówkami zegara. W prakryce wygląda to tak jakbyś go omiatała.

                  Próbowałaś to zawijanie w kocyk i odwrócenie?
                  Polecam, ja zamówiłam w wydawnictwie numer czerwcowy z tą płytką “Szcześliwe niemowle” chcę mieć oryginał bo uważam, że warto moze tez napisz. Jak obejrzysz film to bedzie Ci łatwiej.

                  Podaje Ci adres [email]rodzice. [Zobacz stronę][/email]

                  Jonatan ur.20.04.05

                  • Re: problemy z zasypianiem

                    Ok, mowa tutaj o 3-4 miesięcznych maluszkach, ale jak postępować w tym problemie z Antosiem, który za 2 tygodnie skończy roczek?!?! 🙁 Pomóżcie proszę ! 🙁

                    P. S.
                    Czy jestem jedynym tatusiem an tym forum?

                    • Re: problemy z zasypianiem

                      Ja też mniej-więcej umiem rozpoznawać płacze Gosi, ale te histerie są straszne – po prostu jak jest głodna lub bardzo zmęczona, to nie można jej odłożyć ani na chwilę. Ona po prostu musi mieć to, co chce natychmiast! Tylko, że ja czasem muszę chociażby umyć ręce przed karmieniem. I stąd moje pytanie.
                      Metody uspokajania dr Karpa znamy i stosujemy – ostatnio zaczęliśmy usypiać małą z zastosowaniem tych metod i okazało się to bardzo skuteczne. Nawet owijanie jakoś opanowaliśmy (nie owijamy nóg, ale rączki udaje nam się unieruchomić). Tylko, że przez to chyba oduczyła się zasypiać sama w wózku 🙁 Ale za to usypianie w domu trwa dość krótko (10-30 min.) I owinięta potrafi przespać nawet 4 h (nocą jeszcze dłużej).

                      Pozdrawiam,

                      Magda z Małgosią (22.05.2005)

                      • Re: problemy z zasypianiem

                        Witaj
                        Nie jesteś jedynym tatusiem na tym Forum. Pochodzisz po wątkach to ich poznasz.

                        W numerze lipcowym Claudia Rodzice jest dodatek: płytka z programem dr Karpa “szczęsliwe dziecko – uspokajanie kilkulatka” jeszcze nie ogladałam jak znajdę czas to to zrobie a hazeta chyba jest jeszcze w kioskach.
                        Sądząc po poprzednie płytce warto zobaczyć co proponuje ten pediatra.

                        Jonatan ur.20.04.05

                        • Re: problemy z zasypianiem

                          Chwilka…piszesz o momencie kiedy mała jest przed jedzeniem i kiedy jest zmęczona. Oczywiscie, ze płącze i to histerycznie. Jonek też tak miał kiedy właśnie idę umyć rece po przewijaniu a jego odłożyłam do łóżeczka.
                          Potrafił wręcz wrzeszczeć zanosząc sie.
                          Zrobiłam cois takiego. Rece umyć musze, obojetna na jego płacz nie jestem wiec…zaczełam mówić do niego zawsze te same słowa. Kiedy odkładam go dołóżeczka mówię “juz, już zaraz mama wraca i dostaniesz jeśc”. Kłąde nacisk na powtarzanie “juz, już i jesc”. Jakolwiek by to nie wygladało skutkuje tym, że słysze zamiast płaczu takie pełne zapału “eche eche”. No i wystarcza to na czas umycia rąk, zrobienia np siusiu.
                          Jestem konsekwentna i zaraz jak tylko zrobie co mam zrobic ide do niego i karmie. Nie przedłużam nawet jak jest cicho.
                          U nas pomogło.

                          Tak z tym zawijaniem to jest super sparawa no i Karp twierdzi, że można to stosować nawet wobec wiekszych dzieci.
                          My juz w zasadzie odeszliśmy od tego Junior nauczył sie samouspokajania i jest ok ale dobrze jest wiedzieć, ze ma sie w zanadrzu cos skutecznego.

                          Aha nie określałabym płaczu Gosi w tych rzeczach jako “musi mieć to natychmiast” jako czegoś niewłaściwego. To normalne, że dziecko musi dostać jesc i kiedy jest zmeczone musi spać. Nie niepokój sie tym. Wkrótce juz zacznie mówić o co konkretnie jej chodzi i płączu będzie mniej.

                          Jonatan ur.20.04.05

                          • Re: problemy z zasypianiem

                            Zapomniałam Ci napisać, że w lipcowym Claudia Rodzice jest ciekawy artykół na temat płaczu i na temat tego jak sobie radzic z płaczącym maluchem, polecam.

                            Jonatan ur.20.04.05

                            • Re: problemy z zasypianiem

                              Chyba jestem zbytnią perfekcjonistką i chciałabym, żeby dziecko działało wg algorytmu (zboczenie zawodowe :)). Ale powoli zaczynam ją lepiej poznawać i już np. umiem ją usypiać w domu (metody dr Karpa działają rewelacyjnie!). Niestety gorzej zaczyna być na spacerach – oduczyła się zasypiania w wózku i zaczyna płakać, a jeśli ją wyjmę z wózka, to już jej nie włożę z powrotem jeśli nie zaśnie przy cycusiu lub na rękach. Ale mój mąż chyba wymyślił sposób usypiania jej bez wyjmowania z wózka – tylko, że na razie ja nie umiem go powtórzyć 🙂

                              Pozdrowionka 🙂

                              Magda z Małgosią (22.05.2005)

                              • Re: problemy z zasypianiem

                                gdzie można poczytać o metodach Dr Karpa?

                                • Re: problemy z zasypianiem

                                  Np. w tym wątku – jakiś czas temu Olinja świetnie opisała te 5 zasad. A zasady pochodzą z filmiku dołączonego bodajże do czerwcowej Claudii-Rodzice.

                                  Pozdrawiam,

                                  Magda z Małgosią (22.05.2005)

                                  • Re: problemy z zasypianiem

                                    na moja 4 tygodniowa coreczke dziala przykrywanie oczek pieluszka tetrowa jak nie moze sama zasnac. jest to odciecie od bodzcow nic nie zkłoca jej spokoju i po chwili juz smacznie spi. oczywiscie trzeba pilnowac zeby pozniej nie zawinela sie w ta pieluszke. w nocy jak jest ciemno nie trzeba tej metody stosowac
                                    pozdrawiam
                                    Matasiak

                                    • Re: problemy z zasypianiem

                                      Drogie Mamy! Tak przeczytałam sobie o tych wszystkich wspaniałych i skutecznych metodach usypiania dziecka i myślę, że pewnie macie rację. W sumie to dobrze, gdy dziecię jest zdyscyplinowane; samo usypia, je co mu dajemy, jest grzeczne na spacerze itp. Starszego syna też tak chciałam nauczyć i to bardzo, niektóre rzeczy nawet mi się udały, Wtedy tak,rozpaczliwe nawet, potrzebowałam chociaż paru chwil dla siebie. Na drugie dzieciątko przyszło nam poczekać 7 lat i zrozumiałam że to ja je chyba bardziej potrzebuję niż ono mnie. Ja je chcę nosić, spać z nim, karmić bez przerwy cycem, biec do niego na każde kwilenie,słowem rozpuścić jak wiecie co…Wiem, że to bardzo męczące i nie twierdzę,że idealne. Wszystkie jesteście super mamy i bardzo kochacie swoje dzieci – to się czuje, ale powiedzcie same – jeśli nie teraz to kiedy? To jest ta magia tych pierwszych miesięcy życia maluszka. Wierzcie mi – dzieci tak szybko rosną.
                                      Ela

                                      • Re: problemy z zasypianiem

                                        Powiedzcie mi jak nauczyc samodzielnego zasypiania prawie 11 miesieczne dziecko??? Ja go kłade do łóżeczka on za chwile wstaje i się śmieje, albo na odwrót zaczyna płakać. I tak w kółko, mimo że jest zmęczony i śpiący.
                                        Pozdrawiam Jola i Ernest

                                        • Re: problemy z zasypianiem

                                          Nie uważasz że to za drastyczne owijać małego? Może czuje się bezradny i poddaje się (=milknie) a potem zasypia. No i czy krępowanie nóżek nie wpłynie negatywnie na jego bioderka??

                                          Ja bym źle się czuła jakby mnie ktoś szczelnie owijał kołderką.
                                          Pozdrawiam
                                          Aneta

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: problemy z zasypianiem

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general