…. i znowu nasi posłowie nie mają ważnych tematów do obgadywania, więc jak zawsze czepiają się “TEMATU BRZYTWY”, czyli nieszczęsnej ustawy antyaborcyjnej….
… wczoraj jak słuchałam co proponują to włos mi się na głowie jeżył… mam przyjaciółkę, matkę chorego dziecka ( i nie piszę tu o katarze), widzę jak jest jej ciężko, jak mało nasz rząd pomaga ludziom w takiej sytuacji, ale niejako chcą przepchnąć powinność rodzenia tak poważnie chorych dzieci… niedobrze się robi jak się słyszy o takich rzeczach… wrrr…..
Pozdrówki 🙂
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: propozycje zmian do ustawy antyaborcyjnej….
Dokładnie. Tylko kto by miał na to siłę. Ale może ktoś by zrozumiał, że nie chcemy by decydować można było o własnym brzuchu, jak to się często mówi, ale o życiu… jak czytam, że w czymś ma pomóc odciążenie w obowiązkach domowych, to zastanawiam się czy rozmawiamy o tym samym
Widzis, Bea, ja po prostu już wyraziłam swoje zdanie i nie ma sensu by każda kolejne osoba pytała mnie o jeszcze gorsze scenariusze…
Przyznam się szczerze że nie wyobrażam sobie tego – chociaż kto wie – wiele rzeczy kiedyś było niewyobrażalnych a teraz są na porządku dziennym 🙁
Mysle że byłabym w stanie zrozumieć zacietrzewienie i wrogie nastawienie do rozmówcy w przypadku gdyby chodziło o wprowadzenie obowiązku terminacji… a tak… cóż – ja sama postawiona przed tak trudnym wyborem nie wiem tak do końca jak bym postąpiła (i myślę że kobiety które teraz tak głośno krzyczą NIE dla terminacji tez nie mogą być tego pewne – bo czym innym jest teoria a czym innym praktyka i świadomość że rodząc dziecko, które nie ma szans na życie najprawdopodobniej osierocę rodzinę) więc skąd w ludziach takie przekonanie że wiem jak inni powinni postąpić? Skąd wiara w to iż mój wybór, który jest najlepszy dla mnie musi być tez najlepszy dla innych…
Telimena, ja też sobie tego nie wyobrażam. Ale są ludzie, do których tylko obrazki przemawiają (tak jak tu ktoś wrzucał fotki na podparcie swoich tez w obronie życia poczętego). I wcale nie jestem zwolenniczką dyskusji na takim poziomie. Zastanawiam się tylko, jak tym, którzy innym chcą narzucić swój światopogląd wytłumaczyć, że obrońcy obecnie obowiązujących przepisów chcą jedynie, by pozostawić kobietom wolność wyboru. I wtedy każda kobieta, postawiona przed tym dramatycznym wyborem, pójdzie tą drogą, która uważa za słuszną, bez piętna morderczyni własnego dziecka itp…
trudno o taka platforme dyskusji, niestety
szczegolnie w kraju, gdzie tak intesywny wplyw na oceny moralne ma kosciol katolicki
badz jego w zasadzie ortodoksyjna wersja (bo wielu polakow deklaruje sie jako katolicy, a jednak maja ciut bardziej liberalne pogladay, niz obroncy zycia poczetego za wszelka cene)
ogladalam ostatnio cudownie smieszny film — “nie musze myslec, jestem katolikiem!”
cytat, ktory da sie zrozumiec jako szeroka obelge, a jednak jest w nim jakas glebia — nie narazam sie na dylematy, bo moja odpowiedz na nie ksztaltuje zapisany gdzies poza mna kodeks
boje sie, ze zaostrzona ustawa przejdzie
bardzo sie boje
🙁
Liczę na to, że jednak nie przejdzie. Chyba masz kraj nie jest aż tak fanatyczny, tu nie oddaje się życia w imię świętej wojny.
I ja:(
a ja wierzę, że nie.
Nawet Gowin dziś powiedział, że nie można zmuszać ludzi do heroizmu…liczy tylko, że taka dyskusja społeczna da efekt w postaci większego namysłu par podejmujących decyzję
Oglądałyście wczoraj Lisa?
Jeśli tak, to powinnyście wiedzieć, że nikt przecież prawa do wyboru nie zabiera, kobieta ma wybór – powołać do życia, lub nie, słowo daję, takie argumenty padały
Ciekawą historię opowiedział ten pan:
[h=4]prof. dr hab. n. med. Romuald Dębski[/h]
Polecam obejrzeć:
widziałam….
polecam…
cudne argumenty
Odrzucili 😀
przeraza mnie motywaja przedstawiona w artykule.
cieszy mnie wynik.
UFFFF……..
Prawo nie zwalnia z odpowiedzialności moralnej. Prawo tworzy się dla przestępców, nie dla uczciwych 😉
Proszę, modelowa wypowiedź z serii “powiedział co wiedział”
Dla PISu temat się nie skończył:
“Poseł Artur Górski prowadzi własną krucjatę wobec prawa aborcyjnego. Domaga się całkowitego zakazu aborcji wobec zgwałconych kobiet, podkreślając, że “nie mamy prawa zabijać zdrowych dzieci”. – Zdrowe, normalne kobiety kochają swoje dzieci niezależnie od okoliczności w jakich powstały – mówi w rozmowie z Gazeta.pl”
Ja generalnie nie życzę ludziom źle… ale tego jełopa powinien ktoś porządnie przeorać… Co więcej myślę, nie napiszę bo to by podpadało na pewno pod jakiś paragraf… Jak można publicznie coś takiego powiedzieć? Kto wybiera takich ćwoków do sejmu?
My…..
Szkoda że on to sobie może pogadać bo jego to nigdy nie będzie dotyczyło osobiście
Chociaż przychodzą mi do głowy scenariusze kiedy mogłoby go to dotyczyć… Ale podobno nie można mówić takich rzeczy na głos
przygladalam sie wypowiedzi tego pana wczesniej dzisiaj
coz, prwo do wyrazania swoich opinii w spoleczenstwie demokratycznym ma kazdy: ksiadz natanek, pan gorski, nergal i ja
aczkolwiek rowniez mamy prawo do reakcji: i ja mowie teraz — facet nie ma zielonego pojecia, o czym nadaje
tyle
Znasz odpowiedź na pytanie: propozycje zmian do ustawy antyaborcyjnej….