PROTOPIC

przepraszam, ze tu,ale wiecej z Was zaglada, moj macius ma przepisana ta masc i czytam ulotke i sie przerazilam!
stosowala ktoras????
[QUOTE]Od czasu wprowadzenia maści Protopic do obrotu u bardzo małej liczby osób przyjmujących ten lek wystąpiły nowotwory (na przykład skóry lub chłoniak). Jednakże w oparciu o dostępne dane dotychczas nie potwierdzono ani nie wykluczono związku z leczeniem maścią Protopic
[/QUOTE]
[QUOTE]Stosowanie maści Protopic u dzieci w wieku poniżej 2. roku życia nie jest zatwierdzone. Dlatego też nie należy stosować maści w tej grupie wiekowej. Należy skonsultować się z lekarzem[/QUOTE]
jestem przerazona!!!!!!!!!!!!!!

28 odpowiedzi na pytanie: PROTOPIC

    • bruni to co czytam w necie przeraza mnie jeszcze bardziej!!!!!!!!!!!!!!!!!
      nie znalazlam przypadku niemowlaka na tej masci!!!!!!!!!!!!!
      sami dorosli i iskutki uboczne jak silny bol po uzyciu i pieczenie!

      • ostatnio byłam na wykładzie o tej masci. Jest to lek – alternatywa przeciwapalna zamiast sterydów. Jego tolerancja przez pacjentów jest bardzo dobra. napewno bardziej bezpieczny niz sterydy. Ale…

        ….. jako ze to jest lek nowy na rynku to wielu rzeczy tak naprawde nie wiadomo. jakie jest jego działanie po 10-20 latach…. Tego nikt nie wie i nikt nie napisze ze jest na 100% bezpieczny u dzieci.

        Ja osobiscie stosowałabym jesli zadna inna kuracja (włącznie z krótkotrwałą kuracją sterydową) nie dałaby efektu. ale ja to głównie ze wzgledu na cene. bo tubeczka za blisko 70 pln jakos mnie nie przekonuje… Ja osobiscie wiem ze smarowac regularnie nie daje rady wiec szkoda wydawac kase. wole dawac przeciwhistaminowe doustne. Akurat moje dziecie tragiczną alergi skórną miłało kilka razy ale zawsze samo przechodziło, raczej od eliminacji czynnika niz od smarowania. W najgorszym momencie cała byla zsypana i taka tubka starczy łaby na 2-3 razy :).

        • Zamieszczone przez nelly
          bruni to co czytam w necie przeraza mnie jeszcze bardziej!!!!!!!!!!!!!!!!!
          nie znalazlam przypadku niemowlaka na tej masci!!!!!!!!!!!!!
          sami dorosli i iskutki uboczne jak silny bol po uzyciu i pieczenie!

          ja sprzedawałam dla niemowlaków. na rp. oczywiscie. co nie znaczy, że to było dobrze zaordynowane. w zasadzie jak masz w ulotce jak wół ze do 2 lat sie nie stosuje to mozesz próbowac oddac. Ale apteka moze nie chciec przyjąc.

          • Zamieszczone przez aborka
            ostatnio byłam na wykładzie o tej masci. Jest to lek – alternatywa przeciwapalna zamiast sterydów. Jego tolerancja przez pacjentów jest bardzo dobra. napewno bardziej bezpieczny niz sterydy. Ale…

            ….. jako ze to jest lek nowy na rynku to wielu rzeczy tak naprawde nie wiadomo. jakie jest jego działanie po 10-20 latach…. Tego nikt nie wie i nikt nie napisze ze jest na 100% bezpieczny u dzieci.

            Ja osobiscie stosowałabym jesli zadna inna kuracja (włącznie z krótkotrwałą kuracją sterydową) nie dałaby efektu. ale ja to głównie ze wzgledu na cene. bo tubeczka za blisko 70 pln jakos mnie nie przekonuje… Ja osobiscie wiem ze smarowac regularnie nie daje rady wiec szkoda wydawac kase. wole dawac przeciwhistaminowe doustne. Akurat moje dziecie tragiczną alergi skórną miłało kilka razy ale zawsze samo przechodziło, raczej od eliminacji czynnika niz od smarowania. W najgorszym momencie cała byla zsypana i taka tubka starczy łaby na 2-3 razy :).

            no wlasnie lek kupiony wczoraj, najperw clotrimazol mamy stosowac i za 3 dni to, wczesniej leczony locoidem i mascia witaminowa z apteki.
            protopic przpisal dermatolog, macius ma straszna wysypke, od 2 misiecy pije nutramigen.

            • Zamieszczone przez aborka
              ja sprzedawałam dla niemowlaków. na rp. oczywiscie. co nie znaczy, że to było dobrze zaordynowane. w zasadzie jak masz w ulotce jak wół ze do 2 lat sie nie stosuje to mozesz próbowac oddac. Ale apteka moze nie chciec przyjąc.

              no wlasnie pewnie nieprzyjmie….
              a wogole mozna oddawac leki?

              • Zamieszczone przez nelly
                no wlasnie pewnie nieprzyjmie….
                a wogole mozna oddawac leki?

                w zasadzie nie mozna. ale jesli sie farmacuta pomylił to mozna. i tu mozesz powiedziec że ci dano lek dla dzieci do lat 2 niedozwolony. i zrobic małą awanture. Druga opcja to isc do lekarza i niech ci napisze pismo ze lek omyłko wypisał i pacjent nie moze przyjmowac.
                W poprzedniej aptece przyjmowalismy zwroty uzasadnione, niezniszczone itp. ale tak to wiele przechodziło. nie wiem co na to inspekcja farmaceutyczna. ja licze ze nie trafią na akurat te wycofania

                • Zamieszczone przez nelly
                  bruni to co czytam w necie przeraza mnie jeszcze bardziej!!!!!!!!!!!!!!!!!
                  nie znalazlam przypadku niemowlaka na tej masci!!!!!!!!!!!!!
                  sami dorosli i iskutki uboczne jak silny bol po uzyciu i pieczenie!

                  ło matko, ja smarowałam tym mojego Janka (teraz)…. już przestanę bo efekty były tylko na początku… ale nic mu sie po nim nie działo a jest wrażliwiec skórny

                  • I o protopiku i o elidelu wieści takie co najmniej od lat 5. Pamiętam bo przed takim samym dylematem stałam jak musiałam swoje dziecko czymś ratować
                    Jak było bardzo źle wybieraliśmy te leki do leczenie doraźnego bo były chwile, ze musiała bym wiecznie na starydach lecieć- fakt starałam się jak najmniej ale znam takich co na codzień musza te maści u dzieci/siebie stosować

                    • Zamieszczone przez aborka
                      w zasadzie nie mozna. ale jesli sie farmacuta pomylił to mozna. i tu mozesz powiedziec że ci dano lek dla dzieci do lat 2 niedozwolony. i zrobic małą awanture.

                      Ale awantura to chyba raczej do lekarza niż apteki?!…

                      Ja bym takiego zwrotu nie przyjęła. Jest recepta, nie mnie podważać ordynacje lekarskie? Mając wątpliwości wyraziłabym je przed sprzedażą, niech się pacjent wróci do lekarza. Wiesz, to jest jak z tormentiolem, niby nie dla dzieci (vide ulotka), ale czasem zapisują lekarze na odparzone pupsko.. Lekarza decyzja=odpowiedzialność.

                      • Zamieszczone przez kotagus
                        Ale awantura to chyba raczej do lekarza niż apteki?!…

                        Ja bym takiego zwrotu nie przyjęła. Jest recepta, nie mnie podważać ordynacje lekarskie? Mając wątpliwości wyraziłabym je przed sprzedażą, niech się pacjent wróci do lekarza. Wiesz, to jest jak z tormentiolem, niby nie dla dzieci (vide ulotka), ale czasem zapisują lekarze na odparzone pupsko.. Lekarza decyzja=odpowiedzialność.

                        no ale jak apteka nie powie przy kupnie ze nie powinno sie stosowac ponizej 2 lat to w zasadzie pacjent ma prawo reklamowac. oczywiscie pretensja do lekarza w pierwszej kolejnosci. Ja osobiscie chyba nawet tego nie wiedziałam. Sama lek wydawałam wiele razy dla malutkich dzieci. I nigdy nikogo nie informowałam ze nie mozna u dzieci. Pewnie w takiej sytuacji odesłałabym pacjentke do lekarza aby sie upewniła. ale jakby bardzo sie uparła to bym przyjeła. Bo jakbym nie przyjeła to bym pewnie takiej mamy juz wiecej nie zobaczyła….

                        A mam dziecka z alergią to DOBRY PACJENT 🙂

                        A co do działania i skutków ubocznych. ten lek to masc dla cięzko chorych ludzi któzy maja AZS, łyszczyce, i rózne inne syfy. latami smaruja sie tonami masci, sterydów, pochodnych wit d3, kwasami, itp. Stwierdzenie u takich osób ze nowotwór wynika ze stosowania akurat protopiku to dosyc uproszczenie. podobnie z pieczniem – w koncu na zdrowa skóre nie smarujemy tylko na chorą. Akurat protopik ma duzo mnie skutków ubocznych niz sterydy. a one potrafią byc bardzo wredne. a jeszcze nie słyszałam na forum pytan o przepisane sterydy.
                        Akurat była na wykładzie o chorobach skóry. i widziam zdjęcia zmian posterydowych – ot taki pupurowoczerowny tradzik utrzymujący sie od kilku tyg do kilku miesięcy. sterydy scieniaja skóre, tez osłabiają jej odpornosc.

                        A co do tormentiolu – tu akurat sama bym powiedziała ze ten lek ma wiele lat sprawdzogo działania. a ograniczenie wiekowe jest ze względu na kwas borny z którym tak czy siak robi sie 90% dupnych masci w aptece…. Jedni zakazuja a inny przepisuja i dla noworodków. No albo bym odesłała do mojego szefa który jest INFOLINIĄ glaxo (serio :)) własnie od tormentiolu i innych OTC

                        • Zamieszczone przez aborka
                          i tu mozesz powiedziec że ci dano lek dla dzieci do lat 2 niedozwolony. i zrobic małą awanture.

                          zakładam ze Nelly tak miała wypisana receptę i nie ma tu mowy o pomyłce farmaceuty?
                          więc nie bardzo rozumiem o jakiej awanturze piszesz???

                          co do lekarza to pokaż mi prosze takiego który Ci takie pismo wystawi?

                          • Zamieszczone przez kotagus
                            Ale awantura to chyba raczej do lekarza niż apteki?!…

                            Ja bym takiego zwrotu nie przyjęła. Jest recepta, nie mnie podważać ordynacje lekarskie? Mając wątpliwości wyraziłabym je przed sprzedażą, niech się pacjent wróci do lekarza. Wiesz, to jest jak z tormentiolem, niby nie dla dzieci (vide ulotka), ale czasem zapisują lekarze na odparzone pupsko.. Lekarza decyzja=odpowiedzialność.

                            i tu się podpiszę jeśli pozwolisz 🙂

                            • Zamieszczone przez karola77
                              zakładam ze Nelly tak miała wypisana receptę i nie ma tu mowy o pomyłce farmaceuty?
                              więc nie bardzo rozumiem o jakiej awanturze piszesz???

                              co do lekarza to pokaż mi prosze takiego który Ci takie pismo wystawi?

                              pewnie nie wystawi. pisze o tym bo w poprzedniej aptece moja szefowa mówiła ze przyjmie zwrot leku jak lekarz napisze że pacjent nie moze przyjmować. zwykle chodziło o antybiotyk. pacjent kupował, w domu czytał ze to penicylina i wracł do lekarza z awanturą. I kilka razy takie pismo mielismy. Nie wiem co szefowa z tym robiła ale takie miała zasady. oczywiscie u nas przyjmowało sie więcej rzeczy. i bez takich pism. :).

                              Ja tez rozumiem, że oczywiscie była taka recepta i tu nie była pomyłka farmaceuty. Ale farmaceuta ma obowiązek poinformowac np. jak według niego dawka jest przekroczona, alebo lek jest dziwny i nie pasujący do wieku. Czasem to specjalistyczne leczenie dzieci z wadami serca a czasem czysty, żywy błąd. Recepta to nie swietość, lekarze sie też mylą i farmaceuta tu jest stróżem.

                              W tym wypadku pacjent powiniem usyszec zdanie – czy orientuje sie pani ze lek nie jest w zasadzie do stosowania ponizej 2 lat. Oczywiscie nie jest łątwo taką informacje powiedziec. Bo głupio podwazac decyzje lekarza. Mozna zasugerować aby przed zakupem upewniła sie że lakarz wie o tym ograniczeniu.

                              I szczerze powiem, ja takiej informacji nie udzielam. I jakby przyszedł pacjent ze skargą to pewnie bym zwrot przyjeła. Albo bym ładnie wyjasniła ze lek jest bezpieczny, stosowany często u dzieci, lepszy niz serydy. Mam dar przekonywania i zwykle sie udaje :). Ale czasem są bardzo spanikowane mamy i ja widze ze one sie boja i za nic dziecka nie posmarują. to jak wiem ze mają ten protopic wyrzucic to wole go przyjąc.

                              Co innego by bylo gdybym uprzedziła ze wiek dziecka ciut za młody i czy mama o tym wie. Wtedy o zwrocie mowy nie ma.

                              • niestety nie zgadzam sie z Toba i troche nie rozumiem tego co piszesz

                                “Ale farmaceuta ma obowiązek poinformowac…”
                                “farmaceuta tu jest stróżem…”
                                “I szczerze powiem, ja takiej informacji nie udzielam…”

                                skoro informacji takiej nie udzielasz to jakim obowiązku piszesz???

                                Myśle że lekarz specjalista który nie od dziś przepisuje protopic czy inne leki doskonale zna zawartość ulotki i ma świadomość komu je zapisuje,
                                to lekarz przewidując że matka napewno przeczyta ulotkę powinien uspokoić i rozwiać wszelkie wątpliwości…
                                I nie znam farmaceuty który wszystkie ulotki miałby w głowie i podważał kompetencje lekarza mówiąc “a czy Pan/Pani wie że tego leku nie stosuje się u dzieci poniżej 2 rż…”

                                • Zamieszczone przez karola77
                                  niestety nie zgadzam sie z Toba i troche nie rozumiem tego co piszesz

                                  “Ale farmaceuta ma obowiązek poinformowac…”
                                  “farmaceuta tu jest stróżem…”
                                  “I szczerze powiem, ja takiej informacji nie udzielam…”

                                  skoro informacji takiej nie udzielasz to jakim obowiązku piszesz???

                                  Myśle że lekarz specjalista który nie od dziś przepisuje protopic czy inne leki doskonale zna zawartość ulotki i ma świadomość komu je zapisuje,
                                  to lekarz przewidując że matka napewno przeczyta ulotkę powinien uspokoić i rozwiać wszelkie wątpliwości…
                                  I nie znam farmaceuty który wszystkie ulotki miałby w głowie i podważał kompetencje lekarza mówiąc “a czy Pan/Pani wie że tego leku nie stosuje się u dzieci poniżej 2 rż…”

                                  Chodzi mi o to ze jesli ja takiej informacji nie udziele i przyjdzie do mnie mama z pretensją to ja osobiscie poczuje sie w obowiązku przyjąc zwrot. Bede sie czuc głupio żem niedouczona. I oczywiscie zapamietam do konca życia i zawsze sprawdze wiek jak bede to wydawac.

                                  lekarz moze znac tresc ulotki albo nie, nie sądze zeby znali. Powinien. Moze stosuje ten lek z powodzeniem u dzieci od lat. I tu mama powinna usłyszec ” prosze pani, daje pani lek, bezpieczniejszy niz sterydy, w ulotce jest ograniczenie wiekowe bo to nowy lek ale ja go od dawan stosuje i jest dobry” Albo “dziecko ma duze zmianey wiec przepisze mocny lek żeby szybko je wyleczyć” Ale rozumiem ze Nelly takiej info nie otrzymała bo by sie na forum nie konsultowała.

                                  NIe chodzi o to aby znac ulotki ale zeby sie orientowac. Albo żeby uprzedzic pacjenta jaka jest informacja na ulotce zeby sie nie przeraził.

                                  Jak widze lek nie przepisywany typowo u małych dzieci to sprawdzam zawsze od jakiego wieku. Przy wielu wiem ze ograniczenie jest np actifed- ma napisane ze od 7. ale mówie zeby sie nie przejmowali bo ja miałam ten lek przepisany dla 2 latka przez lekarza. I wtedy mama która przeczyta ulotke nie bedzie przerazona że kupiła zły lek. Podobnie z mukolina 5% która miał info ze dla dorosłych. Zawsze mówiłam ze to lek stosowany tez u dzieci ale lekarze dają inne dawkowanie, żeby sie rodzic nie przejmował. I kila razy nie powiedziąłam i pacjent wracał z pretensją. Jak widac lekarz go nie poinformował.

                                  Jako mama wiem tez jak sie stosuje większosc leków dla dzieci. i tu łatwo o weryfikacje. Wiem tez jakie leki mją ograniczenia ale lekarze je i tak stosują. np zyrtec jest od roku, buderhin od 4 czy 5 lat. Ale wszystkie te leki miałam przepisane dla dzieci do roku. Miałam tez masci sterydowe dla noworodków – na buzie, bo krostki miały. Ja mam prosta zasade. Zwracam uwage na to czego własnym bym nie dała :).
                                  Sa dane o osobie, które wiem z recepty. Akurat to najczęściej dotyczy wieku i dzieci. Widze tez kobiety w wiedocznej ciązy. I tu musze udzielic informacji. Co do przeciwskazania przy jakis chorobach to juz nie moja rola. bo widząc recepte nie wiem na jakie inne choroby pacjent choruje i nie bede tez pytac czy pacjent jest na jakies leki uczulony.

                                  oczywiscie tu zawsze trzeba miec wyczucie. i wiedzic jak zapytac i jak zwrócic uwage aby sie upewnic ze lek jest dobrze zapisany i nie jest to błąd, zeby nie przestraszyć pacjenta ale żeby potem do ciebie nie miał pretensji ze czegos nie powiedziałaś.

                                  • Aborka, ja uslyszalam tylko od dermatologa, ze niekeidy lekkie pieczenie moze wystapic.to wszystko.
                                    dzis ide do pediatry i zobacze co powie.

                                    tu zdjecia glowki macka
                                    nie widac tych pypci bialych i czerwone ze jest zaognione,ale ja nie mialam pojecia jak to uchwycic:(

                                    • jesli chodzi o protopic to problemem jest tez to, ze wertujac net nie znalazlam stosowania u tak malego dziecka.

                                      • Zamieszczone przez nelly
                                        Aborka, ja uslyszalam tylko od dermatologa, ze niekeidy lekkie pieczenie moze wystapic.to wszystko.
                                        dzis ide do pediatry i zobacze co powie.

                                        tu zdjecia glowki macka
                                        nie widac tych pypci bialych i czerwone ze jest zaognione,ale ja nie mialam pojecia jak to uchwycic:(

                                        a sterydy jakies stosowałas? Steryd to tez rzecz zła ale przynajmnie sie je stosuje od lat i wiadomo co czynią :).
                                        Co do protopic…. ja ostatnio dawałam dla bliźniaków (nomen-omen) tak ok 10-11 mies. Teraz ze zgrozą mysle ze dałam bez rp (na podstawie opakowania) i tata dzieci mi rp. donosił.
                                        Ulotka brzmi nieciekawie, nawet ja bym sie zastanowiła czy posmarowac….
                                        Za to wiele razy dla małych dzieci dawałam Elidel, troche słabszy odpowiednik.

                                        cytat w wikipedii

                                        Obawy co do rakotwórczości
                                        Podstawą do obaw co do potencjalnej rakotwórczości miejscowych środków immunosupresyjnych jest mechanizm działania, który jest taki sam jak w przypadku substancji podawanych systemowo (doustnie) osobom po przeszczepach, które podwyższają prawdopodobieństwo zachorowania na raka.
                                        W badaniach, w których udało się wywołać raka u myszy albo małp, podawano duże dawki substancji doustnie. Takrolimus jednak podaje się miejscowo, na skórę, i w małych dawkach.
                                        Na slajdzie nr. 13 prezentacji są pokazane wyniki badań. W siedmiu różnych badaniach klinicznych w sumie brało udział około 19000 pacjentów w grupie takrolimusowej i około 4000 w grupie nietakrolimusowej (albo sterydy albo samo podłoże). W grupie 19000 były 2 przypadki raka. W grupie 4000 osób tych przypadków było 5, z czego 4 w grupie sterydowej i 1 w grupie z samym podłożem. W przeliczeniu, w grupie nietakrolimusowej na 19000 osób przypadałyby 24 przypadki raka.

                                        czyli generalnie kazde leczenie przciwzapalne, osłabaijące odpornosc zawsze wiąze sie ze wzrostem zachorowalnosci na nowotwory. ALe mysle ze mnie niz wiele innchy rzeczy na które sie narazamy kazdego dnia.

                                        przeciw stosowaniu u dzieci bardzie przekonuje mnie to

                                        Jak stosować maść Protopic

                                        Stosowanie Protopicu u pacjentów z
                                        przynosi znikomą skuteczność w leczeniu , a może nawet pogorszyć stan skóry.

                                        Stosowanie maści Protopic u dzieci w wieku poniżej 2. roku życia nie jest zatwierdzone. Dlatego też nie należy stosować maści w tej grupie wiekowej. Należy skonsultować się z lekarzem.
                                        Nie ustalono jaki jest wpływ leczenia maścią Protopic na rozwijający się układ odpornościowy u dzieci, szczególnie małych.

                                        decyzja tak naprawde nalezy do ciebie. żaden lekarz nie moze ci powiedzic ze to lek bezpieczy bo tak naprawde nie wiadomo. Za krótko na wynku. Musisz sama zdecydowac czy wolisz isc w sterydy (fura skutków ubocznych), czy w protopik (nie widomo co, na oko bezpieczne ale skutki uboczne moga jeszcze wyjść), czy leczyc alternatywnie – dieta, smarowidła, moze holemopatia….. ale tu nie widomo czy pomoze.

                                        A jego tak wysypalo nagle czy stopniowo, czym to dotąd leczyłaś?

                                        • bylam u pediatry, zabronil uzywac prtopicu, przepisal: zyrtec, ketotefen, elecom, masc ziolowa robiona w aptece i za tydzien do kontroli.
                                          Pediatra jka zobaczyl Maciusia to sie przerazil.
                                          Pani w aptece chciala masc zrobic na poniedzialek, pokazalam Macka ” o jezu co mu jest?”- i masc bedzie na dzis po 16…wiec w realu Macius wyglada gorzej niz na zdjecich:(

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: PROTOPIC

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general