Biore dwa banany, dwa jabłka, gruszkę, pare śliwek. Rozgotowuje to, miksuje i wekuje i mam taki deserek na kilka dni. Jest słodziutki choć bez cukru. Dziewczyny, moja mała się tym się zajada. Sklepowe jej tak nie smakują. Taka swojska multiwitaminka. Pozdrawiam.
4 odpowiedzi na pytanie: Przecier owocowy własnej roboty
Re: Przecier owocowy własnej roboty
Asiu !
a od kiedy podajesz taka kombinacje owocow? moj Adaś ma 6 miesiecy, dawalas swojej corci ten deserek w tym wieku? ile czasu pasteryzujesz? pozdrawiamy was obie !
Maja i Adaś (19.05.2004)
Re: Przecier owocowy własnej roboty
Ja podaję odkąd mała skończyła roczek. 6 miesięcy to chyba za wcześnie, ale możesz robić w ten sposób np. jabłko z dynią(też pychota). Banana podawałam może od 10 miesiąca, ale inne mamy dają wcześniej, to wszystko zależy od dziecka. Pasteryzuję to z 10-15 min. w piekarniku w 120 st. a potem odwracam słoiczki do góry dnem.
Re: Przecier owocowy własnej roboty
Ja robie marmoladke z jablek i np. gruszek. Mozna podawac od 6 mc. Polecam
Asia & Gaba -11.02.2004
Re: Przecier owocowy własnej roboty
super sprawa -ja tak robie jabłka i potem łącze z ugotowanym na bardzo mięko ryżem.potem zaprawiam w słoiczkach i mam na tydzien z głowy deserki.później po otwarciu dodaje jeszcze albo potarte świeże jabłko albo troche banana i mały wcina aż mu się uszy trzęsą.z tej racji że bylismy na diecie nie wprowadziłam w sezonie innych owoców ale zamierzam teraz nadrabiać zaległości i urozmaicać skład deserków.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Przecier owocowy własnej roboty