Witam was serdecznie,bardzo dawno mnie tu nie było ale mam nadzieje ze bedziecie miały jakieś pomysły.
Mój Kacperek poszedł od wrześnie do przedszkola i wszystko jest super chetnie chodzi bez płaczów, zadowolony wraca widac ze atmoswera i grono dzieci bardzo mu odpowiada,ale zaczą się problem z chorowaniem.Kacperek miał bardzo dobra odporność przez swoje 3 latka zycia chorował mi tylko 2 razy i to nie było nic wymagajacego antybiotyku.
Kidy poszedł do przedszkola pochodził 3 tygodnie i sie rozchorował,trwało to półtora tygodnia i ok. Poszedł 2 dni do przedszkola i odnowa,kolejne 2 tygodnie w domu,tym razem przetrzymałam go dłuzej by być pewną ze jest juz napewno zdrowy.Kolejny tydzien czyli 4 dni w przedszkolu i znowu chory!!!! ja juz nie wiem co robićco mu dawac,tydzien temu skonczył antybiotyk,syropy daje mu od nowa co moge mu dawac aby to przeziebienie nie rozwineło sie dalej,ma narazie gesty kleisty zielony katar i wiem co bedzie za dzień lub dwa.
natala i Kacperek 3 latka
40 odpowiedzi na pytanie: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
niestety tak już jest :(, moja tak samo do momentu pójścia do przedszkola mało chorowała. Wszyscy mnie pocieszają że 1 rok jest najgorszy. Potem jest lepiej. Porozmawiaj z lekarzem o jakiś środlkach wzmacniających odporność lub o szczepionkach.
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
my wyleczylismy sami przeziebienie, które wlekło sie 2 tyg (wlasciwie katar), pojechalismy na tydzien nad morze (Filip ozdrowiał), pochodził teraz tydzien do przedszkola i aktualnie od srody jesteśmy na antybioytyku (Zinnat), bo Filip ma szmery w oskrzelach, a na dziś dzień to chyba już zapalenie:(
ale ja też sie do tego pewnie przyłozyłam, bo jestem zawalona, mam mega przeziebienie:(
bruni i Filip 2,5roku
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
chyba masz racje z tym pierwszym roczkiem,a jesli chodzi o szczepionki to w sierpniu przed pujsciem do przedszkola wybrał dwie serie ribomunylu,jak widac bez skutku bbuuuuu
natala i Kacperek 3 latka
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Kacperek tez brał zinnat,tydzien temu skonczył :-(było oki -było
natala i Kacperek 3 latka
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Zuzanka też bierze Zinnat ma ostre zapalenie zatok szczękowych :(. Miesiac temu zaczęło się niewinną infekcją, zwykły katar. Później doszły jednodniowe gorączki, a dwa tygodnie temu lepiej nie mówić.
Zas6tanawiam się nad seansami w grocie solnej
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
moja w październiku już drugi antybiotyk, najpierw Augumentin, teraz jest na Zinnacie + inne lekarstwa
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
czesc, bratam sie z Toba w niedoli… Malgosia od kiedy zaczela przedszkole to tylko caly sierpien przechodzila od A do Z, a od wrzesnia to moze 1,5 tyg na caly miesiac zarowno we wrzesniu jak i pazdzierniku. Listopad tez nie zapowiada sie ciekawie, bo wlasnie z zapaleniem krtani siedzimy w domu i do konca tygodnia jej jeszcze tam nie posle. Najgorsze jest, ze Martynka podlapuje od Malgosi infekcje i wlasnie walcze z ogromnym katarem u niej 🙁
Jane, Malgosia&Martinka
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Pamiętaj Klucha o osołonie……….. Najlepiej brać probiotyki (lakcid, lakcidofil) nawet do dwóch tygodni po zakończeniu antybiotykowej kuracji
P. S. Powinnam zmienić podpis na :upowszechniacza kandydozowoego hi,hi…………..
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Lolek chorował średnio co dwa tygodnie………z tym że trzy “choroby” okazały sie zwykłymi alergiami, a jeden raz faktycznie dopadła Go infekcja wirusowa……….
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
pamiętam 🙂 pamiętam, Zuzia bierze lakcidofil.
Najważniejsze jest to aby rozpuścić te osłonowe min. 15 minut wczesniej przed podaniem aby “potworzyły” się bakterie, bo tak nie ma wcale osłony. A i po podaniu trzeba koniecznie umyć ząbki w celu uniknięcia rozwoju bakterii i grzyba w jamie ustnej. To samo po inhalacji.
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
u nas jest podobnie. Weronika przez 3 lata chorowała tylko raz. Teraz poszła do przedszkola i dwa razy była przeziębiona, na szczęście obyło się bez gorączki. Daję jej bactrim i profiloactin z Herbapolu ale czuję że tej zimy nie będzie lekko.
ewka i Weronika 06.10.02 + styczniowy ludek…
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Skąd ja to znam… U Radka do tych wszystkich infekcji, dochodzi jeszcze ciagły astmatyczny kaszel i katar od alergenów…. teraz znowu te “zaropiałe oczka” a po przymusowej przerwie ciężko wraca do przedszkola…
Aha no i od września bierze szczepionkę Ribomunyl, ale na rezultaty jeszcze czekamy … pewenie całą jesien zimę i wiosnę
Halina i Radek (05.01.2002r.)
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Polecam grotę solną. Od soboty zaczynamy regularnie chodzić. Tzn. Artek z tatą, bo mi moja tarczyca nie pozwala Uodporniamy się, bo nic z przedszkola nie mamy
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
U nas jest to samo. 🙁
Agnieszka do przedszkola chodzi w kratkę (tydzień jest, drugi tydzień jej nie ma).
Podaję jej witaminy (Pikovit) czasem dodatkowo uda mi się przemycić Juvit.
Aktualnie siedzi w domu z katarem. Dziś dostałą Bactrim, wcześniej Rubital i wapno.
Miałam świadomość, że Agnieszka będzie chorowała, ale nie wiedziałam, ze to tak będzie wyglądało. 🙁
Pozdrawiam Milunia
Agnieszka 06.2002
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
wybralismy dwie serie ribomunylu ale chyba za duzo sie po tym spodziewałam 🙁
natala i Kacperek 3 latka
Leki………
szybiciej od tradyzyjnych szczepionek działają homeopatyczne lub ziołowe leki podnoszące odporność……doskonale działa także podawanie zwykłych probiotyków……….. Np. lakcidofilu……(ja daje benflorę0………
Julka i mój trzylatek
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Ja nadal licze na poprawę, co prawda mamy za sobą 2 miesiące leczenia (3 dawki we wrześniu i jedną dawke w październiku), ale przy ostatniej wirusówce pani doktor ostrzegała że może gorączkowac 3-4 doby, a goraczka trwała tylko dobę… więc może faktycznie chociaż skraca przebieg choroby….
A naturalne wyciągi np. z echinacei niezbyt dawały rezultat, sprawdzaliśmy w zeszłym sezonie “chorobowym”
Halina i Radek (05.01.2002r.)
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
U nas w zeszłym roku tak wyglądały 4 pierwsze miesiące pobytu Kasi w żłobku 🙁 A może nawet jeszcze gorzej. Na 4 tygodnie w miesiącu Kasia 3 spędzała w domu, a tylko 1 w żłobku. Byliśmy gotowi ją stamtąd zabrać, choć ze żłobka (poza tym) byliśmy bardzo zadowoleni. Aż w styczniu tego roku przeczytałam na podforum edziecka “żłobki” o rewelacyjnym działaniu uodporniającym tranu. Zaczęłam go Kasi dawać i skończyły się problemy. W tym roku (przed powrotem Kasi do żłobka we wrześniu) znowu podawałam tran. No i sprawdza się rewelacyjnie. Minęły już dwa miesiące, a Kasia przechodzi teraz dopiero trzeci lekki katarek. Jestem zachwycona.
Dorota+Kasia
14.02.03
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
a powiedz jak namówiłaś swoją Kasieńke na przełkniecie tranu,bo ja sama mam z tym problem 😉 i chodz moj Kapselek jest lekomanem po tatusiu to wątpie by chciałgo przełknąć a tran w kapsułkach jest bardzo duzy.
natala i Kacperek 3 latka
Re: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…
Kasia na początku tego roku (czyli w ubiegłym jeszcze roku żłobkowym) dostawała taki zwykły płynny tran na łyżeczce. Wykrzywiała się strasznie, ale jakoś przełykała. Więc kiedy teraz bierze w kapsułkach, to po prostu chwyta w rączki, wkłada do buzi i gryzie. Łyka i jest zadowolona. Żadnej więc mądrej rady Ci nie udzielę…
Dorota+Kasia
14.02.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Przedszkole a częstotliwość zachorowania…