przedszkole montesori albo waldorfowskie

może Wasze dzieci uczęszczają do któregoś z tych przedszkoli?
chętnie poznam opinie

z góry dziękuję 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: przedszkole montesori albo waldorfowskie

  1. Koleżanka nie pracuje w montessori ale miała tam staż, nie wiem co prawda jaki długi. Pracuje w przedszkolu państwowym i o tym też często słyszę różne “kwiatki” ale to już temat na inną rozmowę.
    Ja akurat jestem na bieżąco bo właśnie rozważam do jakiego przedszkola posłać syna, niestety czeka nas prywatne więc jak już mam płacić grubą kasę to chcę wybrać dobrze.
    I też jestem rozdarta bo niby chcę żeby moje dziecko było pewne siebie i jak najbardziej samodzielne ale żeby nie przegiąć w jedną ani drugą stronę. Mój syn jest z gatunku tych trudnych, on musi mieć jasne i wyraźne granice. (Podejrzewam zaczątki ADHD, niestety). Ma takie pomysły że gdyby go puścić samopas to albo panie przedszkolanki by osiwiały albo przedszkole wyleciało w powietrze.
    A możecie coś powiedzieć o Waldorfskim? Na ten temat nic nie wiem, jakie są wady zalety, kierunek w którym ukierunkowuje się dziecko?
    Chyba to ostatnie zdanie wyszło mi słabe stylistycznie, heh

    • Zamieszczone przez moni_ka
      no własnie ja mam w domu taki wulkan energii 🙂 wszędobylskie pseudo-adhd
      i chyba licze na to że waldorfowskie przedszkole ją trochę “uspokoi”

      a zauważyłaś w domu żeby przedszkole jakoś Jasia usystematyzowało tzn ze jak rysuje to rysowanie ma swój początek i koniec, a jak się bawi to również widać takie etapy
      bo moja Marcelina to np rysuje, potem idzie pobwaić się czymś, za chwilę wraca do rysowania w miedzyczasie jezdzi rowerkie…etc
      szybko się nudzi dziewczyna i mało koncentruje uwagę na tym co robi
      co prawda ona ma dopiero 15 m-cy ale synek koleżanki jak siadzie do rysowania to może i pół godziny rysować

      O matko-15 miesięcy i ty masz takie wymagania???? Jaś ma prawie 5 lat, więc to bez porównania: porysuje z godzinkę, posprząta kredki po sobie, potem zabiera się za wycinanki-skończy, posprząta po sobie (chyba właśnie w Montesori nauczył się sprzątać po sobie po każdej wykonanej czyności:::), natomiast mam synka 24 miesiące i jeszcze nie widziałam żeby zabrał się za rysowanie…. więc gratuluje takiej zdolnej 15-miesięcznej córki:::)

      • Zamieszczone przez jorggus
        O matko-15 miesięcy i ty masz takie wymagania???? Jaś ma prawie 5 lat, więc to bez porównania: porysuje z godzinkę, posprząta kredki po sobie, potem zabiera się za wycinanki-skończy, posprząta po sobie (chyba właśnie w Montesori nauczył się sprzątać po sobie po każdej wykonanej czyności:::), natomiast mam synka 24 miesiące i jeszcze nie widziałam żeby zabrał się za rysowanie…. więc gratuluje takiej zdolnej 15-miesięcznej córki:::)

        😀
        mnie niepokoi fakt, ze ona nie skupia uwagi na tym co robi i robi kilka rzeczy na raz np prawą rysuje a lewą wrzuca klocki do sortera, o czytaniu bajek i oglądaniu ksiązeczek w ogóle nie ma mowy, tv dla niej nie istnieje, jest wiecznie w pędzie
        może ona jeszcze z tego wyrośnie 😉 ale u nas kwestia wybory przedszkola musi być załatwiana 2 lata wcześniej, jest tylko jedno waldorfowskie i jedynie 25 miejsc, zeby sie zapisac na 2013 to juz w 2011 zaczelismy zalatwiac po znajomosci bo tak z ulicy to nawet szans nie ma

        • Zamieszczone przez Mimbla.

          A możecie coś powiedzieć o Waldorfskim?

          w przedszkolach waldorfskich wykorzystuje się naturalny pęd dzieci do naśladowania wszystkiego co dzieje się w otoczeniu
          Wychowanie odbywa się tu więc poprzez dobry przykład, a nie przez pouczanie i odgórne nakazywanie. Nie tłumaczymy dziecku kiedy się mówi “proszę” a kiedy “dziękuję” lecz sami używamy tych słów w odpowiednich sytuacjach i dzięki temu dziecko się uczy – tak też powinno się robić ze wszystkim – uczyć poprzez przykład.
          Pedagogika waldorfska to tak naprawdę wspieranie w rozwoju a nie wychowywanie. Każde dziecko musi się rozwijać na swój własny sposób, my mamy stworzyć tylko jak najlepsze warunki. To nie dziecko ma dostosować się do naszego myślenia tylko my musimy “wznieść się” do poziomu myślenia dziecka.

          tak najkrócej to dązy się do rozwoju indywidualizmu dziecka i wychowania w poszanowaniu odrębności drugiego człowieka

          Pedagogika waldorfska:
          – jest raczej wspieraniem dziecka w rozwoju, a nie wychowaniem:
          zadaniem dorosłych, pedagogów jest stworzenie dziecku jak najlepszych warunków do rozwoju. Każde dziecko bowiem rozwija się indywidualnie. To nie dziecko ma się dostosować do naszego myślenia, ale my musimy postarać się zrozumieć myślenie dziecka i dostosować do niego sposób postępowania
          - zakłada aspekt holistyczny, czyli całościowy postrzegania dziecka:
          Człowiek jest podmiotem ciała, psychiki i ducha, żyjącym w nierozerwalnym związku ze środowiskiem społecznym i ekologicznym. Wchodząc w interakcje z tym środowiskiem zdobywa swoją tożsamość. Tak więc w pedagogice steinerowskiej ważne jest wspomaganie rozwoju dziecka we wszystkich sferach: sferze woli, uczuć i myślenia, zamiast sztucznego, przyspieszonego stymulowania pamięci i procesów myślowych. Zasada ta wynika ze znajomości rozwoju somatycznego organizmu, między innymi dojrzewania układu nerwowego, który to proces wymaga znacznych wydatków energii. Energia ta nie powinna być kierowana na procesy myślowe, a właśnie na rozwój ciała, organów wewnętrznych, w tym mózgu, aby następnie w nim mogły przebiegać właściwie procesy myślowe. Przed rozpoczęciem formalnego kształcenia trzeba dać dziecku szansę na poznanie otaczającego je świata wielozmysłowo, umożliwić radość tworzenia
          - dzieci uczą się całym ciałem, a nie tylko głową:
          odbywa się to poprzez naśladowanie osoby dorosłej, poprzez swobodną twórczą zabawę, doświadczenie, wykonywanie prac domowych, rymowanki, aktywności artystyczne, korowody, zabawy paluszkowe. Gdy w naukę zaangażowany jest cały organizm, wówczas dziecko rozwija się równomiernie, harmonijnie, a jego wola działania jest realizowana, a nie tłumiona
          – podstawą pracy wychowawczo pedagogicznej są przykład i naśladowanie, oraz rytm i powtarzanie:
          naśladowanie: jest w życiu małego dziecka dominującym sposobem poznawania świata i działania. Praca nauczyciela polega na dostarczaniu dziecku bogactwa wzorów, dzięki którym rozwija ono swoją aktywność i zdobywa nowe umiejętności, oraz na samowychowywaniu, dzięki któremu jest godnym wzorem do naśladowania. Wychowywanie bazuje więc na naturalnej potrzebie dziecka do naśladowania, a nie nakazach czy pouczaniach
          rytm: w makro wymiarze rytm w przedszkolu/szkole wyznaczają pory roku i doroczne święta chrześcijańskie; w cyklu tygodniowym różne w każdym dniu zajęcia artystyczne: rysowanie, modelowanie, malowanie, eurytmia, pieczenie chleba, zabawy rytmiczne? korowody oraz baśń opowiadana i inscenizowana na zakończenie każdego dnia
          - wystrój przedszkola/szkoły i zabawki:
          pastelowa kolorystyka wnętrz, atmosfera przedszkola, czy szkoły działają wyciszająco, dając dzieciom poczucie bezpieczeństwa, wewnętrzne przeżycie światła i ciepła. Wiele zabawek jest dziełem rąk rodziców i nauczycielek. Wszystkie wykonane są wyłącznie z naturalnych materiałów. Koszyki pełne szyszek, kasztanów, korzeni, kamieni, klocków? to część prawdziwego świata, dary nieba i ziemi, które dają dziecku poczucie prawdy o świecie, budzą w nim szacunek do natury, a poprzez swą prawdziwość i naturalność korzystnie wpływają na rozwój zmysłów i wyobraźni
          - zabawa jest najważniejszą działalnością dziecka:
          sposób zabawy we wczesnym dzieciństwie ma determinujący wpływ na sposób życia w świecie dorosłym. Przedszkole waldorfskie stwarza dziecku warunki i możliwości do rozwoju fantazji, wewnętrznej indywidualnej aktywności. Podczas zabawy rozwijają się siły wyobraźni, która w późniejszych latach stanie się siłą twórczą i zdolnością do podejmowania inicjatywy. W ten sposób barwna bogata zabawa przeobraża się w zamiłowanie do pracy i do aktywnego, twórczego dorosłego życia. Bogactwo przeżyć z jakim dziecko spotyka się w przedszkolu pomaga kształtować w nim pełen miłości związek ze światem, rozwija uczucia wyższe: szacunek, wdzięczność, współczucie i przygotowuje je do mądrego i godnego życia
          - współpraca z rodzicami
          ma duże znaczenie w pedagogice waldorfskiej. Dzięki ich pomocy każdego roku organizowane są kiermasze zabawek i ozdób świątecznych. Ponadto rodzice uczestniczą w organizowaniu świąt i pracach porządkowych, a także w podejmowaniu decyzji dotyczących funkcjonowania przedszkola. Dla rodziców organizowane są cykliczne spotkania i wykłady.

          dodatkowo artykuł:

          to tyle teorii 😉 w marcu mam umówione spotkanie w przedszkolu więc będę mogła coś więcej powiedzieć
          moja kuzynka miała dwójkę dzieci w tym przedszkolu (obecnie 10 i 8 lat) i jest zadowolona i dzieci również 🙂

          ps
          charakterystyczne dla pedagogiki waldorfowskiej jest przywiązywanie dużej wagi do działań artystycznych (malowanie, rysowanie, śpiewanie, gra na instrumentach, eurytmia), a także uczenia poprzez praktyczne działanie (prace ręczne, warsztaty – praca z drewnem, pielęgnacja ogrodu).

          • ojciec-karmiacy Dodane ponad rok temu,

            A ja jeśli można podzielę się filmikiem z przedszkola Montessori.
            Tak wygląda posiłek, warto to zobaczyć:)

            !

            Pozdrawiam:)

            • Zamieszczone przez ojciec.karmiacy
              A ja jeśli można podzielę się filmikiem z przedszkola Montessori.
              Tak wygląda posiłek, warto to zobaczyć:)

              !

              Pozdrawiam:)

              Niesamowite, jak ci więksi opiekują się młodszymi 🙂

              • byłam na dwóch spotkaniach w przedszkolu waldorfowskim, sporo zobaczyłam i sporo się dowiedziałam, decyzja zapadła, jesteśmy zapisane i stratujemy we wrześniu 2013 🙂 a w maju i czerwcu 2013 mamy wpadać na kilka godzin do przedszkola i przyzwyczajać Marcyśke 🙂

                • Moje córeczki chodziły przez jakiś czas do przedszkola Montessori ale zrezygnowaliśmy. Moja starsza źle się tam czuła. Dlaczego- otrzymałam odpowiedź po przeniesieniu do przedszkola z dość napiętym planem zajęć. Mała powiedziała, że uwielbia nowe przedszkole, bo w nowym pani ciągle się nimi zajmuje (miała na myśli zorganizowane zajęcia) a w starym nikt się nią nie interesował (inspirowanie a nie narzucanie określonych czynności odbierała jako olewanie). Od razu zaznaczam, że większość dzieciaków z przedszkola Motessori była zachwycona podobnie jaki ich rodzice. A więc myślę, że to, czy przedszkole okaże się wspaniałym miejscem dla naszej pociechy zależy w dużym stopniu od jej charakteru i temperamentu. Natomiast z moich obserwacji zasadności łączenia grup wiekowych nie zauważyłam zakładanych efektów współdziałania. Trzy latki bawiły się raczej indywidualnie, czterolatki ze sobą a pięciolatki ze sobą.

                  Znasz odpowiedź na pytanie: przedszkole montesori albo waldorfowskie

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general