Przejdą w urzędzie???

Czy imie Renesmee lub Jasper( Dżasper) przejda w polskim urzedzie??? proszę o szybkie i szczere odpowiedzi… Zostały mi 2 miesiące do porodu…

44 odpowiedzi na pytanie: Przejdą w urzędzie???

  1. Zamieszczone przez marta_p
    Czy imie Renesmee lub Jasper( Dżasper) przejda w polskim urzedzie??? proszę o szybkie i szczere odpowiedzi… Zostały mi 2 miesiące do porodu…

    zalezy od kilku czynnikow; najwazniejsze oczywiscie to:
    1. urzednicy – oni interpretuja zapis ustawy, a ustawa mowi mniej wiecej tyle:

    Art. 50. 1. Kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia przyjęcia oświadczenia o wyborze dla dziecka więcej niż dwóch imion, imienia ośmieszającego, nieprzyzwoitego, w formie zdrobniałej oraz imienia niepozwalającego odróżnić płci dziecka.

    tak przynajmniej poinformowala mnie babka z urzedu w toruniu, gdzie ostatnio pytalam o nadawanie imion (kuzynce odmowiono nadania imienia lada, bo niepolskie i zekomo osmieszajace w malej miejscowosci na slasku, babka z torunia nie widziala z tym problemu)
    2. obywatelstwo rodzicow – mozesz sobie nazwac dziecko jak chcesz, o ile towj malzonek jest obcokrajowcem

    • Zamieszczone przez marta_p
      Czy imie Renesmee lub Jasper( Dżasper) przejda w polskim urzedzie??? proszę o szybkie i szczere odpowiedzi… Zostały mi 2 miesiące do porodu…

      Jaspera Ci pewnie spolszczą na Kacper.

      • Zamieszczone przez marta_p
        Czy imie Renesmee lub Jasper( Dżasper) przejda w polskim urzedzie??? proszę o szybkie i szczere odpowiedzi… Zostały mi 2 miesiące do porodu…

        Pozdrawiam fankę S. Meyer;)

        Jasper też mi się podoba ;p

        Może po prostu zadzwoń do urzędu?

        W razie czego na pewno przejdą Edward I Izabela ;]

        • dzięki za odpowiedzi, chyba zadzwonie i się o wszystko wypytam…
          hmm… niestety ojciec dziecka nie jest obcokrajowcem ;/
          no ale jak nie zgodzą się na Renesmee to dam Renee lub Inez… a dla chłopca Joel, Gaspar, Kasper albo Kaspian…

          • Znając nasze urzędy to wszystko zależy od Pani za biurkiem i jej humoru

            • wszystko zależy od urzędu i Pani za biurkiem 🙂 ale z reguły starają się aby imie było jak najbardziej spolszczone.
              i jak ktoś pisał wcześniej patrzą czy jedno z rodziców jest obcokrajowcem 🙂

              • Tak sobie teraz pomyślałam, że skoro u mnie na podwórku jest Dżesika to Dżasper tez powinien przejść.

                • Zamieszczone przez najeli
                  Tak sobie teraz pomyślałam, że skoro u mnie na podwórku jest Dżesika to Dżasper tez powinien przejść.

                  Z ciekawości jest Dżesika czy Jessica?

                  Bo w Dżesikę, to by rodzice już nieźle ubrali ;)… Ani to polskie ani międzynarodowe…

                  • Zamieszczone przez kurczak
                    Z ciekawości jest Dżesika czy Jessica?

                    Bo w Dżesikę, to by rodzice już nieźle ubrali ;)… Ani to polskie ani międzynarodowe…

                    Dżesika

                    • A u znajomych nie przeszło imię Paris – moze i dobrze tak sobie myślę… choć w efekcie mała została Rebeką

                      • Zamieszczone przez najeli
                        Dżesika

                        ups…

                        • w USC dzieci polskich rodziców zapisuje się w wersji spolszczonej, czyli zapiszą Ci Dżasper
                          tak jak piszą Brajan, Dżessika, Dżeniffer

                          • Zamieszczone przez banita
                            w USC dzieci polskich rodziców zapisuje się w wersji spolszczonej, czyli zapiszą Ci Dżasper
                            tak jak piszą Brajan, Dżessika, Dżeniffer

                            Ja rozumiem, że można chcieć dziecku tak dać na imię jeżeli nie mieszka sie w Polsce, albo jedno z rodziców jest obcokrajowcem, no ale jeżeli na stałe sie mieszka w Polsce, rodzice sa Polakami i mają zamiar mieszkać w Polsce, to po jaką cholerę dziecko takim imieniem kaleczyć. Sorki ale ja tego nie rozumiem, ostatnio dowiedziała się, że moja koleżanka dała na imię córci Daisy – masakra !!!!!!

                            • Zamieszczone przez Fresz
                              Ja rozumiem, że można chcieć dziecku tak dać na imię jeżeli nie mieszka sie w Polsce, albo jedno z rodziców jest obcokrajowcem, no ale jeżeli na stałe sie mieszka w Polsce, rodzice sa Polakami i mają zamiar mieszkać w Polsce, to po jaką cholerę dziecko takim imieniem kaleczyć. Sorki ale ja tego nie rozumiem, ostatnio dowiedziała się, że moja koleżanka dała na imię córci Daisy – masakra !!!!!!

                              Podpisuję się pod tym rękami i nogami 😀 Po kiego grzyba wymyślac i nadawac dzieciom dziwne imiona? Chyba bym nie wybaczyła rodzicom gdyby mnie takim imieniem obdarowali…

                              • Zamieszczone przez Fresz
                                Ja rozumiem, że można chcieć dziecku tak dać na imię jeżeli nie mieszka sie w Polsce, albo jedno z rodziców jest obcokrajowcem, no ale jeżeli na stałe sie mieszka w Polsce, rodzice sa Polakami i mają zamiar mieszkać w Polsce, to po jaką cholerę dziecko takim imieniem kaleczyć. Sorki ale ja tego nie rozumiem, ostatnio dowiedziała się, że moja koleżanka dała na imię córci Daisy – masakra !!!!!!

                                wiesz, komus moze sie po prostu podobac takie imie. A ‘krzywdza’ swoje dziecko dlatego, ze w Polsce takie imiona nie sa popularne i dlatego dzieci ktore je nosza sa uznawane za inne. W wiekszosci krajow na swiecie tak nie jest. W Holandii, Anglii, Stanach, Austrii, itd. kazde imie jest akceptowane bo nie ma zadnych zasad co do nadawnia imion. Tez mi sie nie podobaja imiona typu Brajan i Dzesika ale nie nazwalabym tez dziecka Maja ani Michal.

                                • Zamieszczone przez sefora
                                  wiesz, komus moze sie po prostu podobac takie imie. A ‘krzywdza’ swoje dziecko dlatego, ze w Polsce takie imiona nie sa popularne i dlatego dzieci ktore je nosza sa uznawane za inne. W wiekszosci krajow na swiecie tak nie jest. W Holandii, Anglii, Stanach, Austrii, itd. kazde imie jest akceptowane bo nie ma zadnych zasad co do nadawnia imion. Tez mi sie nie podobaja imiona typu Brajan i Dzesika ale nie nazwalabym tez dziecka Maja ani Michal.

                                  Ale jednak trochę inną rzeczą jest to, że się nam niektóre imiona nie podobają – a inną, że chcemy nadać dziecku które (przynajmniej z założenia) ma mieszkać w Polsce imię, które jest zagraniczne – albo obcojęzyczny odpowiednik jakiegoś imienia. Już nie wnikając w dyskusję o gustach 9która nie ma sensu notabene) radziłabym spojrzeć na to z praktycznego punktu widzenia. To naprawdę bywa denerwujące, że ja zawsze muszę wszędzie nazwisko literować. I za każdym razem rozmowa ma taki przebieg:
                                  – Jak się pani nazywa?
                                  – Magda H.
                                  – Jak?
                                  “Srak” mam czasem ochotę odpowiedzieć, bo nikt się nie sili na “przepraszam, może pani powtórzyć czy przeliterować”, tylko każdy z tym “jak” wyskakuje. Jakbym miła do tego własne imię literować – o thx…
                                  Ja myślałam o takich względach praktycznych również. Ale nikogo do tego nie zmuszę, to moje podejście.
                                  Poza tym procedura zmiany imienia osoby dorosłej w PL jest dość prosta – więc dziecko w razie czego imię sobie zmieni:)

                                  • Zamieszczone przez magdzik22
                                    Ale jednak trochę inną rzeczą jest to, że się nam niektóre imiona nie podobają – a inną, że chcemy nadać dziecku które (przynajmniej z założenia) ma mieszkać w Polsce imię, które jest zagraniczne – albo obcojęzyczny odpowiednik jakiegoś imienia. Już nie wnikając w dyskusję o gustach 9która nie ma sensu notabene) radziłabym spojrzeć na to z praktycznego punktu widzenia. To naprawdę bywa denerwujące, że ja zawsze muszę wszędzie nazwisko literować. I za każdym razem rozmowa ma taki przebieg:
                                    – Jak się pani nazywa?
                                    – Magda H.
                                    – Jak?
                                    “Srak” mam czasem ochotę odpowiedzieć, bo nikt się nie sili na “przepraszam, może pani powtórzyć czy przeliterować”, tylko każdy z tym “jak” wyskakuje. Jakbym miła do tego własne imię literować – o thx…
                                    Ja myślałam o takich względach praktycznych również. Ale nikogo do tego nie zmuszę, to moje podejście.
                                    Poza tym procedura zmiany imienia osoby dorosłej w PL jest dość prosta – więc dziecko w razie czego imię sobie zmieni:)

                                    Ja chciałam żeby imię mojego dziecka było praktyczne w użyciu, bardziej na świecie niz tylko w Polsce, bo nawet połowy życia nie spędziłam w Polsce i nie chcę tu na stałe zostać. Dużo imion Polskich jest trudnych do wymowy na świecie i nie chciałam tego dla mojego dziecka, bo sama, tak jak Ty cierpiałam z powodu mojego nazwiska panienskiego za granicą. Ale teraz po mężu jest juz prostsze to wymówienia 🙂
                                    Ale osobiście denerwuje mnie mówienie, że ‘krzywdzę’ dziecko, jakbym normalnie je biła. Imię to sprawa gustu, i prawie każde imię jest okej, oczywiście, że są imiona które są przesadą, ale naprawdę, nie z każdym który odbiega od polskich norm tak jest.

                                    a jeszcze jedno do autorki tematu: zastanów się proszę zanim nazwiesz dziecko po ulubionej książce, bo faza na książkę Ci przejdzie, a imię dziecka zostanie. Ja jak miałam naście lat, chciałam sobie zrobić tatuaż z nazwą ulubionego zespołu na nadgarstku i teraz dziękuję rodzicom, że się na to nie zgodzili.

                                    • Sefora, dlatego zaznaczyłam, że piszę o dzieciach, których rodzice nie planują mieszkać poza Polską. Moja przyjaciółka ma córkę Sol, za kilka dni urodzi Joaquine’a – mieszka w Philly, dla mnie wybory przecudne. No ale gdyby mieszkała dalej w naszym rodzinnym mieście i wtedy chciała nazwać syna Dżoakin, to bym jej kazała się puknąć młoteczkiem w czółko. Ze dwa razy. Inna sprawa, ze to bardzo bliska mi osoba i po pierwsze mogę się do niej zwrócić w ten sposób,a po drugie bardziej leży mi na sercu los jej dzieci niż kogoś kogo nie znam.
                                      My podeszliśmy bardzo pragmatycznie, Marta i Milena to imiona, które chyba w każdym kraju każdy bez problemu wymówi. Michalina trochę gorzej, ale sami czasem mówimy do niej Michelle – bo nam się ta forma strasznie podoba.

                                      Ja uważam, że trzeba (z uwagi na dobro dziecka) zwracać sprawę na takie lokalne że tak powiem rzeczy. Denis w USA nie wywoła takich skojarzeń jak może wywołać w Polsce – bo tam jest inny język. Ale to moje prywatne zdanie.

                                      • Zamieszczone przez sefora
                                        jeszcze jedno do autorki tematu: zastanów się proszę zanim nazwiesz dziecko po ulubionej książce, bo faza na książkę Ci przejdzie, a imię dziecka zostanie. Ja jak miałam naście lat, chciałam sobie zrobić tatuaż z nazwą ulubionego zespołu na nadgarstku i teraz dziękuję rodzicom, że się na to nie zgodzili.

                                        ale to juz nie chodzi o to,że lubię tę książke, poprostu te imiona mi się podobają. np. Dżasper podobało mi się już dawniej, o Renesmee nie słyszałam a gdyby nie książka to bym pewnie nie poznała…. i dzięki ale przemyślałam to i tak nazwe córkę ;]
                                        pozdrawiam ;]

                                        • Reneeseme jeszcze ok (lepiej i tak byłoby Renee), a Dżasper to jak dla mnie odpada całkowicie. Jak imie takiego dziecka ktoś przeczyta za granicą? Nie mówiąc już o Polsce…po prostu ani tą ani w tą dzieciak nie będzie miał komfortowo. ale w sumie to Twoje decyzja… A jeszcze nie wiesz tak przeczytałam czy chlopiec czy dziewczynka? Bo 2 miesiace przed porodem to rzeczywiście już czas goni 🙂 Nie chciałaś wiedzieć płci dziecka?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Przejdą w urzędzie???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general