Forum: Noworodek, niemowlę
Przelot samolotem
Witam was dziewczyny. W lipcu lecę do Paryża, z naszą córeczką. Kaja będzie miała wtedy 9 miesięcy. Mam pytanie jak wygląda lot z takim dzieckiem, czy muszę się obawiać że będzie płakać, dodam że lecimy 2,5 godz.
Pozdrawiam
Ewa&Kaja(ur. 28.09.2003)
9 odpowiedzi na pytanie: Przelot samolotem
Re: Przelot samolotem
Nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale sama jestem ciekawa, jak to wyglada. Inne mamusie nam pomogą. Ja szykuje sie tez lecieć z moja Tosia, ale jeszcze za pare miesięcy. Mam pytanko do ciebie. Leciałam kilkakrotnie samolotem, ale nigdy nie zwróciłam na to uwagi. Czy lecąc z dzieckiem – Tosia bedzie miała wtedy około 6 mieś. trzeba ja zabrać z fotelikiem samochodowym, czy w samolocie sa specjalne foteliki dla małych dzieci, bo szczerze powiedziawszy, to nie wiedziałam nikogo z własnym fotelikiem, ani fotelika samolotowego przystosowanego dla dziecka. Zastanawiam się wogóle, czy widziałam takie male dziecko w samolocie. Nie zwracałam wtedy uwagi.
Re: Przelot samolotem
Przy rezerwacji biletu nalezy poprosic o fotelik czy tez bassinette. Tez lece za kilka miesiecy al emnie czeka ok 29 godzin lotu:o(
Pozdrawiam
Bondi i Kuba – 3 luty 2004
Re: Przelot samolotem
WOW!! To dokąd Ty lecisz, jeśli można spytać?
Asia i Ola (14 m-cy!)
Re: Przelot samolotem
Hmmm….. czy będzie płakać, nie wiem. Moja nie płakała, ale w samolocie akurat leciało dużo dzieci i niektóre wyły. Buba w zasadzie nie zauważyła momentu startu, a przy lądowaniu troszkę łapała się za uszko. Dałam jej cycka i przy starcie i lądowaniu, więc może to pomogło. My lecieliśmy 3,5h z czego Buba przespała ~ 1h.
Wózek miałm składany i oddałam go nie na bagaż, tylko przy wsiadaniu na pokład. Zazwyczaj małe dzieci sadzają w samolotach z przodu – w pierwszym rzędzie jest dużo miejsca i tam można zamontować łóżeczko, ale to dla maluszków.
Rodzicom z dziećmi proponują wejście na pokład jako pierwszym. Ja akurat wolałam wsiadać ostatnia, żeby Buba nie czekała w ciasnocie.
Przewinąć można bez [problemu. W toalecie jest opuszczany blat.
Jak Buba usnęła, na fotelu obok, stewardessa przyniosła poduszeczkę i kocyk. A jeszcze przed startem wszystkie dzieci dostały prezenty: maskotkę i śliniak.
Mojej Bubie lot samolotem się podobał – bardzo się starałam, żeby była zadowolona i nie wyła…..
To tyle… pozdrawiam i życzę miłej podróży
Re: Przelot samolotem
Kurcze Bondi nie mialam zielonego pojecia, ze przelot zajmuje Ci aaaaaaaaaazzzzzzzzzzzz tyle godzin… wiedzialam, ze to daleko, ale az tak…
Pozdrawiam serdecznie
Ania i Alicja (12 marzec)
Re: Przelot samolotem
To dosyc krotki lot i wydaje mi sie ze Kaja przetrwa go bez problemow.
Monika mama Patryka i wrzesniowej fasolki Alexa
[img]https://lilypie.com/days/040904/0/23/0/-6[/img”>
Re: Przelot samolotem
W zeszłym roku leciałam samolotem i mialam okazje leciec w towarzystwie maluszków.Rodzice trzymali je na kolankach.Dzieci dzielnie znosiły lot,nawet im sie to podobało
Re: Przelot samolotem
Kilka miesiecy temu odbylam lot 15 godzinny z USA do Polski i spowrotem. Corka miala wtedy 6 (w jedna) i 8 (w powrotna stone) miesiecy i zniosla lot bez zadnych problemow. Na dlugich trasach mozna poprosic o bassinette, ale na tak krotki dystans jak Twoj dadza Ci jedynie dodatkowy pas dla dziecka, na start i ladowanie, i bedziesz musiala je trzymac na kolanach. 2,5 godziny to na prawde niewiele – zleci szybciutko.
Luiza i Sophie (10,5 m-ca)
Re: Przelot samolotem
Do Polski… z Australii. czeka mnie jedna przesiadka.
Z mezem jeszcze jakos to znosze ale z malenstwem? chyba sie postrzele…
Pozdrawiam
Bondi i Kuba – 3 luty 2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Przelot samolotem