przepisy ze zlotu

to temacik mamy a teraz proszę bardzo wpisywać

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: przepisy ze zlotu

  1. Zamieszczone przez Vievioorka
    ja się w ogóle na nią nie załapałam

    Żałuj

    • a w czym się ją ( Pavlovą ) podaje?

      • Zamieszczone przez bejka
        a w czym się ją ( Pavlovą ) podaje?

        kroi sie jak tort.

        • Zamieszczone przez aborka
          kroi sie jak tort.

          ok, a wcześniej przygotowuje w tortownicy?

          • Zamieszczone przez bejka
            ok, a wcześniej przygotowuje w tortownicy?

            Myślę, że obojętnie 🙂
            Może być prostokątna:

            Okrągła:

            Albo w częściach 😉

            • dzięki, beamama, wygląda bosko

              • dieta, dieta, dieta…..

                • Zamieszczone przez aborka
                  dieta, dieta, dieta…..

                  ciiii od poniedziałku

                  • taka prawdziwa pavlowa to z truskawkami świeżymi – mniam:)

                    • jak przestanie wiać, iw związku z tym pedę miała internet dłużej niż 5 minut co pol godziny, to coś wrzucę, przyrzekam

                      wczoraj zrobiłam drożdżowe przekładane gotowanymi pomarańczami, z przepisu babci, pycha

                      • podgardle i slonina-więcej tego pierwszego
                        zmielić, stopić
                        cebula, suszone jabłka, żurawina, grzanki, rozmaryn, sól i pieprz
                        już 😀

                        a, sezamki też mogą być

                        • Zamieszczone przez maduxia
                          podgardle i slonina-więcej tego pierwszego
                          zmielić, stopić
                          cebula, suszone jabłka, żurawina, grzanki, rozmaryn, sól i pieprz
                          już 😀

                          a, sezamki też mogą być

                          Heloł a ile czego? mi to trzeba jak “krowie na rowie”

                          Pewnie tak w skrócie, bo 5 min. miałaś co?

                          • na taka ilość mięsa ze 3-4 duże cebule: jak się wytopi cały tłuszcz, czyli po 2 godzinach mniej więcej, bo na malusieńkim ogniu sie to robi, łyżką cedzakową przekładamy skwarki do dużej miski, do tłuszczu wrzucamy posiekane cebule i zostawiamy na jakieś 30 minut: mają być miękkie, trochę tylko zlote, w żadnym razie nie czarne. Jak to się zrobi, łyżką odcedzamy cebulę i dodajemy do miski ze skwarkami, a do tłuszczu wrzucamy pokrojony w kostkę chleb razowy, może być suchy na wiór, ze 3-4 kromki, smażymy, może być na większym ogniu, wyciągamy i do skwarek z cebulą. Do miski dorzucamy ok 100g drobno pokrojonych suszonych jabłek, 100g suszonej żurawiny, też posiekanej (ja ostatnio o tym zapomniałam i dałam w calosci… lepsze pokrojone), paczuszkę potłuczonych sezamek (aż w słowniku sprawdziłam ) i może być ze 2 garście prażonego slonecznika. Do tego sól, pieprz i posiekany rozmaryn, dwie czubate łychy świeżego albo łychę porządną suszonego. Tłuszcz dodajemy jak ostygnie, do gara przekładamy jak zaccznie tezeć, bo inaczej wszystko opadnie na dno, a jabłka będą pływać z wierzchu. 🙂

                            na pavlovą daję mniej więcej 2 czubate łyżki cukru pudru na kazde białko, ekstrakt wanilii-łyżeczkę, do tego łyżeczkę jakiejś skrobii, kukurydzianej, ziemniaczanej, ryżowej… od biedy może być łyżeczka zwykłej mąki albo kukurydzianej, i obowiązkowo łyżeczka albo i dwie octu jakiegoś białego, winnego, jabłkowego…. spirytusowy do mycia toalety, a nie do pavlovej 🙂

                            • czytam i ślinka mi leci
                              miałyście prawdziwą ucztę!

                              • Zamieszczone przez maduxia
                                na taka ilość mięsa ze 3-4 duże cebule: jak się wytopi cały tłuszcz, czyli po 2 godzinach mniej więcej, bo na malusieńkim ogniu sie to robi, łyżką cedzakową przekładamy skwarki do dużej miski, do tłuszczu wrzucamy posiekane cebule i zostawiamy na jakieś 30 minut: mają być miękkie, trochę tylko zlote, w żadnym razie nie czarne. Jak to się zrobi, łyżką odcedzamy cebulę i dodajemy do miski ze skwarkami, a do tłuszczu wrzucamy pokrojony w kostkę chleb razowy, może być suchy na wiór, ze 3-4 kromki, smażymy, może być na większym ogniu, wyciągamy i do skwarek z cebulą. Do miski dorzucamy ok 100g drobno pokrojonych suszonych jabłek, 100g suszonej żurawiny, też posiekanej (ja ostatnio o tym zapomniałam i dałam w calosci… lepsze pokrojone), paczuszkę potłuczonych sezamek (aż w słowniku sprawdziłam ) i może być ze 2 garście prażonego slonecznika. Do tego sól, pieprz i posiekany rozmaryn, dwie czubate łychy świeżego albo łychę porządną suszonego. Tłuszcz dodajemy jak ostygnie, do gara przekładamy jak zaccznie tezeć, bo inaczej wszystko opadnie na dno, a jabłka będą pływać z wierzchu. 🙂

                                na pavlovą daję mniej więcej 2 czubate łyżki cukru pudru na kazde białko, ekstrakt wanilii-łyżeczkę, do tego łyżeczkę jakiejś skrobii, kukurydzianej, ziemniaczanej, ryżowej… od biedy może być łyżeczka zwykłej mąki albo kukurydzianej, i obowiązkowo łyżeczka albo i dwie octu jakiegoś białego, winnego, jabłkowego…. spirytusowy do mycia toalety, a nie do pavlovej 🙂

                                Normalnie jak sobie przypominam ten smak, mmmmm…….

                                • będe robila smalec w czerwcu-na kiermasz-zbieramy kasę na rozbudowę przedszkola, będzie w małych słoiczkach do kupienia. Smalec znaczy. Zawsze można wpaść, Asiku, z 1,5h i jesteś 🙂

                                  Kara! co z tym ciastem?? o skąd wziąć agrest?

                                  • Zamieszczone przez maduxia
                                    będe robila smalec w czerwcu-na kiermasz-zbieramy kasę na rozbudowę przedszkola, będzie w małych słoiczkach do kupienia. Smalec znaczy. Zawsze można wpaść, Asiku, z 1,5h i jesteś 🙂

                                    Kara! co z tym ciastem?? o skąd wziąć agrest?

                                    Do Ciebie zawsze wpadnę 😀
                                    Ale to Ty miałaś być wcześniej w Łodzi

                                    • Zamieszczone przez maduxia
                                      na taka ilość mięsa ze 3-4 duże cebule: jak się wytopi cały tłuszcz, czyli po 2 godzinach mniej więcej, bo na malusieńkim ogniu sie to robi, łyżką cedzakową przekładamy skwarki do dużej miski, do tłuszczu wrzucamy posiekane cebule i zostawiamy na jakieś 30 minut: mają być miękkie, trochę tylko zlote, w żadnym razie nie czarne. Jak to się zrobi, łyżką odcedzamy cebulę i dodajemy do miski ze skwarkami, a do tłuszczu wrzucamy pokrojony w kostkę chleb razowy, może być suchy na wiór, ze 3-4 kromki, smażymy, może być na większym ogniu, wyciągamy i do skwarek z cebulą. Do miski dorzucamy ok 100g drobno pokrojonych suszonych jabłek, 100g suszonej żurawiny, też posiekanej (ja ostatnio o tym zapomniałam i dałam w calosci… lepsze pokrojone), paczuszkę potłuczonych sezamek (aż w słowniku sprawdziłam ) i może być ze 2 garście prażonego slonecznika. Do tego sól, pieprz i posiekany rozmaryn, dwie czubate łychy świeżego albo łychę porządną suszonego. Tłuszcz dodajemy jak ostygnie, do gara przekładamy jak zaccznie tezeć, bo inaczej wszystko opadnie na dno, a jabłka będą pływać z wierzchu. 🙂

                                      na pavlovą daję mniej więcej 2 czubate łyżki cukru pudru na kazde białko, ekstrakt wanilii-łyżeczkę, do tego łyżeczkę jakiejś skrobii, kukurydzianej, ziemniaczanej, ryżowej… od biedy może być łyżeczka zwykłej mąki albo kukurydzianej, i obowiązkowo łyżeczka albo i dwie octu jakiegoś białego, winnego, jabłkowego…. spirytusowy do mycia toalety, a nie do pavlovej 🙂

                                      na taka ilość mięsa? tzn. na jaką, bo nie wiem?
                                      Sorki, albo nie doczytałam, albo ślepa jestem

                                      • aaaa, no widzę, że nie napisałam… na 1-1,5 kg 😀

                                        • Madox na króla krasnoludków przyrzekałam, to muszę napisać, chociaż padam na ryj!

                                          Ciasto z bezą i agrestem

                                          Składniki:
                                          cukier 100gr + 200 gr do bezy
                                          mąka 125 gr
                                          margaryna 100 gr
                                          jajka 4 sztuki
                                          proszek do pieczenia – 2 łyżeczki
                                          migdały płatki – około 1 opakowanie

                                          Białka oddzielić od żółtek.

                                          Żółtka ubić z cukrem 100 gr, następnie dodać margarynę, proszek do pieczenia i mąkę. Mieszać do uzyskania jednolitej masy.

                                          Białka ubić z cukrem 200 gr.

                                          I teraz najtrudniejszy moment to ciasto uzyskane z żółtek, margaryny, mąki itd trzeba podzielić na 2 części i rozsmarować je na papierze do pieczenia.
                                          Ma być taka cienka warstwa. Bardzo trudno się to robi, ale nie przejmujmujcie się. Nie musi być bardzo dokładanie 🙂
                                          Na to rozsmarowane ciasto wlewa się połowę “masy” z białek i cukru i posypuje się migdałami.
                                          Z drugą częścią zrobić dokładnie tak samo.

                                          Piecze się około 15-18 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C.

                                          Ja czasem piekę to na takiej dużej blaszce z piekarnika i potem przekrajam na pół.

                                          Do przełożenia
                                          śmietanka 30% ubita z cukrem waniliowym i śmietan fixem wymieszana z owocami
                                          ja najbardziej lubię agrest/wiśnie/truskawki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: przepisy ze zlotu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general