Mój synek miał przepuklinę mosznową. Jest to domena głównie małych dzieci, wcześniaków. Takie dzieci jeszcze mają zbyt słabe mięśnie i nie utrzymują dobrze wszystkiego, stąd powstają przepukliny.
Niestety zabieg w przypadku przepukliny mosznowej jest konieczny. Mój mąż jako wcześniak przez to przeszedł i teraz nasz synek. Obecnie jesteśmy już po zabiegu i po zdjęciu szwów. Wszystko ładnie się goi i mam nadzieję, że nie będzie już więcej z tym problemów.
Zabieg jest wykonywany pod narkozą – małe nacięcie i po sprawie.
Synek od zabiegu odżył. Zaczął dłużej sypiać w nocy. Ma tylko jeszcze czasem lęki, mam wrażenie, że właśnie po szpitalu. Jest jednak na tyle mały, że powinien o tym szybko zapomnieć.
MOJ SYNEK MA 4 MIESIĄCE I PRZEZ DWIE KONTROLE (BILANSE)LEKARZ MÓWIŁA ZE TO WODNIACZEK. NA OSTATNIM POWIEDZIAŁA ŻE TO WODNIACZEK ALBO MAŁA PREPUKLINKA.WODNIACZKIEM SIE NIE MARTWIŁAM BO WIEM ZE SIE WCHŁANIA,NO ALE TĄ PRZEPUKLINĄ SIE ZANIEPOKOIŁAM. MAM JEDNAK NADZIEJE ZE OKAŻE SIE ŻE TO WODNIACZEK, TYM BARDZIEJ ŻE PAMIĘTAM DOBRZE ŻE NA POCZĄTKU TO WYBRZUSZENIE BYŁO BARDZO WIDOCZNE, A TERAZ TRZEBA DOTCHNĄĆ JĄDERKA BY ZAUWAŻYC ŻE JEST TAM COŚ MIEKKIEGO.wIĘC MYŚLĘ,A WŁAŚCIWIE MAM NADZIEJĘ ZE TO WODNIACZEK KTÓRY SIĘ JUZ NIECO WCHLONĄŁ, BO PRZECIEŻ PRZEPUKLINA NIE MOGŁABY SIE TAK ZMIEJSZYĆ.cO O TYM SĄDZISZ (jeśli dobrze pamiętam to Pani synek miał chyba wodniaczka)
Na początku faktycznie synek miał wodniaczka i pediatra mówiła, że sam się wchłonie z czasem. Kazała podnosić woreczek przy przewijaniu… No ale u Lesia jedna strona woreczka robiła się coraz większa i twarda, tylko czasem była miękcejsza. W każdym razie nawet pod brzuchem miał zgrubienie. Pediatra od razu stwierdziła, że to pewnie przepuklina i skierowała mnie do chirurga na rozpoznanie. Chirurg zbadał synka i powiedział, że jest przepuklina i wodniaczek. No i dostaliśmy skierowanie na zabieg…
Myślę że u Twojego synka to zdecydowanie wodniaczek, skoro się zmniejsza. Przepuklina jak raz wyjdzie, to się sama nie schowa. Tak naprawdę są to zsunięte jelitka w wolną przestrzeń w brzuszku. Napinają się przy płaczu, po większym jedzeniu itp…
miał wodniaka, i robiliśmy USG moszny, by wyjasnic wszystko dokłądnie
teraz juz nie ma
wchłonął sie w 5 mcu zycia
do piatego nie wchłaniał się wcale, natomiast potem nastapiły takie dwa tygodnie co od wielkiego znikł całkiem
Dziękuję za odpowiedź.
Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy by wykonać USG moszny to potrzebne jest skierowanie (jakiego lekarza i w jakim przypadku lekarz daje skierowanie, no bo jak zobaczy zwykłego wodniaczka to chyba nie da), a jeśli chciałabym zrobić to prywatnie to do jakiego lekarza musiałabym sie zgłosić i ile to mniej więcej by kosztowało?
Sory, że tak przynudzam wciąż o jednym, ale jak każda matka martwie sie.
Lekarz mojego synka również stwierdziła wodniaczka, ale powiedziała, ze sie wchłonie i nie dała skierowania na USG. Później stwierdziła, że to raczej wodniaczek, ale moze to być też przepuchlinka.I również nawet nie wspomniała o USG.Jestem ciekawa dlaczego nie dała skierowania.Dodała tylko, że wszystko bardzo ładnie wygląda i nie ma sie czym martwić. Może u Twojego synka był większy wodniaczek i dlatego USG było konieczne.Albo masz lepszego i bardziej troskliwego lekarza.Już sama nie wiem co o tym myśleć. Mogłabym jak będę teraz na kontroli wspomnieć jej o tym USG ale obawiam się że moze uznać mnie za matkę, która szuka dzióry w całym.
moja lekarka to wogole nie chce dawać skierowań na nic
trafiłam do innej przypadkiem, powiedziałam ze w szpitalu powiedziano mi że młody ma przepukline i od razu dała skierowanie
a faktem jest ze po porodzie połozne do siebie powiedziały taki tekst: on ma przepukline
do mnie nikt tego potem nie mówił, ale zaczełam sie zastanawiać nad tym jak gula przy jaderku zrobiła sie wielka jak nie wiem co i wtedy przy okazji szczepienia dostałam skierowanie
także az do samej wizyty u chirurga trwałąm w przekonaniu ze to przepuklina i ze bedzie zabieg, nikła nadzieja we mnie była ze to jednak wodniak
i był : diagnoze powitałam z ulga
Byłam dzisiaj u lekarza, który stwierdził, że to był raczej wodniaczek i sie wchłonął, a jesli była to przepuklina to musiała byc b. malutka i zarosła, bo on juz nic poza jaderkiem nie wyczuwa. Bardzo sie ciesze, ze synek nie bedzi musiał miec operacji 🙂
Proszę o pomoc w interpretacji badań biocenozy.
Mam przewlekłe zapalenie pęcherza moczowego- nic nie pomaga na dłuższą metę. Dlatego ta biocenoza, ale dopiero w przyszłym tygodniu pójdę do lekarza
pałeczki kwasu mlekowego:
12 odpowiedzi na pytanie: Przepuklina mosznowa
Re: Przepuklina mosznowa
mam koleżankę
jej synek bedzie miał zabieg we wrzesniu
niestety jest on konieczny
dałam jej link do Twojego postu
Anies i Wojtuś (23.07.2003)<img src=”/upload/14/7/_294720_n.jpg”>
Edited by anies on 2004/08/19 23:11.
Re: Przepuklina mosznowa
a i jeszcze watek na jednolatkach polecam
nie żeby straszyc ale żeby uczulic na rożne sytuacje
[Zobacz stronę]
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Przepuklina mosznowa
Mój synek miał przepuklinę mosznową. Jest to domena głównie małych dzieci, wcześniaków. Takie dzieci jeszcze mają zbyt słabe mięśnie i nie utrzymują dobrze wszystkiego, stąd powstają przepukliny.
Niestety zabieg w przypadku przepukliny mosznowej jest konieczny. Mój mąż jako wcześniak przez to przeszedł i teraz nasz synek. Obecnie jesteśmy już po zabiegu i po zdjęciu szwów. Wszystko ładnie się goi i mam nadzieję, że nie będzie już więcej z tym problemów.
Zabieg jest wykonywany pod narkozą – małe nacięcie i po sprawie.
Synek od zabiegu odżył. Zaczął dłużej sypiać w nocy. Ma tylko jeszcze czasem lęki, mam wrażenie, że właśnie po szpitalu. Jest jednak na tyle mały, że powinien o tym szybko zapomnieć.
Magda i Lesio (15.04.2004)
Re: Przepuklina mosznowa
MOJ SYNEK MA 4 MIESIĄCE I PRZEZ DWIE KONTROLE (BILANSE)LEKARZ MÓWIŁA ZE TO WODNIACZEK. NA OSTATNIM POWIEDZIAŁA ŻE TO WODNIACZEK ALBO MAŁA PREPUKLINKA.WODNIACZKIEM SIE NIE MARTWIŁAM BO WIEM ZE SIE WCHŁANIA,NO ALE TĄ PRZEPUKLINĄ SIE ZANIEPOKOIŁAM. MAM JEDNAK NADZIEJE ZE OKAŻE SIE ŻE TO WODNIACZEK, TYM BARDZIEJ ŻE PAMIĘTAM DOBRZE ŻE NA POCZĄTKU TO WYBRZUSZENIE BYŁO BARDZO WIDOCZNE, A TERAZ TRZEBA DOTCHNĄĆ JĄDERKA BY ZAUWAŻYC ŻE JEST TAM COŚ MIEKKIEGO.wIĘC MYŚLĘ,A WŁAŚCIWIE MAM NADZIEJĘ ZE TO WODNIACZEK KTÓRY SIĘ JUZ NIECO WCHLONĄŁ, BO PRZECIEŻ PRZEPUKLINA NIE MOGŁABY SIE TAK ZMIEJSZYĆ.cO O TYM SĄDZISZ (jeśli dobrze pamiętam to Pani synek miał chyba wodniaczka)
Re: Przepuklina mosznowa
Przede wszystkim nie Pani tylko Magda.
Na początku faktycznie synek miał wodniaczka i pediatra mówiła, że sam się wchłonie z czasem. Kazała podnosić woreczek przy przewijaniu… No ale u Lesia jedna strona woreczka robiła się coraz większa i twarda, tylko czasem była miękcejsza. W każdym razie nawet pod brzuchem miał zgrubienie. Pediatra od razu stwierdziła, że to pewnie przepuklina i skierowała mnie do chirurga na rozpoznanie. Chirurg zbadał synka i powiedział, że jest przepuklina i wodniaczek. No i dostaliśmy skierowanie na zabieg…
Myślę że u Twojego synka to zdecydowanie wodniaczek, skoro się zmniejsza. Przepuklina jak raz wyjdzie, to się sama nie schowa. Tak naprawdę są to zsunięte jelitka w wolną przestrzeń w brzuszku. Napinają się przy płaczu, po większym jedzeniu itp…
Magda i Lesio (15.04.2004)
Re: Przepuklina mosznowa
pani???
no co TY !!!!
miał wodniaka, i robiliśmy USG moszny, by wyjasnic wszystko dokłądnie
teraz juz nie ma
wchłonął sie w 5 mcu zycia
do piatego nie wchłaniał się wcale, natomiast potem nastapiły takie dwa tygodnie co od wielkiego znikł całkiem
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Przepuklina mosznowa
Dziękuję za odpowiedź.
Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy by wykonać USG moszny to potrzebne jest skierowanie (jakiego lekarza i w jakim przypadku lekarz daje skierowanie, no bo jak zobaczy zwykłego wodniaczka to chyba nie da), a jeśli chciałabym zrobić to prywatnie to do jakiego lekarza musiałabym sie zgłosić i ile to mniej więcej by kosztowało?
Re: Przepuklina mosznowa
ja byłam u państwowego chirurga w przychodni przyszpitalnej
stwierdził wodniaka i dał skierowanie na USG moszny
wszystko za darmo
do chirurga trzeba mieć skierowanie od pediatry
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Przepuklina mosznowa
Sory, że tak przynudzam wciąż o jednym, ale jak każda matka martwie sie.
Lekarz mojego synka również stwierdziła wodniaczka, ale powiedziała, ze sie wchłonie i nie dała skierowania na USG. Później stwierdziła, że to raczej wodniaczek, ale moze to być też przepuchlinka.I również nawet nie wspomniała o USG.Jestem ciekawa dlaczego nie dała skierowania.Dodała tylko, że wszystko bardzo ładnie wygląda i nie ma sie czym martwić. Może u Twojego synka był większy wodniaczek i dlatego USG było konieczne.Albo masz lepszego i bardziej troskliwego lekarza.Już sama nie wiem co o tym myśleć. Mogłabym jak będę teraz na kontroli wspomnieć jej o tym USG ale obawiam się że moze uznać mnie za matkę, która szuka dzióry w całym.
Re: Przepuklina mosznowa
moja lekarka to wogole nie chce dawać skierowań na nic
trafiłam do innej przypadkiem, powiedziałam ze w szpitalu powiedziano mi że młody ma przepukline i od razu dała skierowanie
a faktem jest ze po porodzie połozne do siebie powiedziały taki tekst: on ma przepukline
do mnie nikt tego potem nie mówił, ale zaczełam sie zastanawiać nad tym jak gula przy jaderku zrobiła sie wielka jak nie wiem co i wtedy przy okazji szczepienia dostałam skierowanie
także az do samej wizyty u chirurga trwałąm w przekonaniu ze to przepuklina i ze bedzie zabieg, nikła nadzieja we mnie była ze to jednak wodniak
i był : diagnoze powitałam z ulga
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Przepuklina mosznowa
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ ZDRÓWKA DLA WOJTUSIA
do anies
Byłam dzisiaj u lekarza, który stwierdził, że to był raczej wodniaczek i sie wchłonął, a jesli była to przepuklina to musiała byc b. malutka i zarosła, bo on juz nic poza jaderkiem nie wyczuwa. Bardzo sie ciesze, ze synek nie bedzi musiał miec operacji 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Przepuklina mosznowa