Moja mama mówi że przesadzam – ciągle oglądam czy mi się brzuszek powiększył, wyciągam i oglądam zakupione ubranka, i wększość czasu mówię i myślę o dzieciach. Może rzeczywiście jest to nudne dla innych, ale czy dziwne?? Moja mama mówi że tak, że ona się tak nie ekscytowała, i nie jestem pierwszą kobietą która będzie miałą dziecko. Ale to moje I dziecko!! I dosć długo na nie czekałam.. Ona zaszł w ciaże chyba 2 miesiace po ślubie, nie planowali tak szybko – to miałą prawo się tak nie cieszyć. Ale złości mnie że mnie nie rozumie. Dodam że mąż w pełni mnie rozumie, sam też przeżywa, chociaż nie tak strasznie jak ja, ale mnie nie krytykuje. Czy rzeczywiście jestem jakaś dziwna??
Monika, Marcin i Michałek który nie chce kąpnąć swojej mamy (25.08.03)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Przesadzam??
To naturalne
Nie, nie jesteś dziwna, a jesli tak to większość ciężarnych jest dziwna. Ja też jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem. Nie planowalismy dzidzi, ale mój mąż bardzo chciał mieć już dawno. Tak się stało, że nasze maleństwo przyjdzie na świat w naszą II rocznicę ślubu. Ja tez przeżywam dlaczego mój brzuch nie rośnie, dlaczego dzidzia mnie nie kopie, zastanawiam się nad imieniem, nad tym jak zmieni się nasze życie, nad tym jak bedzie wyglądała dzidzia, czy bedzie bardziej podobna do mamy czy taty. Myślę jaki wózek kupić i gdzie łóżeczko wstawić, jaką tapetę kupić do pokoiku dziecka. W zasadzie nie ma dosłownie chwili, abym zapomniała, że oczekuję dziecka. Mój mąż zachowuje się podobnie, rodzice też przeżywają, także nie uważam tego za dziwne, to naturalne.
,
Aga i Niunia – 15.08.’03.
Re: Przesadzam??
W czasach kiedy rodziły nasze mamy nie było takich możliwości jak teraz. Nie można było np podejrzc dzidziusia w brzuszku i wogóle chyba zgrożeń było mniej niż teraz. Srodowisko było czystsze, a o dzieciach chorych też nie było tak słychać bo nie było tylu możliwości komunikowania tych treści. Ja też strasznie przeżywam swoją ciążę i moja mama tez się ze mnie śmieła a wiesz kiedy przestała? Przed ciążą kiedy jeszcze planowaliśmy fasolkę chciałam zrobić testy na toxo różyczkę itp. I moja mama się ze mnie śmiała. No i nie zrobiłam stwierdziłam, że może rzeczywiście przesadzam. Potem jak już wiedziałam że jestem w ciąży pani doktor sama zapisała mi te testy. Potem okazało się że toxo igm wyszło mi dodatnie. Na szczęście okazało się ze to pomyłka ale ile nerwów mnie to kosztowało. Od tamtej pory moja mama nieśmieje się ze mnie. Chyba zrozumiała że to nie te same czasy i że zagrożeń jest więcej. Potem strasznie żałowała że mi odradzała te testy. Ciesz się więc każdym momentem swojej ciąży i nie przejmuj sie nie przesadzasz. a jesli przesadzasz to chyba wszystkie patrząc po wiadomościach na tym forum przesadzamy. Bo czy naszym mamom przyszło by do głowy żeby zwoływać wszystkie ciężarne z okolicy i godzinami dyskutować o swoich fasolkach???
pozdrawiam,
Beata i Filip 28,07,03
Znasz odpowiedź na pytanie: Przesadzam??