Czuje sie strasznie, bo wydaje mi sie ze nic juz nie czuje do meza. Podczas ciązy bylam w nim taka zakochana, nie mogłam wytrzymac bez niego chwili. Tesknilam okropnie nawet jak szedł do pracy. A teraz? Nie sprawia mi przyjemnosci ani jego dotyk ani pocałunek. Jak mysle o kilkudniowym rozstaniu to nawet czuje jakąs ulge…
Czy ja przestalam go kochac? Tak sie czuje, czyzby miloc do dziecka mogła zabrac miłosc do faceta? Co mam robic, boje sie ze tak juz bedzie zawsze. Straszna perspektywa….
8 odpowiedzi na pytanie: przestalam kochac?
Re: przestalam kochac?
Może to minie…..
Z tego co słyszałam to to się często zdarza…..
Ja na szczęście kocham mojego męża jeszcze bardziej niż przed urodzeniem Dawidka. Może dlatego, że tak bardzo mu na nim zależy? Może dla tego że jest dla mnei oparciem? Może dlatego że to nasze wspólne dziecko?
A po za tym mój mąż zachowuje się jak każdy tatuś czyli pomaga mi mniej niż bym sobie tego życzyła 🙂
Pozdrowienia
smoki i wyjący Dawidek 😉
Re: przestalam kochac?
ja mialam to samo……..z dnia na dzien bylo gorzej…….jego slowa byly glupawe dotyk =obrzydzenie…….mi minelo…. Ale dopiero po 10 mieiacach….
CZARNA MAMA EWY
Re: przestalam kochac?
Widzę, że cierpisz chyba na jakiś rodzaj depresji, który nie odbija sie na uczuciach co do dzidziusia, ale do męża. Napewo za jakąś chwilę wszystko Ci przejdzie i będziecie kochającą się nad życie zgraną trójką – tego Ci z całego serca życzę i czekam na jakieś optymistyczne posty z Twojej strony jak kiedyś…
Pozdrawiam serdecznie
Olka i 35 tyg. dzidziuś 😉
OlaSz
Re: przestalam kochac?
Ten wątek był już poruszany na forum. Chyba to nic groźnego. Przejdzie Ci. Musze się przyznać, że ja na przełomie pierwszego i drugiego trymestry miałam podobne odczucia wobec mojego chłopa. A teraz, kiedy poród się zbliża, kocham go znowu:)
Re: przestalam kochac?
O to tak jak ja….pierwsze dwa trymestry ciąży były koszmarem, potem była sielanka, po porodzie przez dwa tygodnie też…..potem kłótnie taskie, że myślałam że się rozwiodę……. A teraz powoli wszystko wraca do normy…….oprócz seksu, bo na samą myśl o tym robi mi się niedobrze………
nie mogę powiedziec, że nie kopcham, ale kocham “inaczej” hi,hi,hi……Jula
julka
Re: przestalam kochac?
kocham inaczej……dobre ;-)))))))))))))))))))
CZARNA MAMA EWY
Re: przestalam kochac?
Wiem hi,hi,hi..że to dziwnie zabrzmialo, ale wiecie o co chodzi….
Jula
julka
Re: przestalam kochac?
Pewnie karmisz piersia. Jesli tak, to wina hormonow a nie twoja. Nie pamietam jak sie nazywa ten hormon, w kazdym razie w czasie ciazy jego produkcje przejmuje lozysko, a po porodzie dopuki karmisz piersia go nie ma.
Znasz odpowiedź na pytanie: przestalam kochac?