przetrwałam ale …

Hej wszystkim!
Wczoraj byli u mnie znajomi, są w ciąży. I o dziwo wytrzymałam te 2 godziny. Ale przyznam szczerze, że było mi ciężko, szczegolnie jak zerknęłam na jej brzuszek. Złapałam się na tym, że zaczęłam siebie wyobrażać sobie z takim brzuszkiem. Czasami też myślę, że jeszcze troszkę i będę się śmiała z tego co przeżywam teraz.
Wszystkim Wam dziewczyny dziękuję za słowa otuchy. Modlitwy też mi się przydadzą tym bardziej, że w sobotę wybieram się do lekarza specjalisty i mam nadzieję, że usłyszę coś bardzo pozytywnego. Niedługo też może ucieszę siebie i Was. Czekam na znak “z góry”. Wszystkie starajace się i z dołami, a nawet usmiechnięte pozdrawiam
Pozdrawiam bardzo, dzięki za mozliwość wylania się.

6 odpowiedzi na pytanie: przetrwałam ale …

  1. Re: przetrwałam ale…

    Optra słonko jeszcze poczekaj chwilkę a Ty będziesz się chwalić swoim pięknym okrągłym brzuszkiem, zobaczysz przyjdzie to szybciej niż myślisz 🙂

    [Zobacz stronę]

    • Re: przetrwałam ale…

      optra,

      Podziwiam Cię! Ja nie mogę się zebrać żebyś zobaczyć się z kumpelą w ciąży do tego stopnia, że ostatnio odmówiłam jak nas zaprosili :-((
      Czuję się podle… No ale w końcu kiedyś muszę się uodpornić.. Tobie gratuluję i na pewno usłyszysz dużo pozytywnych rzeczy od specjalisty…

      Buziak,

      Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

      • Re: przetrwałam ale…

        a ja się uodporniłam na kobiety w ciąży, bo z jedną siedzę w pokoju w pracy, przez 8 godzin :), która jest w 5 miesiącu, a jak wracam do domu to mam drugą koleżankę w ciąży w 7 miesiącu 🙂 Nauczyłam się nawet odmawiać kobiecie w ciaży ;)))) czasami oczywiście.

        [Zobacz stronę]

        • Re: przetrwałam ale…

          Dzięki bardzo za pocieszkę. Wierzę, że masz rację.

          • Re: przetrwałam ale…

            A glaskalas brzuszek? Ponoc to pomaga w szybkim zajsciu. Poza tym pomysl sobie, z eta dziewczyna wniosla Ci do domu tyle fluidkow:) Łap je szybciutko 🙂 A takowy brzuszek – na pewno ladniejszy, sama bedziesz niebawem miala:)

            • Re: przetrwałam ale…

              Pamiętam jak pewnego razu sławek przyjechał do domu z kiepską miną. Powiedział mi, że para przyjaciół jest w ciąży, ja oczywiście przepłakałam całą noc… Nie pomagały ani słowa ani czyny :))
              Byłam zła, tym bardziej, że dziecka nie chcieli. Twierdzili, że najpierw muszą spłacić kredyt za mieszkanie, itd…
              Później byłam jeszcze bardziej zła, tym razem na siebie, bo dowiedziałam się, że to była tylko obrona przed wyrokiem postawinym przez lekarza. Nadziei już nie mieli.
              A my o tym, nawet jako bliscy przyjaciele, nie wiedzieliśmy.
              Tamto zdarzenie nauczyło mnie pokory, zrozumienia i przede wszystkim wyzbyłam się tej głupiej zazdrości.
              Cieszę się strasznie każdą małą fasolką…..

              Żaba Monika wypatrująca bociana

              gg 4069688

              Znasz odpowiedź na pytanie: przetrwałam ale …

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general