przeziębiona:(

1. a-gniesia Dodane ponad rok temu,

   Ojjj… zaczyna mnie gardlo pobolewac :eek::eek: niedobzie niedobzie… Tak sie cieszylam, ze nie bede zaciazona wiosna, podczas ktorej zawsze choruje…. a tu tydzien ladnej pogody (przynajmniej u mnie :)) i juz jakas infekcja :(. Poza tym mam gosci, ktorzy pokasluja:(. Ojj niedobzie…

   Odpowiedz
2. a-gniesia Dodane ponad rok temu,

   No i co, Dziewczynki – przeszlo Wam juz?? Bo ja juz trzeci dzien w lozeczku leze :(. Kaszle strasznie w dzien i w nocy, i mam zapchany nos. Dzwonilam do poloznej i powiedziala, ze jak to tylko przeziebienie to ze nie musze isc do lekarza, zebym wziela paracetamol i poprobowala domowych sposobow. Paracetamolu nie bralam bo goraczki nie mam (zreszta zawsze nie mam), a wydaje mi sie ze paracetamol to tylko na goraczke i przeciwbolowo. Boje sie ze tym kaszlem moge cos zrobic Malenstwu… Zamotany.

   Odpowiedz
3. domi Dodane ponad rok temu,

   Kaszlem nic maluchowi nie zrobisz, bądź spokojna.
   Natomiast infekcji trzeba się pozbyć.
   Ja przerabiałam poważne infekcje zatok w obu ciążach.
   Paracetamol (“czysty”) można brać, ale słusznie piszesz, że przy gorączce i bólu. On nie ma innego działania niż przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Mi lekarka odradzała zarówno Apap, jak Panadol itp bo wszystkie zawierają różne dodatki.
   Można brać spokojnie: Tantum Verde, Oscilococcinum, Homeogene, Euphorbium Compositum S do nosa, wodę morską, sól fizjologiczną, a z syropów np. Stodal, Hedelix.
   Nie powinno się / nie wolno m.in.: Cholinex’u, Strepsils’u, Ibuprofenu, Aspiryny i pochodnych.

   W razie co można i antybiotyki – m.in. Bioparox, pochodne penicylin. Ale w drugiej ciąży lekarka odradzała mi antybiotyk dotąd, dopóki nie mam gorączki i jakoś sobie radzę; leczyłam się prawie miesiąc – i sama nie wiem, czy lepiej było jednak wziąć, czy nie. Inna sprawa, że wcześniej brałam już jeden i infekcja wróciła, może dlatego nie chciała mnie już faszerować drugim.

   Odpowiedz
4. iwoonka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Dominikka
   Kaszlem nic maluchowi nie zrobisz, bądź spokojna.
   Natomiast infekcji trzeba się pozbyć.
   Ja przerabiałam poważne infekcje zatok w obu ciążach.
   Paracetamol (“czysty”) można brać, ale słusznie piszesz, że przy gorączce i bólu. On nie ma innego działania niż przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Mi lekarka odradzała zarówno Apap, jak Panadol itp bo wszystkie zawierają różne dodatki.
   Można brać spokojnie: Tantum Verde, Oscilococcinum, Homeogene, Euphorbium Compositum S do nosa, wodę morską, sól fizjologiczną, a z syropów np. Stodal, Hedelix.
   Nie powinno się / nie wolno m.in.: Cholinex’u, Strepsils’u, Ibuprofenu, Aspiryny i pochodnych.

   W razie co można i antybiotyki – m.in. Bioparox, pochodne penicylin. Ale w drugiej ciąży lekarka odradzała mi antybiotyk dotąd, dopóki nie mam gorączki i jakoś sobie radzę; leczyłam się prawie miesiąc – i sama nie wiem, czy lepiej było jednak wziąć, czy nie. Inna sprawa, że wcześniej brałam już jeden i infekcja wróciła, może dlatego nie chciała mnie już faszerować drugim.

   Dominikka, może u tej samej pani doktór byłyśmy? Mi moja tez powiedziała, ze dopóki z infekcja mój organizm radzi sobie sam (w sensie: nie mam gorączki, nie męczy mnie za bardzo) to nie ma co brac antybiotyku..i tak Duomox lezy w szafce, a katar z dnia na dzien coraz mniejszy, tylko to juz czwarty tydzien leci i boję się czy tak długa infekcja nie zaszkodzi fasolce. W każdym razie leczę ją cały czas: tylko Sinupret, Sterimar, Euphorbium, i płukanie nosa. Głowa nie boli (choc dzis boli, ale nie zatokowo), gorączki nie ma, czuję sie dobrze to antybiotyku nie biorę. I wiem, ze jakbym wzięła to potem juz bym musiała brac co drugi albo i co miesiąc…tak się załatwiłam zeszłej jesieni: od pazdziernika do lutego co miesiąc inny antybiotyk.
   PS. W pierwszej ciąży też chorowałas na zatoki? W jakim czasie: tj. początek, srodek, koniec?

   Odpowiedz
5. domi Dodane ponad rok temu,

   Ja chorowałam w obu ciążach i w obu w pierwszym trymestrze. Z Zuzią w 6-tym tygodniu, a potem jeszcze raz, już nie pamiętam, w którym. Z Zuzią najpierw brałam Bioparox, ale nic nie dał – i dostałam jeszcze jeden antybiotyk, Ospamox.
   Teraz w 4-tym tygodniu brałam Amoxiklav, którego – o czym dowiedziałam się później – nie powinno się brac w ciąży ze względu na zawartość kwasu klawulanowego (a mówiłam lekarzowi, że mogę być w ciąży :mad:). Potem, po odstawieniu infekcja wróciła. Leczyłam się tydzień “domowymi” sposobami, ale gardło bolało coraz bardziej i wtedy poszłam do tej drugiej lekarki. Zapisała mi antybiotyk Zinnat, ale powiedziała, żebym próbowała go mimo wszystko uniknąć i dała mi całą listę leków, które mogę brać. Objawy nieco zelżały po tych lekach, więc nie brałam Zinnatu – i chociaż trochę to trwało, to jednak udało się wyjść bez antybiotyku.
   Antybiotyki nie są zdrowe, obciążają organizm, osłabiają układ odpornościowy. Dlatego lepiej je brać tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę niezbędne. Granica, kiedy zaczyna się to niezbędne niestety jest dość niejasna 🙂 Trzeba zdać się na wyczucie lekarza i własną intuicję.

   Odpowiedz
6. a-gniesia Dodane ponad rok temu,

   iwoonkak co masz na mysli piszac o plukaniu nosa????? sama to robilas??? jak???

   Odpowiedz
7. donata-19 Dodane ponad rok temu,

   Ja polecam apap i witamine C brałam prawie tydzień i wszystko mi przeszło;] pozdrawiam i życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia:)

   Odpowiedz
8. iwoonka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez a-gniesia
   iwoonkak co masz na mysli piszac o plukaniu nosa????? sama to robilas??? jak???

   Normalnie:) Tak mi kazała moja laryngolog, domowy najlepszy sposób na katar zatokowy. Przepis jest taki: pół litra wody, 1,5 łyzki soli kuchennej i 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej (tzn. przepis jest na 1 litr odpowiednio większy, ale ja to robie w takich proporcjach). Powinno sie taką mieszankę “brac” na ręce i wciągac nosem (głowa do tyłu) tak żeby wypadło wszystko gardłem. Niestety raz sie tak zakrztusiłam ze płuczę tylko nos, tzn. wciągam, ale nie tak szybko i nie tak głęboko;) Wychodzi po takim płukaniu wszystko. Ale choc płucze tak od dwóch tygodni to wczoraj zaczęła mnie bolec głowa-mam nadzieje, ze to nie zatoki, bo kataru juz w zasadzie nie mam, nos drożny że hej, więc nie wiem..

   Odpowiedz
9. zuzia81 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez a-gniesia
   No i co, Dziewczynki – przeszlo Wam juz?? Bo ja juz trzeci dzien w lozeczku leze :(. Kaszle strasznie w dzien i w nocy, i mam zapchany nos. Dzwonilam do poloznej i powiedziala, ze jak to tylko przeziebienie to ze nie musze isc do lekarza, zebym wziela paracetamol i poprobowala domowych sposobow. Paracetamolu nie bralam bo goraczki nie mam (zreszta zawsze nie mam), a wydaje mi sie ze paracetamol to tylko na goraczke i przeciwbolowo. Boje sie ze tym kaszlem moge cos zrobic Malenstwu… Zamotany.

   Na kaszel najlepszy z domowych sposobów to napar z majeranku. Jak chorowałam w ciąży to na kaszel tylko to mi pomagało, nie smakuje jakoś szczególnie ale na pewno maluszkowi nie zaszkodzi a Tobie szybko pomoże. Życzę zdrówka:)

   Odpowiedz
10. a-gniesia Dodane ponad rok temu,

    Dzieki :). Napar z majeranku pije i nawet go lubie, slodze sobie luzeczka cukru lub miodu. Ale jutro musze koniecznie wyprobowac to plukanie nosa Boje się, chociaz od plukania gardla, ktore robilam kilka razy dziennie i nie raz sie dlawilam, juz mam wstret to slonej wody :eek:. Kurcze, my – chorowitki – bedziemy chyba ekspertkami w medycynie naturalnej :D.

    Odpowiedz
11. a-gniesia Dodane ponad rok temu,

    Hej. Chyba mi sie troche pogorszylo :(. Od wczoraj podczas kaszlu odksztusza mi sie zielonkawa wydzielina, a dzis rano po kazdym wydmuchaniu nosa byla krew na chusteczce. Czytalam kiedys, ze ciezarnym zdarzaja sie krwawienia z nosa i tak sie pocieszam, ze to tylko objaw oslabienia organizmu. Czy Wy mialyscie to samo podczas przeziebienia? Czy to jest znak, ze powinnam niezwlocznie udac sie do lekarza??? Dzis mija tydzien mojej choroby.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: przeziębiona:(