Właśnie wyszłam ze szpitala. Traiłam tam z bólami brzucha, ale lekarze mi wytłumaczyli że niektóre kobiety tak już mają że ten brzuch boli. Dzień przed planowanym wypisem zaczęłam krwawić… O Boże! byłam przerażona Usg wykazało przodujące łożysko i krwiaka w macicy (niewielki 1,3cm/0,6cm). Od samego początku mam jakieś problemy. Mam już wszystkiego dość… Musze cały czas leżeć nie moge chodzić, jeździć, dźwigać, podnosić rą do góry itp. Tłumacze sobie w ten sposób że to pomoże mojemu dzidziusiowy, ale jestem już załamana… Straciłam taką wewnętrzną radość, nic mnie teraz nie cieszy
Prosze napiszcie mi czy taka sytuacja (przodujące łożysko i krwiak wewnątrz macicy) jest bardzo groźna?
Z góry dziękuje
4 odpowiedzi na pytanie: Przodujące łożysko i krwiak
Re: Przodujące łożysko i krwiak
Wiyaj, nie mam dokładnych informacji jak to jest z tym przodującym łożyskiem ale chciałm Ci napisać żebyś się nie poddawała ponurym myślom!!! Najważniejsze jest pozytywne myślenie- stosuj się do wszystkich zaleceń lekarzy a na pewno będzie dobrze 🙂
A o łożysko i krwiaka wypytaj swojego gina-przecież należą Ci się wyjaśnienia!!1
Pozdrawiam cieplutko
Uściskaj Brzusio!!!
ola
[url=https://lilypie.com]
Re: Przodujące łożysko i krwiak
Przodujące łożysko jest niestety niebezpieczne i jak lekarz mówi leżeć, to leżeć. Ja też przeleżałam całą ciążę i nawet ten czas szybko zleciał, myśl pozytywnie i wszystko będzie dobrze, nie wiem ile ci jeszcze zostało, ale dasz radę wyleżeć.
Monika i wyczekana Zuzanna (20 sierpnia 2004 r.)
Re: Przodujące łożysko i krwiak
Witaj
Od początku ciąży miałam problemy, rozrzedzenie kosmkówki czyli krwiak, dlalej odklejanie łożyska w tym miejscu, trzy miesiące leżenia. Szpital i dom = łożko.
Z łozyskiem jest tak, że ono wraz ze wzrostem maluszka przemieszcza się. Za jakis czas jest szansa, że u Ciebie będzie w innym miejscu niż jest teraz czyki na szyjce. W tej chwili naprawdę mususz uważać. Krwiak się wchłonie miałam go 12mm. Był na tylnej ścianie wiec kiedy chodziłam do toalety wypróżnic sieto miałam stres.
Generalnie jest lepiej ale muszę cały czas uważać. Np wczoraj miałam dużo spraw do załatwienia i mój brzuszek ise zbuntował. Wieczorem stwardniał i pobolewał na dole. Wziełam no-spę poszłam spać. Rano czułam sie jakby ktoś mnie pokopał maiłam zdecydowane zakwasy. Czyli twardnienie było spowodowane nie mieśniami macicy tylko brzucha były poprostu nadwyrężone. Ale sie przestraszyłam w piątek idę do gina na wizytę i z nim o tym porozmawiam. Aha brzuszek jest juz miękki.
Proszę Cię nie miaj smutnych mysli wiem jak Ci cieżko ja juz nie mogłam sobie miejsca znaleźć w łożku. Ale to dla dobra maluszka tylko kilka miesiecy co to jest :o)))))))))))))))
Olinka
Re: Przodujące łożysko i krwiak
Hej,
też mam łożysko przodujące i na dodatek zatokę naczyniową odchodzącą od łożyska-ot taka patologia nie wiadomo czym spowodowana.Jest to bardzo niebezpieczne ponieważ w każdej chwili grozi mi niebezpieczny krwotok.Jednak Lekarze zalecili mi tylko oszczędny tryb życia i nic więcej,nie było mowy o żadnym leżeniu. Prowadzę normalny tryb życia,pracuje zawodowo,doglądam budowy domu i najważniejsze staram się o tym nie myśleć i cieszyć sie ciążą.
Anita200 z 20 tygodniową “Bułeczką”
Znasz odpowiedź na pytanie: Przodujące łożysko i krwiak