Do urodzin mojego Kuby coraz bliżej a ja zaczęłam się rozgladac za roznymi opcjami przyjec urodzinowych dla Kuby i zaproszonych przez niego gosci.
I tak znalazłam 3 opcjie i nie bardzo wiem na co się zdecydować…
Do wyboru mam:
1. przyjecie na sciance wspinaczkowej.
Moj Kuba uwielbia sport, kocha sciankę itp.
Jeden z kolegów ostatnio robil przyjecie na takiej sciance. Kuba byl wniebowziety.
Niestety okazalo sie ze polowa zaproszonych gosci nie bawila sie najlepiej. niektore dzieci baly sie wspinac na scianke, nie chcialy brac udzialu w sportowych konkurencjach orgaizowanych przez prowadzacych.
plusy: Kuba bedzie sie bawil super
minusy: nie wsyscy goscie sie beda dobrze bawic
2. Przyjecie w sklepie Lego.
Dzieci podzielone na zespoly buduja budowle zadane przez prowadzacych itp.
Plusy: goscie beda sie dobrze bawic, bo chlopcy uwielbiaja lego
minusy: Kuba wyrasta z fazy lego i przestaje go to krecic, wiec on bedzie sie kiepsko bawil
3. przyjecie z grami fantasy.
Kazde dziecko dostaje figurke, prowadzacy uczy ich malowac, dzieci maluja swoja figurke, potem konkurs na najlepiej pomalowana, nastepnie rozgrywki figurkami (malowanymi przez dzieci oraz dostarczonymi przez prowadzacego) na planszy – oczywiscie jest osoba mentor prowadzaca rozgrywke i wprowadzajaca dzieci w swiat gier fantasy.
Jako dodatek -strzelanie z kuszy, dodatkowo szybka planszówka/karcianka, a takze wizyta rycerzy w pelnym rynsztunku z Bractwa Rycerskiego – którzy mogliby poopowiadac o rycerstwie, zwyczajach, broni itp itd.
Plusy: Kuba jest zafascynowany grami fantasy, dlugie godziny spedza na malowaniu figurek itp
Minus: jego goscie nie maja o tym zielonego pojecia. Jedynie z opowiadan Kuby wiedza mgliscie co to jest.
I tak rozmyslam co wybrac…. jak myslicie?
Opcje 1 od razuchyba odrzucam -chcialaby aby goscie dobrze sie bawili a nie bali sie wspinac na sciankę.
Opcja 2 – boje sie ze bedzie nudnawo…. to juz 11 latki…
Opcja 3 najbardziej mi sie podoba – zwlaszcza, ze osoba prowadzaca wprowadzi dzieci w swiat gier fantasy, wszystko im opowie, nauczy ich rozgrywki i bedizeczuwala nad przebiegiem bitwy ;), dodatkowym atutem tutaj bedzie wizyta rycerzy, mozliwosc potrzymania miecza, rozmowa z rycerzem, na pewno mozliwosc przymierzenia prawdziwej zbroi…
Opcja 1 – 2 godziny
Opcja 2 – 2 godziny
Opcja 3 – 4-6 godzin…
tez mam zgryza czy rodzice dadza mi swoje dzieci na 6 godzinek w sobotnie popoludnie….?????
Poradzicie coś????
Nie ukrywam ze tymi urodzinami chcialabym pomoc Kubie aby pokazal swoim kolegom swoja pasje – swiat gry Warhammer…moze i oni złapią bakcyla i razem beda popoludniami prowadzili rozgrywki?
Czy dzieci ktore nie maja bladego pojecia co to sa za gry, bylyby zainteresowane taka forma spedzenia urodzin???
Pomyslcie czy Wasze dzieci bawiły by sie dobrze na tego typu urodzinach? czy lepiej postawic na chyba pewniaka – czyli Lego????
edit – jeszcze fotki.
Co to jest scianka wspinaczkowa wszyscy wiedza, Lego tez kazdy zna 😉
Warhammer to rozgrywki takimi figurkami:
na takich mniej wiecej planszach:
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Przyjęcie urodzinowe – pomożecie?
No ja tu widzę, że wszyscy za 3! To tak jak ja – u mnie w ogóle fantasy króluje w domu 🙂 A małż kocha te klimaty warhammer fantasy – więc pewnie i Adasia tym zarazi – a mnie czeka malowanie figurek
No to bym się nie wahała 😀 (chociaż ja bym zdecydowanie ściankę i lego wolała (nie wiem co bardziej ): warhammera się naoglądałam, bo swego czasu szwagier i jego kumple parę lat nie robili nic innego 😉 i jakoś mnie nie porwało – chociaż jestem fanką fantasy)
Strzelanie z kuszy – czad :). Kiedyś próbowałam 🙂
super pomysły 🙂
myślę, że 3 opcja może wciągnąć chłopaków
dla mnie też 3 – Kuba będzie miał okazję pokazać swoje hobby “na żywo”
A rodzice pewnei będą zadowoleni że dzieci nie będzie całe 6 godzin;), pół soboty chata wolna
Mamro, a gdzie się realizuje urodziny wg punktu drugiego?
Sama szukam pomysłu na urodziny Matiśka i jestem w… kropce.
U nas ścianka odpada, bo Mati się boi wspinaczki…
A dla Twojego syna punkt trzeci wygląda idealnie 🙂
W sklepie Lego na Westerplatte (kolo domu turysty) 🙂
A gdzie mozna o tym poczytać? Znalazłam tylko sklep internetowy, raz tam zresztą coś odbierałam i miejsca to tam wcale nie mieli….
Nie wiem czy w sieci mozna poczytać – znajmoma załątwiałą to “ustnie”.
W czwartek mam zebranie bede sie z nia widziala – jesli chcesz – dopytam o szczegóły?
Dopytaj, proszę 🙂
Choć i tak już wysłałam do nich maila, ale co opinia to opinia 🙂
Dobra spytam, zapytam tez ile płaciła, ile wczesniej rezerwowała i takie tam.
Dam znac w czwartek po zebraniu – wieczorkiem poznym – OK?
kotagus dopytalam. Oni na stronie nie maja takiej informacji – trzeba tam zadzwonic, i telefonicznie sie dopytac, ale organizuja na bank.
Ponoc jeszcze jakies fajne przyjecia sa organizowane w kopalni soli w wWieliczce – tez trzeba tam dzwonic koszt 35 zyla za łebka.
To zadzwonię… Bo na maila nie odpisali…
Znasz odpowiedź na pytanie: Przyjęcie urodzinowe – pomożecie?