Pediatra stwierdzila ze moj synek ma przyrosniety jezyczek, tzn. ta blonke co jest pod jezyczkiem. stwiedzila ze moze sie rozciagnie, a jak nie to trzeba bezie podciac. Miala ktoras z was takie doswiadczenie? Czy to pozniej moze wplynac na mowe dziecka? Czy lepiej to zrobic wczesniej czy jeszcze poczekac?
Marta z Kacperkiem 31/01/04
5 odpowiedzi na pytanie: przyrosniety jezyczek
Re: przyrosniety jezyczek
Moj 7 m-czny synek z racji wczesniactwa uczeszcza do specjalistycznego osrodka w ktorym jest logopeda. Na pierwszym spotkaniu pani logopeda stwierdzila u Mateusza, ze ma troche przykrotkie wezidelko. Mowila o przycinaniu jako o ostatecznosci.
Radzila rozmasowywac, tj wlozyc swoj palec pod jezyczek dziecka i probowac pionizowac jezyczek, a takze przesuwac swoj palec na boki, by lekko naciagac wezidelko. Mozna to takze robic specjalna szczoteczka do zebow dla malych dzieci, taka z gumowa koncowka przypominajaca maczuge.
W tej chwili logopeda obserwujac jego umiejetnosci w wypowiadaniu pewnych dzwiekow (t, d, n), sylab uspokaja mnie ze chyba obedzie sie bez podcinania, o ile dalej bede masowala i rozciagala mu wezidelko.
Tak, ze nie przejmuj sie staraj sie rozmasowywac, a najlepiej skonsultowac z logopeda
Neonka i Mateuszek (6.09.03)
Re: przyrosniety jezyczek
Mój Adaś też to ma ( skończył 2 miesiące). Ja będę chciała, żeby mu to zoperowali jak skończy rok. Moim zdaniem lepiej nie czekać. Mam w rodzinie przykład teraz już 8-letniego chłopczyka,któremu pediatra kazała czekać z zabiegiem – i ćwiczyć wymowę. Ćwiczenia nic nie dały, a efekt jest taki,że poszedł do I klasy nie mówiąc R – i nie potrafi tego opanować – mówi L i pisze L i jest tragedia – ma też problem z innym literkami i niestety zaczął przynosić ze szkoły pały, i teraz nie chce chodzić do szkoły. Zabieg tego wiązadełka miał w Wielki Czwartek w klinice jednego dnia poszedł rano,wyszedł o 16 trochę obolały. No i zobaczymy.
Ja myślę,że mojemu Adasiowi dam to zoperować
Pozdrawiam
Re: przyrosniety jezyczek
Laryngolog, do którego chodzimy, kazał mi przyjść w lipcu na podcinanie wiązadełka. U Agatki ma ono tendencje do skracania i już dzieli jenzyczek na dwie części. Powiedział, że zrobi to w 5 min laserem bez krwiście.
Madzia (Aja) + Agatka (05.09.2003)
Re: przyrosniety jezyczek
U nas mieli przycinać ale sie samo wyrobiło i juz jest ok, ja radze troszkę poczekać
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: przyrosniety jezyczek
Oliwierkowi podcieli w drugiej dobie zycia, bo mial problem z ssaniem piersi, byl bardzo niecierpliwy i od razu bylo widac roznice. zabieg podobno byl bezbolesny.
Magda i Oliwier ur. 18.06.03
Znasz odpowiedź na pytanie: przyrosniety jezyczek