No i przyszła @. W 41 dc. A jutro miałam iść do lekarza. Byłam tydzień temu i ginka orzekła, ze albo fasolka jest jeszcze za mała albo wariują mi hormony. Jedno i drugie było możliwe, bo odstawiłam w grudniu tabletki antykoncepcyjne, więc i zajść łatwiej, i rozregulowanie organizmu też możliwe. Jutro miałam iść na kolejną wizytę. Już nie muszę.
Ten dzień jest do d… Wiedziałam to już rano, gdy szłam na rozmowę w sprawie pracy. Wszystko zasypane! Na przystanek autobusowy nie mogłam się dostać! A to przecież prawie centrum miasta! A na rozmowie pan z dużej (znanej chyba wszystkim Polakom) firmy rozsiadł się na kanapie i mówi “I co tak siedzisz dziewczyno? Mów!” Zero kultury! Odechciało mi się z tą firmą współpracować.
Ostatnio wszystko wychodzi nie tak 🙁
1 odpowiedzi na pytanie: przyszła @. dzień do d…
Re: przyszła @. dzień do d…
Bronia!! Kochana ja Ci sie nie dziwie, ze odechciało Ci sie współpracy z takim gburem…sama uciekałabym z daleka od takich ludzi.
Mocno Cie sciskam i zycze szybciutko zafasolkowania, głowa do góry
pozdrawiam
ania
Znasz odpowiedź na pytanie: przyszła @. dzień do d…