Witajcie. Pisze tu posta po raz trzcie podajac siebie za zywy przykład ze wiara i cierpiliwosc zostaje wynagrodzona.!Po dłuuugich 6 latach starn i oczekiwan na ta moja mala fasolke wszystko zostało mi wynagrodzone.Od 9 miesiecy jestem mama cudownego urwisa….Zawsze bylam zdrowa i maz rowniez..widocznie tak mialo byc… Nie zalamujcie sie…głowy do gory….doczekacie sie Waszej malutkiej kochanej fasolki. Mysle ze moje slowa chociaz troszke sprawily ze na Waszych buziach pojawil sie usmiech… :)Pozdrawimy Was i wasze przyszle fasoleczki.
4 odpowiedzi na pytanie: Przyszłam Wam znowu dodać siły i otuchy!!!
Re: Przyszłam Wam znowu dodać siły i otuchy!!!
dzięki jets to bardzo pocieszające miło czytać takie rzeczy, dla mnie osoby która usilnie próbuje zajść w ciążę od lutego każde słowo dodaje wiary, tylko dlatego ze ja z każdą następną @ tracę ją, wydaje mi się że nigdy nie zajdę w ciążę
katrin
wit.b, folik, acard
Re: Przyszłam Wam znowu dodać siły i otuchy!!!
Dziękuję ci że o nas pamiętasz
Przypomnij sobie tylko jak przeżyłaś te smutne 6 lat. Jak było ci wtedy ciężko i jak nie docierały do ciebie wypełnione nadzieją słowa. Jesteś silniejsza o to co my jesteśmy słabsze.
Ja też tak kiedyś powiem, ze się doczekałam, a wiem jedno bardzo dobrze: ….. O złych okropnych chwilach szybko się zapomina, gdy przychodzą te lepsze…..
I to jest wielka rzecz w tym naszym życiu. Żyjemy dla pięknych chwil a te gorsze to tylko przystanek….
Piękniutki ten Wiktorek, o czym on tak usilnie myśli?
Gabi – to już 18 mies. starań o maluszka
Re: Przyszłam Wam znowu dodać siły i otuchy!!!
jaki fajny szkrab:)
JOVI_(przerwa do stycznia )
w styczniu napewno się uda!!!!!!
Re: Przyszłam Wam znowu dodać siły i otuchy!!!
sylwia,
Dzięki za dodanie otuchy….ekstra dawka nadziei zawsze się przydaje…bo czasem sił już brak….
Ściskam Ciebie i malucha….
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Znasz odpowiedź na pytanie: Przyszłam Wam znowu dodać siły i otuchy!!!