PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

[Zobacz stronę]
ciekawa jestem waszych opini na ten tamat:-)
pozdrofka
Ula i Adas

13 odpowiedzi na pytanie: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

  1. Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

    W pełni sie z tym zgadzam. Karmić piersią jak najbardziej TAK, ale nie za wszelką cenę. Nie dajmy się zwariować, to czy karmić będę piersia czy nie, wcale nie wyznacza jaką będę matką. Zrobię wszystko w granicach rozsądku, aby karmić piersią, ale jak się nie uda to trudno.
    Mycha100 i synuś (28.XI.03)

    • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

      nie podoba mi się tytuł! artykuł jest dobry

      Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂

      • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

        juz wczoraj odbyla sie mala dyskusja na ten temat…
        [Zobacz stronę]

        ;18.08.

        • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

          Lepsze od artykułu są te komentarze pod nim. Moim zdaniem po prostu żenujące!!!!!!!!
          To po prostu świadczy o tym że i pod tym względem daleko nad do reszty Europy

          Kaska i Mikołaj (11.09)

          • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

            szcególnie chodzi mi o ten “cyce na stół”

            • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

              Dziewczyny powiem Wam jedno – decyzje o karmieniu piersia podjelam na dlugo zanim zaszlam w pierwsza ciaze. Wtedy nie wyobrazalam sobie innego rozwiazania. Zaraz po urodzeniu synka nie mialam pokarmu jedynie tzw. siare… Po 3 dniach moje piersi byly pelne mleka tak wiec zadowlona ze moje dziecie bedzie mialo mnostwo pokarmu na dobre zaczelam karmienie… Co sie stalo??? Po 2 i pol miesiacach pomimo wszelkich staran o utrzymanie laktacji – pokarmu zaczelo brakowac… Moj synek zaczal byc niespokojny zaczely sie tzw. dyzury nocne maz kupil mi nawet elektryczna pompke do odciagania mleka zeby pobudzic laktacje i co??? Nic 🙁 Wszelkie proby konczyly sie fiaskiem… Mialam do wyboru meczyc moje dziecko i karmic je tym co zostalo albo przejsc na formule… Wybralam to drugie – moj synek zrobil sie duzo spokojniejszy i ja przestalam wreszcie plakac ze moje dzieciatko jest niedokarmione… Obecnie nasza pociecha ma 2 i pol roczku i rozwija sie doskonale. O miesiac wyprzedzal roznego rodzaju czynnosci opisane w ksiazkach. Jestem z niego dumna i osobiscie uwazam ze jesli sytuacja tego wymaga zadna kobieta nie powinna czuc sie zle dokarmiajac swoja kruszyne formula… Lepiej zadbac by dziecko bylo najedzone i prawidlowo przybieralo na wadze niz katowac je podajac bezwartosciowe badz w niewystarczajacych ilosciach naturalne mleko… Taka jest moja opinia ktora byc moze nie znajdzie zbyt wielu zwolennikow….
              Buziaki

              Melanie i kruszynka (19 marca)

              • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                Ostatnio spotkałam dwie kobiety, które zrezygnowały z karmienia piersią (z własnego wyboru). Decyzję tę podjęły jeszcze przed urodzeniem dziecka. Mogły karmić piersią, a nie chciały.
                Rozumiem, gdy ktoś nie może karmić – to zupełnie inna sprawa. Ale w takim przypadku…
                Poza tym te kobiety (nie znają się) są do siebie bardzo podone. Czy to przypadek? Obie dobrze wykształcone, przebojowe. Obie bardzo szybko po porodzie wróciły do pracy mimo, że nie musiały (dobra, pewna pozycja w firmie i dobrze zarabiający mężowie), a dziećmi praktycznie od urodzenia opiekują się niańki. Nie chcę nikogo oceniać, ale mnie to przeraża.

                • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                  Zupełnie się z toba zgadzam. Nie mam co prawda jeszcze dośwadczenia w tej materii, wiec może nie powinnam się wypowiadać, ale korzystając z doświadczeń i przejść wszystkich mamuś w moim otoczeniu wychodze z założenia że karmienie piersią nie powinno odbywac sie za wszelką cenę, kosztem nerwów, nieprzedpanych nocy i wątpliwości typu, czy płacze bo jest głodne czy tez coś mu jest. O wiele zdrowsze, w niektórych przypadkach oczywiście, jest i dla mamy i dla maleństwa, buteleczka.
                  Tylko niestety etos matki polki jest głęboko zakorzeniony w umysłach lekarzy, położnych, babć itd…

                  • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                    eeee tam etos matki Polki… jeszcze kilkanaście lat temu karmienie butelką było zalecane. Teraz nastała moda na pierś. Po prostu we wszsytkim trzeba mieć umiar czego sobie i Mamuśkom Oczekującym życzę:))

                    Aba i prawdopodobnie Jaś 🙂 (27.10.03)

                    • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                      Olencjo to przykre co napisze ale tutaj w stanach jest to na porzadku dziennym 🙁 Bedac na ktorejs z wizyt u lekarza (jeszcze gdy bylam w pierwszej ciazy) na stoliku lezala ankieta do wypelnienia a dotyczyla wyboru karmienia piersia badz butelka. Moze nie uwierzysz ale na ponad 300 wpisanych tam kobiet tylko 9 w tym ja zaznaczylysmy okienko z napisem breastfeeding… Po przejrzeniu nazwisk wynikalo ze kobiety ktore wybraly karmienie piersia pochodzily z europy…
                      Podstawowym powodem dla ktorego amerykanki rezygnuja z breastfeeding jest tzw (w ich pojeciu) oszczednosc swoich piersi przed zniszczeniem i to wedlug mnie jest zalosne… Nie moge powiedziec ze kazda amerykanka tak postepuje bo bym sklamala. Sa i takie ktore karmienie piersia maja juz w genach ale niestety jest rownie malo :-((

                      Melanie i kruszynka (19 marca)

                      • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                        Piszesz, ze nie chcesz nikogo oceniasz, a jednak poddajesz te dziewczyny ostrej krytyce, ktora opierasz na tym co ty uwazasz za sluszne i wlasciwe. Kazdy ma prawo podjac decyzje co do tego jak chce karmic i wychowywac swoje dziecko. To jego decyzja i odpowiedzialnosc.
                        Uwazasz, ze sfrustrowana matka siedzaca w domu z dzieckiem bedzie dla niego lepsza matka? Watpie.
                        W tych calych debatach nt. karmienia piersia zgubila sie kobieta, jej potrzeby i tolerancja dla jej wyboru.
                        Nie mam zamiaru karmic piersia za wszelka cene. Do pracy wybieram sie szybko, inaczej nie bylabym soba i nie bylabym dobra matka dla swojego dziecka. Liczy sie jakosc a nie ilosc.
                        Pozdrawiam,
                        Happy i Piskle styczniowe.

                        • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                          Ja też bardzo chce karmić, ale jak nie będę mieć pokarmu, to zrobie tak jak Ty! Nie dajmy sie zwriować! Oczywiście mleko matki jest lepsze od sztucznego, ale co zrobić jak go brak?
                          Chyba najgorsza jest sfrustrowana mama, bo to udziela się dzidziusiowi i całej rodzince.
                          A moge sie obawiać o brak pokarmu, bo moja mama nie miała, a bardzo chciała karmić piersią. I co? Zdrowo się chowałam, miałam i mam z mamą wspaniałą więź. Myślę że dziecko wyczuwa ochote matki do karmienia i nawet jak karmienie nie wychodzi, to samo przystawianie do piersi budzi między nimi silną emocjonalną więź.
                          Pozdrawiam

                          • Re: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                            Kasiu moze nie bedzie tak zle 🙂 U mnie bylo na odwrot moja mama karmila nas piersia do roku czasu a ja po niespelna 1/5 tego okresu plakalam z powodu niedoboru 🙁 Pobudzalam laktacje cieplym prysznicem, pilam bawarke i inne wynalazki ktore mialy mi pomoc w produkcji mleka, ale efekty niestety byly jakie byly… Moj synek od urodzenia nie chorowal na zadna powazniejsza chorobe, ze 3 razy mial katarek (zarazil sie jak nie od dzieci kolezanki to odemnie czy meza), raz jeden pokaslywal ale na tym sie skonczylo… Tak jak napisalas dziecko czuje bliskosc mamy i plynace z niej dobre fluidy… Nosek do gory i faktycznie nie dajmy sie zwariowac ;-))

                            Melanie i kruszynka (19 marca)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: PRZYSZLE MAMUSIE – PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE!

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general