przyznanie racji

Cześć Kobity!
Na Zajączka trochę “odpłynąłem” i powiększyłem swoje konto debetowe o trampolinę dla młodszej i quada dla starszej córy. Oczywiście zakup był czysto spontaniczny ” no bo co, moje dzieci są najważniejsze”. Niestety moja kochana luba miała odmienne zdanie i kwestie potraktowała mało subiektywnie co zaskótkowało 5-cio dniowym milczeniem. Po paru dniach i pół litrze wiśniówki lubelskiej przyznałem jej rację i z głową między kolanami ją przeprosiłem za brak konsultacji w kwestii wymuszonej sytuacją wstrzemięźliwości finansowej. Przyznam, że nie było mi łatwo przyznać do braku rozsądnej oceny sytuacji.
Czy waszym facetom też zdarzają się takie sytuacje, czy też tylko ja tak halsuję z wiatrem…

78 odpowiedzi na pytanie: przyznanie racji

  1. Zamieszczone przez wiciu_r
    Cześć Kobity!
    Na Zajączka trochę “odpłynąłem” i powiększyłem swoje konto debetowe o trampolinę dla młodszej i quada dla starszej córy. Oczywiście zakup był czysto spontaniczny ” no bo co, moje dzieci są najważniejsze”. Niestety moja kochana luba miała odmienne zdanie i kwestie potraktowała mało subiektywnie co zaskótkowało 5-cio dniowym milczeniem. Po paru dniach i pół litrze wiśniówki lubelskiej przyznałem jej rację i z głową między kolanami ją przeprosiłem za brak konsultacji w kwestii wymuszonej sytuacją wstrzemięźliwości finansowej. Przyznam, że nie było mi łatwo przyznać do braku rozsądnej oceny sytuacji.
    Czy waszym facetom też zdarzają się takie sytuacje, czy też tylko ja tak halsuję z wiatrem…

    Owszem zdarzają
    Bo przecież to jego malutka księżniczka
    dla niej tatuś wszystko zrobi, wszystko kupi
    Nie puszczam ich razem do sklepu, bo zawsze mała księżniczka namówi tatusia na jakiś “wymarzony” prezent
    i tatuś nie potrafi odmówić
    Wymarzony ofkors w danej sekundzie, za pięć minut leży już w kącie 😉

    • Zamieszczone przez wiciu_r
      Cześć Kobity!
      Na Zajączka trochę “odpłynąłem” i powiększyłem swoje konto debetowe o trampolinę dla młodszej i quada dla starszej córy. Oczywiście zakup był czysto spontaniczny ” no bo co, moje dzieci są najważniejsze”. Niestety moja kochana luba miała odmienne zdanie i kwestie potraktowała mało subiektywnie co zaskótkowało 5-cio dniowym milczeniem. Po paru dniach i pół litrze wiśniówki lubelskiej przyznałem jej rację i z głową między kolanami ją przeprosiłem za brak konsultacji w kwestii wymuszonej sytuacją wstrzemięźliwości finansowej. Przyznam, że nie było mi łatwo przyznać do braku rozsądnej oceny sytuacji.
      Czy waszym facetom też zdarzają się takie sytuacje, czy też tylko ja tak halsuję z wiatrem…

      zdarzają się, ale idzie w zaparte, ze to był rozsądny zakup i niezwykle konieczny
      właściwie to powinnam wysłać mojego M na korepetycje, bo przyznawanie mi racji mocno u niego kuleje

      • czy istnieją na tym świecie faceci, którzy umieją przyznać kobiecie rację

        nie spotkałam takiego

        • młody jeszcze za mały żebu dostawać takie prezenty mam nadzieję,że mojemu małżowi nie odbije hehee

          • Zamieszczone przez wiciu_r
            Cześć Kobity!
            Na Zajączka trochę “odpłynąłem” i powiększyłem swoje konto debetowe o trampolinę dla młodszej i quada dla starszej córy. Oczywiście zakup był czysto spontaniczny ” no bo co, moje dzieci są najważniejsze”. Niestety moja kochana luba miała odmienne zdanie i kwestie potraktowała mało subiektywnie co zaskótkowało 5-cio dniowym milczeniem. Po paru dniach i pół litrze wiśniówki lubelskiej przyznałem jej rację i z głową między kolanami ją przeprosiłem za brak konsultacji w kwestii wymuszonej sytuacją wstrzemięźliwości finansowej. Przyznam, że nie było mi łatwo przyznać do braku rozsądnej oceny sytuacji.
            Czy waszym facetom też zdarzają się takie sytuacje, czy też tylko ja tak halsuję z wiatrem…

            Wiciu – jesteś jedyny Co prawda zakup był faktycznie absurdalny, ale za przyznanie zonie racji należy Ci się pochwała Mojemu facetowi takie sytuacje nie zdarzają się, jest rozsądny, ale jeśli chodzi o przyznanie mi racji, kiedy ją mam nawet… cóz, z tym bywa różnie.

            • Wiciu
              no leze i kwicze

              • Zamieszczone przez alice82
                młody jeszcze za mały żebu dostawać takie prezenty mam nadzieję,że mojemu małżowi nie odbije hehee

                Że za młody to może się łudzisz Teraz sobie przypominam – mój mąz dwulatce naszej kupił kiedyś kolejkę

                • Zamieszczone przez Asik.
                  Owszem zdarzają
                  Bo przecież to jego malutka księżniczka
                  dla niej tatuś wszystko zrobi, wszystko kupi
                  Nie puszczam ich razem do sklepu, bo zawsze mała księżniczka namówi tatusia na jakiś “wymarzony” prezent
                  i tatuś nie potrafi odmówić
                  Wymarzony ofkors w danej sekundzie, za pięć minut leży już w kącie 😉

                  Asik pozwolisz że się podpisze?
                  Ika już ma wytrenowaną minkę a Domi właśnie się uczy i całkiem dobrze jej idzie
                  aż strach się bać…
                  niestety u nas takie sytuacje są dość częste

                  • Zamieszczone przez aoh
                    Wiciu
                    no leze i kwicze

                    Prawda, że dobre?

                    • mojemu chłopu się to nie zdarza….. każdy zakup powyżej standardowych słodyczy czy loda na stacji benzynowej gdzie z synem chodzą po papieroski jest konsultowany ze mną – ale też z tego powodu że mój małżonek nie bywa w sklepach dobrowolnie – on NIENAWIDZI zakupów i jedzie już tylko jak ja bardzo chcę go mieć ze sobą

                      kolejna rzecz to ta, że ja w domu trzymam kasę:))

                      a co do przyznawania racji to też niestety – jak już coś przeskrobie to stara się by to tak obrócić, żeby wyszło ze to jednak moja wina

                      cóż facet…..ehhhh 🙂

                      • mhmmmmm
                        tzn uważam,że kupno quada to przesada też bym 5 dni nie gadała

                        • Zamieszczone przez marchewkowa
                          zdarzają się, ale idzie w zaparte, ze to był rozsądny zakup i niezwykle konieczny
                          właściwie to powinnam wysłać mojego M na korepetycje, bo przyznawanie mi racji mocno u niego kuleje

                          Mój już się nauczył, że lepiej od razu przyznać mi rację niż iść w zaparte

                          • Zamieszczone przez Meme
                            Asik pozwolisz że się podpisze?
                            Ika już ma wytrenowaną minkę a Domi właśnie się uczy i całkiem dobrze jej idzie
                            aż strach się bać…
                            niestety u nas takie sytuacje są dość częste

                            No cóż, córeczki tatusia w koncu Tatusiowie mają korbę na punkcie swoich miniaturek

                            • Zamieszczone przez alice82
                              mhmmmmm
                              tzn uważam,że kupno quada to przesada też bym 5 dni nie gadała

                              Ja bym nie gadała conajmniej przez tydzień

                              • Zamieszczone przez wiciu_r
                                Cześć Kobity!
                                Na Zajączka trochę “odpłynąłem” i powiększyłem swoje konto debetowe o trampolinę dla młodszej i quada dla starszej córy. Oczywiście zakup był czysto spontaniczny ” no bo co, moje dzieci są najważniejsze”. Niestety moja kochana luba miała odmienne zdanie i kwestie potraktowała mało subiektywnie co zaskótkowało 5-cio dniowym milczeniem. Po paru dniach i pół litrze wiśniówki lubelskiej przyznałem jej rację i z głową między kolanami ją przeprosiłem za brak konsultacji w kwestii wymuszonej sytuacją wstrzemięźliwości finansowej. Przyznam, że nie było mi łatwo przyznać do braku rozsądnej oceny sytuacji.
                                Czy waszym facetom też zdarzają się takie sytuacje, czy też tylko ja tak halsuję z wiatrem…

                                Wiciu jesteś fantastyczny Mojego na szczęście tak nie ponosi Bo dawno byśmy z torbami poszli

                                • Zamieszczone przez kamuszka
                                  Że za młody to może się łudzisz Teraz sobie przypominam – mój mąz dwulatce naszej kupił kiedyś kolejkę

                                  nasza, wtedy dwulatka, dzięki Tatusiowi uzbierała całego dużego chomika pełnego torów do kolejki lego duplo

                                  • Zamieszczone przez Asik.
                                    Mój już się nauczył, że lepiej od razu przyznać mi rację niż iść w zaparte

                                    Pojętny 🙂

                                    • No faktycznie o quada bym się mogła wkur..ć ale trampolina to całkiem fajna sprawa

                                      • Zamieszczone przez Meme
                                        nasza, wtedy dwulatka, dzięki Tatusiowi uzbierała całego dużego chomika pełnego torów do kolejki lego duplo

                                        My mamy 2 kolejki na stanie (teraz prawie 5 latka)

                                        • Zamieszczone przez kamuszka
                                          No cóż, córeczki tatusia w koncu Tatusiowie mają korbę na punkcie swoich miniaturek

                                          strach się bać;)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: przyznanie racji

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general