psycholog potrzebny!

dziewczynki, mam problem ze szkołą, albo szkoła ze mną, albo z moim synem.sama już nie wiem.czuję się wyczerpana. szczegółowo nasze problemy szkolne opisywałam na wątku sierpień 2003.
sytuacja się tak zaostrzyła, a synek tak dalece nie radzi sobie ze stresem, z emocjami, gniewem itp, że PILNIE potrzebuję dobrego, sprawdzonego psychologa dziecięcego (w Warszawie:))
jeżeli macie taki sprawdzony kontakt, będę wdzięczna.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: psycholog potrzebny!

  1. Zamieszczone przez effcia
    dziękuję wam dziewczyny za wsparcie, dobre słowo i pomoc w znalezieniu sensownego psychologa i szkoły. siła forum jest niesamowita.

    FRanek od 2 tygodni chodzi do nowej szkoły, a ja każdego dnia utwierdzam się w przekonaniu, że ta zmiana była jedynie słuszną decyzją.
    Jest spokojniejszy, szkoła sprawia mu radość, choć przecież wszedł w zupełnie nowe środowisko…
    W przyszłym tygodniu jesteśmy umówieni z psycholożką.
    Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

    Effcia,bardzo dobrze,że zmieniliście szkołę.

    Tak szczerze napiszę, z punktu widzenia drugiej strony.
    Ty patrzysz z punktu widzenia matki, być może też bym tak to widziała.

    Szkoła,nauczyciele nie radzą sobie, za dużo naraz trafiło się “trudnych” dzieci,stąd pewnie nerwowe reakcje.
    Mnie natomaist uderzyło to, że nie dziwisz się że tak zareagował.
    Moim zdaniem trzeba pracować nad dzieckiem,aby takich,agresywnych zachowań jednak nie wykazywał, pomóc inaczej rozwiązywać problemy.
    Można się zezłościć,ale niekoniecznie histeryzować i tłuc co popadnie.

    To jest grupa, pewne zasady muszą obowiązywać. Nie można zawsze swego niezadowolenia w ten sposób okazywać.Ja bym nad tym popracowała.

    Effciu,mnie obrażaj się,ja tak szczerze:)
    Natomiast dobry pomysł inna szkoła. Pewnie mniej jest “trudnych”dzieci więc Franek zupełeni inaczej funkcjonuje.

    • Zamieszczone przez ulaluki
      Effcia,bardzo dobrze,że zmieniliście szkołę.

      Tak szczerze napiszę, z punktu widzenia drugiej strony.
      Ty patrzysz z punktu widzenia matki, być może też bym tak to widziała.

      Szkoła,nauczyciele nie radzą sobie, za dużo naraz trafiło się “trudnych” dzieci,stąd pewnie nerwowe reakcje.
      Mnie natomaist uderzyło to, że nie dziwisz się że tak zareagował.
      Moim zdaniem trzeba pracować nad dzieckiem,aby takich,agresywnych zachowań jednak nie wykazywał, pomóc inaczej rozwiązywać problemy.
      Można się zezłościć,ale niekoniecznie histeryzować i tłuc co popadnie.

      To jest grupa, pewne zasady muszą obowiązywać. Nie można zawsze swego niezadowolenia w ten sposób okazywać.Ja bym nad tym popracowała.

      Effciu,mnie obrażaj się,ja tak szczerze:)
      Natomiast dobry pomysł inna szkoła. Pewnie mniej jest “trudnych”dzieci więc Franek zupełeni inaczej funkcjonuje.

      to nie jest tak, że ja negatywne zachowania bagatelizuję, wręcz przeciwnie! to,że coś przyjmuję ze zrozumieniem nie znaczy, że akceptuję, że mnie to nie niepokoi! ani też nie jest tak, że z synem nie pracuję. gdybym nie widziała problemu pewnie nie czułabym potrzeby, nie szukałabym pomocy dla dziecka!

      • Zamieszczone przez effcia
        to nie jest tak, że ja negatywne zachowania bagatelizuję, wręcz przeciwnie! to,że coś przyjmuję ze zrozumieniem nie znaczy, że akceptuję, że mnie to nie niepokoi! ani też nie jest tak, że z synem nie pracuję. gdybym nie widziała problemu pewnie nie czułabym potrzeby, nie szukałabym pomocy dla dziecka!

        To dobrze.
        Najważniejsze,że się odnalazł w nowej szkole.

        • Zamieszczone przez effcia
          dziękuję wam dziewczyny za wsparcie, dobre słowo i pomoc w znalezieniu sensownego psychologa i szkoły. siła forum jest niesamowita.

          FRanek od 2 tygodni chodzi do nowej szkoły, a ja każdego dnia utwierdzam się w przekonaniu, że ta zmiana była jedynie słuszną decyzją.
          Jest spokojniejszy, szkoła sprawia mu radość, choć przecież wszedł w zupełnie nowe środowisko…
          W przyszłym tygodniu jesteśmy umówieni z psycholożką.
          Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

          Ciesze się, że tak się skończyło.
          Dobrze, że spotkacie, albo będziecie spotykać się z psychologiem.
          Myślę, że człowiek uczy się całe życie- rozwiązywać problemy też 🙂

          Ciekawa jestem, jaką pomoc psychologiczną wybrałaś- podziel się za jakiś czas refleksjami, może metodami, pozytywnym doświadczeniem…

          Znam dziecko, obecnie już w klasie V, które nadal nie umie rozwiązywać problemów, zachowywać się w społeczności szkolnej- ale tu dużą winę ponoszą rodzice, którzy ustawili swoje dziecko w pozycji ofiary. Jemu wolno wszystko…

          • Ewa oby ta zmiana szkoły na bardziej przyjazną była początkiem samych dobrych wieści od Was
            Ciepłe myśli w Waszym kierunku ślę nieustannie
            Życzę by F. jak najszybciej poznał najlepsze strony szkolnego okresu, by zrodziły się przyjaźnie, dobre kontakty z pracownikami szkoły a to co miało miejsce w poprzedniej poszło szybko w zapomnienie.

            Znasz odpowiedź na pytanie: psycholog potrzebny!

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general