Dziewczyny proszę o rade – nie mogę dodzwonic sie do lakarza.
Dostalismy pulmicort 0,25 mg do inhalacji w dawce 2 X 1 ale niestety nie dopytałam czy 2 razy po 1 ampułce czy 2 razy po 1ml? Mamy mieszac z sola fizjologiczna ale zupełnie nie mogę skojarzy czy własnie 1 ampułkę ( 2 ml) czy 1 ml?
Poradzcie dziewczyny
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pulmi… – pilne!
Moja Zosia też dostaje 2 x dziennie po 0,5 czyli 2 ml pulmicortu 0,250 rano + wieczorem.
Dawkę uzgodnił prof ze szpitala z Rabki więc zna się na rzeczy.
fajna farmaceutka, nie ma co
mając przewlekle chore dziecko
a astma jest chorobą przewlekłą
każdy rodzic dla dobra dziecka powienien posiadać choć podstawowe wiadomości na temat jego choroby i jej leczenia, prowadzić dialog z lekarzem prowadzącym wyjasniac z nim wszelkie wątpliwości, posiadać podstawową wiedzę nt leków jakie mu podaje, a ona powinna się zacząć od przeczytania ulotki.
Staram się byc na bierząco z lekami ale tymi, kt. używamy. Pulmicort dostał 1 raz i stąd moje wątpliwości. Dodatkowo farmaceutka wprowadziła mnie w błąd tym niejasnym zapisem 2 x 1 bez podania jakiejkolwiek jednostki ( ml, sztuka??? ). Ważne, że się wyjaśniło i to zapewne między innymi dlatego, że mam w zwyczaju czyta ulotkę i spr. dawkowanie.
Co do dawki to z tego, co zdażyłam przeczytac o pulmi to nie jest jakaś “końska” czy dla dorosłych – wg. ulotki to nawet śrdnia stosowana dawka podtrzymująca dla dzieci w wieku mojego. 2 x 0,250 mg to daje dobowo 0,5 mg a dopuszczalna podtrzymująca dla tej grupy dzieci to 2 mg /dobę.
My nie mamy zdiagnozowanej astmy. Testy nic nie wykazały, najczęściej nie ma skurczu oskrzeli ale b. suchy kaszel w czasie infekcji + nawet czasem zap. krtani. Katar alergiczny przy kwitnieniu brzozy cho w testach uczulenie nie wyszło.
I bardzo dobrze że mialaś wątpliwości
też bym je miała gdybym miała tylko zapisek 2×1
fajnie że tu jesteśmy i mozemy sobie pomagać
czy też podpowiedzieć inne rozwiązania gdy nie można dodzwonić się do lekarza.
Jednak uważam że zabierając głos w takich wątkach (a nie jest to temat o duperelach), trzeba mieć znajomość tematu.
Pulmikortu nie mozna przechowywac dluzej niz pol godziny otwartego bo traci wlasciwosci. Tak czytalam na necie i w ulotce. Wiec jak otwierasz i dajesz pol to drugie pol wez z innej ampulki.
a w ulotce jak byk stoi:
[LEFT]Je żeli ma by ć u żyty tylko 1 ml, nale ży usun ąć p łyn znajduj ący si ę nad lini ą wska źnikow ą. Otwarty pojemnik plastykowy nale ży przechowywa ć w folii ochronnej bez dost ępu świat ła. Zawarto ść otwartego pojemnika nale ży zu ży ć w ci ągu 12 godzin. [/LEFT]
Ja te info mam po pierwsze od naszej alergolog, do tego od mojego pediatry.
A że dawka 0,25 jest dla dorosłych upewnił mnie lekarz męża, gdy ten w grudniu miał silne zapalenie oskrzeli i własnie miał przepisane inhalacje z pulmicortu w dawce 0,25 ( mąz mój wazy prawie 100 kg )
Nie wiem dlaczego masz taką bardzo silna dawke pulmi przepisaną?
Jak mój pediatra wypisał mi omyłkowo dla natuśki 0,25 i dzwoniłam do naszej doktorowej to własnie kazała mi dawać wtedy po 1 ml.
I na prawdę Asia żaden lekarz mi nie zalecił a nawet nie zasugerował by podawać małej większa dawke w jednej inhalacji.
Natomiast mówili, ze moge dawać 1 ml z 0,25 bo inhalacja trwa której jak dziecko nie moze wysiedzeć, ale z tym nie mamy problemu.
Chociaz dostawała np. 3 razy dziennie inhalacje z pulmi ale tylko w dawce 0,125
Edyta, dawka 0,25 nie jest żadną miarą dawką przeznaczoną dla dorosłych! Nam Pulmicort zleca nie kto inny, ale właśnie “nasza, wspólna” alergolog. Widocznie skoro taką dawkę nam zleciła (a i jeszcze kazała razem dawać coś innego w jednej inhalacji) widocznie uznała, że taka dawka jest nam potrzebna. Ja się z nią kłócić w tym temacie na pewno nie będę, bo:
1. mam do niej zaufanie i wiem, że jest dobrym lekarzem (dla siebie teraz takiego bym chciała znaleźć)
2. taka dawka faktycznie jest nam potrzebna – doszliśmy tego stopniowo zaczynając od dawek mniejszych. W sumie, to i tak nie jest jeszcze tak, jak być powinno, ale jest już na tyle dobrze, że wydaje mi się, że możemy na dawce takiej poprzestać.
Ja się zawsze o wszystko dokładnie wypytuję i nie mam wątpliwości, że mamy przepisane 2 x 0,25 po całej ampułce. Upewniałam się co do tego.
Dodam jeszcze, że przy przyjmowaniu Pulmicortu należy kontrolować wagę ciała, co powinnaś wiedzieć jeśli przeczytałaś ulotkę. Mój M. waży bardzo mało, a ostatnio nawet traci na wadze, o czym lekarka wie, bo go sama waży. Mimo to, dawkę leku dostaliśmy właśnie taką, jak napisałam.
Na temat innych lekarzy wypowiadać się nie będę, bo mam w tym zakresie swoje własne zdanie, które nie musi pokrywać się ze zdaniem innych.
Asia twój synek ma cięzka postać choroby i nie dziwię sie już dawce leków jakie dostaje, już dawno przestałam.
Oby mu pomagało i to jest najwazniejsze.
A napisz ile wazy mały??
PS: Przedłużyli nam na komisji orzeczenie o niepełnosprawności na kolejny rok.
wiecie co dziewczyny
sorry ale
gdyby nie to że wiem iz “korzystacie” z tego samego alergologa
to edysiu poradzilabym ci zmianę lekarza
i w sumie to czegoś tu nie kumam
już nie raz pisałaś na forum ze Natusia jest w bardzo złym stanie, że zmiany astmatyczne w oskrzelach, macie zdiagnozowaną astmę, że włosy z głowy rwiesz
i dziwi mnie opinia lekarza iż p. 0,125 jest dawką dla dzieci, zwłaszcza u dziecka z astmą.
i tak ten sam lekarz u dziecka z astmą uważa że 0,125 jest dawką dla dziecka astmatycznego, a u drugiego dziecka który “ma tylko podejrzenia astmy” dawki leku są silniejsze.
i chyba nie będę wnikała.
podsumuję to tak:
Cieszę się ze Mata ma dobrego lekarza
a tobie Edysiu chyba poradziłabym konsultację z innym.
Edyta, przyznam szczerze, że ja nawet nie wiem, czy Michał ma astmę, czy nie. Wysiłkową ma na pewno, ale czy coś więcej, to trudno powiedzieć, bo problemy z utrzymującym się kaszlem mamy stosunkowo niedługo, bo zaledwie od końca października. Podejrzewam, że to astma, ale póki co, nazwa ta głośno nie padła.
Jestem trochę zdziwiona tym wszystkim co piszesz, bo zawsze wydawało mi się, że u Was astma już dawno zdiagnozowana i zawsze słyszałam, że lekko nie macie. W obliczu jednak dawek które przyjmujecie, zaczynam się zastanawiać, bo chyba co raz mniej z tego wszystkiego rozumiem.
Nie ukrywam, że z Michałem mamy ciężko, bo pomimo zmienianych co rusz leków, nie udało nam się jeszcze rozwiązać problemów. Liczę, że to nastąpi niebawem, bo już patrzeć nie mogę na to, jak Michał się męczy.
Jeśli chodzi o wagę Michała, to bardzo się waha. Postawiony w tej chwili na wadze ma 16300, z tym, że tydzień temu, na wizycie we wtorek miał zaledwie 15kg, co było ponad kilogramową stratą z tygodniem wcześniejszym. Martwimy się razem z lekarką, bo może to dla nas oznaczać kłopoty.
P. S.
My orzeczenie dostaliśmy od razu na 1,5 roku więc na tę chwilę do końca sierpnia mamy spokój.
a tak generalnie to jest róznica czy dziecko dostaje steryd jak jest chore i ma zapalenie oskrzeli – to wtedy mozna dawac i 500 na dobe. a jak dziecko bierze przewlekle przez dłuższy czas bo ma astme to dostaje mniejszą dawke. Tak ja to rozumiem. ja akurat swoim to sama daje – zwykle cala ampułke 125 czyli 250 na raz. i tak połowa albo wiecej idzie w eter.
a jesli chodzi o dawke dla meza i dziecka- to nie ma duzej róznicy – bo ten lek sie nie wchłania tylko działa ma błonach sluzowych. waga nie ma tu prawie znaczenia – raczej powierzchnia płuc. Do tego dorosły oddycha przez ustnik wiec wszystko wpada do płuc. u dziecka przez maske ponad połowa ucieka. Ponadto inaczej sie daje zdrowemu dorosłemu, nawet z zap. oskrzeli a inaczej asmatycznemu dziecku z przewlekłym zapaleniem oskrzeli (bo tym jest własnie astma). Do tego nie ma praktycznie problemu przedawkowania tych leków (tylko jak sie to daje dłuzej niz 2 tyg w konskiej dawce) Skutki moze miec tez bardzo długie przyjmowanie nawet średnich dawek. Ale i tak te skutki sa mniej dotkliwe niz astma wiec nie ma o czym mówic.
Tak wiec podczs choroby mozna spokoje sobie brac wiecej.
nic by sie nie stało…
oj chyba mozna – 12 godz ale zawiniete w folie, z dala od światła.
Ale ja tez daje zwsze wiecej – zeby nie zgubic tej połówki i na wypadek ze nie dam rady wieczorem poinhalowac….
Sposób podawania zależy od charakteru problemu i nie zawsze jest tak, jak piszesz. Mój przyjmował już Pulmi przez nos, przez maseczkę i przez ustnik.
akurat ja widze jak inhaluja sie moje dzieci – trzymaja maske i im leci. A dorosły wie ze sie inhaluje wiec pewnie oddycha głęboko i naprawde. Z ta inhalacją to tak jak z maścią – jak maszo parzenie to tak samo smarujesz dziecko i dorosłego. To są leki działające miejscowo – czyli tam gdzie sie dostaną. Natomiast tu ograniczeniem jest to ze jednak podczas inhalacji troche sie jednak połknie – i jak dasz bardzo duzą dawke to sie połknie wiecej. A to co sie połknie to szkodzi. Ale nalezy pamietac ze to są naprawde małe dawki. kiedys astme leczono tylko doustnymi tabletami ze sterydami.
Ja akurat wcale pulmi nie moge bo mnie gadło boli…juz od jednej inhalacj. Musze flixo w dysku i nebulizacje z mukosolvonu….
ustnik – maska
wg wytycznych GINA lek powinien być przyjmowany przez ustnik
w szpitalu pulmonologicznym w którym przebywałam z dzieckiem bardzo tego pilnowali. Oczywiście wiadomo niemowlętom trudno wcisnąć ustnik.
sprawa zapalenia oskrzeli – astmy
jeżeli astmatyk potrezbuje dawek podtrzymujacych to bierze najmniejsze mozliwe które pozwalają mu funkcjonować i panować nad chorobą,
ale nie znam astamtyka który nie mialby zaostrzeń, czy to związach z pyleniem, infekcją, czynnikami zewnętrznymi, w takich sytuacjach leki przeciwzapalne powinny być zwiększane, tak aby zapanować nad rozwijajacym się stanem zapalnym w dolnych DO.
aby leki przeciwzapalne były bardziej skuteczne ich dawkowanie powinno być rozłożone na 2x dziennie, czyli dawka wieczorem, dawka rano.
dawkowanie leków u zdrowego dorosłego z zapaleniem oskrzeli/płuc, a dawkowanie u dziecka astmatycznego, a dawkowanie u dorosłego astmatycznego w zaostrzeniu – nie zauwazyłam róznicy w dawkach – przerabiałam na swojej rodzinie.
dokładnie własnie tak
to się zgadza
lekarze praktykują u dzieci z problemami ANN i DDO inhalacje przez maseczkę
Znasz odpowiedź na pytanie: Pulmi… – pilne!