Putanie do notariusza lub prawnika

Hej.

Czy może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi tak dokładnie w intercyzie, ze wszystkimi plusami i minusami? Bo mój przyszły mi właśnie zakomunikował, że on chce abym mu podpisała taki dokumencik, a sam dokładnie nie wie o co tam chodzi.

Dokładnie chodzi mi o to czy można sporządzić akt notarialny na mocy którego dom, który jest na stan obecny w budowie i gdy będziemy brać ślub nie będzie jeszcze skończony, będzie jego i ja nie będę miała do niego prawa.

Mam nadzieję, że w miarę jasno to przedstawiłam. Gdyby były jakieś niejasności to coś dopowiem. Dzięki za pomoc z góry.

Patrycja z robaczkiem

12 odpowiedzi na pytanie: Putanie do notariusza lub prawnika

  1. Re: Putanie do notariusza lub prawnika

    Nie jestem prawnikiem, ale… Intercyza to jest dokument rozdzielności majątkowej na zasadach tam zawartych. I wydaje mi się że można tam zawrzeć właśnie taką zasadę że ten dom będzie należał tylko do męża, w związku z czym w razie rozwodu nie masz możliwości domagania się części domu, mieszkania zastępczego, ani równowartości pieniężnej. Do domu w myśl prawa spadkowego będą mieć prawo wasze dzieci (ale to dopiero przy spadku)
    Przed podpisaniem intercyzy proponowałabym zasięgnąć porady adwokata (to są dodatkowe koszty), który ci przełoży na polski co jest w niej zawarte, do czego będziesz mieć prawo a do czego nie.
    Osobiście to bym w życiu czegoś takiego nie podpisała, bo gdzieś w mojej świadomości jest zakodowane, że mąż i żona są jak jedna osoba, mają wspólny majątek, wspólnie decydują w sprawach rodzinnych i finansowych. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której ja mam swoje pieniądze, mąż swoje, zrzucamy się po połowie na opłaty a reszta to już moja sprawa na co wydam. Jest to dla mnie jakieś nie naturalne.

    Aga & Czarek

    • Re: Putanie do notariusza lub prawnika

      też nie jestem prawnikiem, ale wiem, że bez spisywania intercyzy majątek który posiadał współmałżonek przed ślubem jest jego (działka budowlana i dom w stanie jakim będzie do dnia ślubu) (ten stan może warto byłoby opisać), natomiast to co po ślubie (w twoim przypadku dokończenie budowy i wykończenie) byłoby wasze wspólne
      dlaczego wykończony dom ma być jego? tylko np. jego rodzice będą dawać pieniądze na budowę? a firanki które pewnie kupisz razem z dziesiątkami innych przedmiotów?
      gdzie będziecie mieszkali do dnia ukończenia budowy/wykończenia domu? kto będzie na wasze wspólne życie łożył? tylko ty, bo mąż będzie płacił na budowę czy wspólnie?

      • Re: nie jestem prawnikiwm ale….

        Jestem niemalże przekonana, że, wartośc domu do momentu podpisania interxyzy może stanowic jej treść i wartośc, jednak jesli po slubie będziecie ten dom kończyć to wartośc materiałów i robocizny juz przedmiotem intercyzy nie jest i w przypadku podziału majątku kiedys tam, ty tez będziesz miała swój udział. Do jego wartości będa wliczane wtedy i remonty i wymiany np. okien i przysłowiowa,,lodówka i pralka”, a jesli ty nie bedziesz pracowała to twój wkład w utrzymanie domu,,prowadzenie gospodarstwa domowego ” tez sie liczy.
        JUesli chodzi o sam fakt podpisania intercyzy to moim zdaniem wcale nie świadczy on on braku zaufania czy miłości, róznie to w zyciu bywa, napewno twój przyszły nie zakłada z góry rozpadu związku, ale kasa to kasa i ktoś po to mozliwośc intercyzy wymyslił żeby z niej korzystać. Ja osobiście z mężem mam wszystko wspólne, (konto….) ale to nie świadczy o niczym i nie daje mi żadnej gwarancji że będziemy szczeliwie zyc razem do 80. Radze ci tylko żebyś ty tez miała cos do powiedzenia i postawiła jakies warunki cco. np. może byc twoje w tej interxcyzie (napewno będziesz czuła sie lepiej, sama dla siebie)
        pozdrawiam gorąco
        magda i weronika -póki co jeszcze w brzuszku.(mam nadzieje ze do jutra:))

        • Re: Putanie do notariusza lub prawnika

          ja jestem prawnikiem:)
          Jezeli chodzi tylko o kwestie domu to nie trzeba intercyzy a wystarczajacym dok. jest akt wlasnosci domu i dzialki na ktorej dom stoi- jezeli jest tam tylko Twoj maz to jest to jego dom.Jedyne co to mozesz sie zabespieczyc spisac w intercyzie stan tego domu. Jednakze przy ewentualnej sprawie rozwodowej sad przy podziale majatku “sprawdza” czego dorobiliscie sie podczes pozniejszego pozycia i np. maz bedzie tak czy siak musial splacic Ci Twoja czesc wyposazenia domu.
          Rowniez uwazam, ze intercyzy nie nalezy sie bac, dobry notariusz w ramach sporzadzenia takiej umowy powinien zadbac o dobro obu stron.

          Asia,Jeremi i fasolcia 5.11

          • Naświetlam lub prawnika

            Już Ci naświetlam całą sprawę

            • już naświetlam całą sprawę.

              Sprawa wygląda tak:
              Na razie do wykończenia domu będziemy mieszkać w mieszkaniu (całym urządzonym), które dostałam od rodziców. Ja do urodzenia dziecka jestem na stażu, a później on mnie będzie utrzymywał, bo mi nie przysłyguje macierzyński. W ten dom będzie wiadomo on więcej ładował, bo ma dobrze płatną pracę, a ja na stażu mam marne grosze a nawet jak później znajdę pracę to nigdy nie będę miała takie zarobki jak on, bo jestem pedagogiem i pensyjka tutaj lichawa.
              Wiecie dziewczyny jak usłyszałam o ten intercyzie to mi się włos na głowie zjeżył, bo dla mnie małżeństwo zawsze kojarzyło się ze wspólnotą i wspólnym dorabianiem się wszystkiego. A intercyzę, o której on coś burknął czyli o osobnym majątku na całe życie to sory ale ja słyszeć nie chce.
              I co Wy na to????

              Dzięki za każdy odpis.

              Podłamana Patrycja z Robaczkiem

              • Re: już naświetlam całą sprawę.

                Ja uważam, że jak ktoś kocha i decyduje się na spędzenie życia razem to nie mysli o intercyzie!! Jesli on Cię naprawdę kocha i chce być z Tobą, to chyba sam tego nie wymyślił. Może takie rozwiązanie podsuwają mu rodzice? Tym bardziej, że sam nie potrafił Ci wytłumaczyć na czym to polega? Może oni nie wierzą w Waszą miłość, bo (przepraszam, że to piszę) dziecko w drodze i myślą, że to jest faktycznym powodem ślubu?
                Ja bym w życiu czegoś takiego nie podpisała, bo miłość to także zaufanie. I w razie takiej propozycji poważnie bym się zastanowiła nad związkiem.

                Nie chciałam Ci psuć humoru, ale tak to widzę. Głowa do góry. W ciąży trzeba być radosną. Myślę, że jakoś to sobie wyjaśnicie.
                Pozdrawiam.

                Magda i

                • Re: już naświetlam całą sprawę.

                  No powiem Ci, że też mi się wydaję, że to jego rodzice kurcze mieszają. Bo co do jego uczuć to jestem pewna, dziecka też bardzo oboje chcieliśmy. Tak sobie to wszytko na spokojnie przemyślałam i stwierdziłam, że żadnej intercyzy mu nie podpisze, jak chce być ze mna to będzie a jak nie to cóż głupia i garbata też nie jestem i jakoś dam sobie radę.
                  Dziekuję ze wszystko
                  Moc pozytywnych fluidków
                  Patrycja z Robalkiem

                  • Re: już naświetlam całą sprawę.

                    intercyza nie jest zła – jest powszechna na cąłym świecie i pomaga bardzo czesto omiac wiele problemow. Ja nalegalam na intercyze bo wprowadzalam sei do mieszkania meza ale sie nie zgodizl.
                    No ale ja jestem z rozbitej rodziny i wiem co horoo podzialu majatku. Wolalabym sie zabezpieczyc z gory.
                    Poza tym podejscie “nie podpisze mu i juz – bo nie” jest dla mnie znakiem ze czyhasz na chate…
                    Dla kogos kto kocha nie ma przeszkod. Jak macie byc razem to i tak bedziecie z intercyza czy bez.

                    madzia i

                    • Re: już naświetlam całą sprawę.

                      Chyba niedokładnie przeczytałaś moje wcześniejsze wypowiedzi, bo ja nie lecę na jego dom, bo mam swoje mieszkanie. Ja bym podpisała mu dokumet potwierdzający fakt, że dom jest jego, ale nie można go sporządzić, bo dom jest jeszcze nie skończony (nie ma dachu, okien itp.) i jedyne co możemy to podpisać podzielność majątkową na cały czas trwania małżeństwa. Skoro mamy mieć dwa osobne majątki to przepraszam bardzo ale po co nam ślub, lepiej żyć w konkubinacie

                      • Re: juz˙ nas´wietlam ca?a˛ sprawe˛.

                        Ja bym nie podpisala, natomiast trzymalabym swoje mieszkanko na wszelki wypadek dla siebie. Mozna je wynajac i dokladac te pieniazk na konto. Znam tez malzenstwo ktore rozwiodla matka panny mlodej. Na sile!!!. Wiec powodow intercyzy moze byc kilka. Badz madra. A czasami praca ktora Ty wlozysz w wychowanie dziecka i utrzymanie domy w czystosci itd bedzie bardziej warta niz jego pieniadze. Jeszcze raz bedz troszke egoistka i nie pozbywaj sie swojego konta. zawsze bedziesz miala dokad wrocic jakby cos poszlo zle! Zycze Ci z calegop serca POWODZENIA i ZDROWEGO MALUSZKA. Glowa do gory!


                        Bianca XII 03, Ania i Teri

                        • Re: już naświetlam całą sprawę.

                          I tu masz rację. Miłość miłością a ja powiem czego nauczyłam sie na błędach koleżanek. Jedna z nich zyła w konkubinacie, facet zarabiał kupe kasy i odkładał na swoje konto ona w tym czasie urodziła mu dziecko, którego bardzo pragnął, prała, gotowała, sprzatała ( nie pracowała skoro on zarabiał choc z jego pieniędzy nie mogła sobie pozwalać na szaleństwa, poza tym doszła do wniosku że jak ma zarobic pare groszy a dzieckiem ma sie opiekować obca osoba to nie było sensu) Po paru latach postanowili sie rozstać no i kochany wypuscił ją tylko z paroma jej drobiazgami bo stwierdził, że nie pracowała i nic sie jej nie należy. Niektórzy faceci umieją się urządzić 😉 Nie ma to jak darmowa słuzba domowa. A tak powaznie to mam nadzieje że Twojemu kochanemu chodziło tylko o dom a nie o wspólne dorabianie się(on sobie, Ty sobie). I jeszcze jedno pytanie. Gdybys w przyszłości musiała sprzedać mieszkanie i przeznaczyć po prosu na zycie to on tez to chce dzielić czy później odda Ci część? Bądź niezależna !!!POzdrawiam

                          Rybka32+Ktoś 23.01.2005

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Putanie do notariusza lub prawnika

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general