puzzlomaniaczki

Sa tutaj jakies puzzlomaniaczki?

Ja od jakis dwoch tygodni układam i poprostu jestem zakochana narazie ulozylam takie po 1000 elementow ale chetna jestem na 2000 tylko nie wiem gdzie ja to zmieszcze 🙂
A moze ktos chciałby wymienić się puzzlami, sprzedac bo leżą niepotrzebne?
Chętnie poogladamy wasze dzieła 🙂

44 odpowiedzi na pytanie: puzzlomaniaczki

  1. Zamieszczone przez anka332
    Sa tutaj jakies puzzlomaniaczki?

    Ja od jakis dwoch tygodni układam i poprostu jestem zakochana narazie ulozylam takie po 1000 elementow ale chetna jestem na 2000 tylko nie wiem gdzie ja to zmieszcze 🙂
    A moze ktos chciałby wymienić się puzzlami, sprzedac bo leżą niepotrzebne?
    Chętnie poogladamy wasze dzieła 🙂

    Ja też uwielbiam, ale ostatnio niestety nie mam czasu na układanie.
    Moja starsza córka odziedziczyła pasję po mnie – ostatnio układałyśmy razem Hello Kitty z 1000 kawałków…
    Jak mi się uda pstryknę Ci wieczorem fotkę puzzli których ewentualnie mogłabym się pozbyć…

    • Oj tak od dziecinstwa puzzle to moje hobby

      Teraz nie mam czasu ich ukladac:( ale gdy nie mialam synka to ukladalam obrazy z puzzli na zamowienie i sprzedawalam je:D wlozone w antyrame piekny obraz tworzyly.

      Mnie interesowaly tylko puzzle powyzej 2000 el. ale najczesciej ukladalam je z 5000 siedzialam po nocach bo nie mohlam sie od nich oderwac.

      Taki obraz z 5000 zajmowal mi tydzien czasu ale ukladanie go kilkanascie h na dobe;) nie mozna bylo mnie od nich oderwac i zawsze kto do nas przychodzil to byl w szoku jak mozna ulozyc puzzle skladajace sie np. z samych gor

      Niestety nie robilam fotek bo ukladanie bylo dla mnie normalna rzecza, a szkoda bo milo byloby teraz popatrzec.

      Jestem pewna ze jak synek pojdzie do przedszkola to znowu bede ukladac. Super zajecie a zwlaszcza na dlugie zimowe wieczory.

      • Zamieszczone przez Kika28
        Oj tak od dziecinstwa puzzle to moje hobby

        Teraz nie mam czasu ich ukladac:( ale gdy nie mialam synka to ukladalam obrazy z puzzli na zamowienie i sprzedawalam je:D wlozone w antyrame piekny obraz tworzyly.

        Mnie interesowaly tylko puzzle powyzej 2000tys. ale najczesciej ukladalam je z 5000tys. siedzialam po nocach bo nie mohlam sie od nich oderwac.

        Taki obraz z 5000 tys. zajmowal mi tydzien czasu ale ukladanie go kilkanascie h na dobe;) nie mozna bylo mnie od nich oderwac i zawsze kto do nas przychodzil to byl w szoku jak mozna ulozyc puzzle skladajace sie np. z samych gor

        Niestety nie robilam fotek bo ukladanie bylo dla mnie normalna rzecza, a szkoda bo milo byloby teraz popatrzec.

        Jestem pewna ze jak synek pojdzie do przedszkola to znowu bede ukladac. Super zajecie a zwlaszcza na dlugie zimowe wieczory.

        łał 5000 elementow rewelka mam nadzieje ze tez dojde do tego etapu 🙂

        ja narazie jestem bezrobotna wiec mam duzo czasu 🙂 to sobie znalazlam hobby
        moj m jest pod wrazeniem ile czasu mozna przy nich spedzic a ja tak jak ty oderwac sie nie moge 🙂 najbardziej lubie widoczki gorskie wlasnie

        • Zamieszczone przez Kika28
          Oj tak od dziecinstwa puzzle to moje hobby

          Teraz nie mam czasu ich ukladac:( ale gdy nie mialam synka to ukladalam obrazy z puzzli na zamowienie i sprzedawalam je:D wlozone w antyrame piekny obraz tworzyly.

          Mnie interesowaly tylko puzzle powyzej 2000tys. ale najczesciej ukladalam je z 5000tys. siedzialam po nocach bo nie mohlam sie od nich oderwac.

          Taki obraz z 5000 tys. zajmowal mi tydzien czasu ale ukladanie go kilkanascie h na dobe;) nie mozna bylo mnie od nich oderwac i zawsze kto do nas przychodzil to byl w szoku jak mozna ulozyc puzzle skladajace sie np. z samych gor

          Niestety nie robilam fotek bo ukladanie bylo dla mnie normalna rzecza, a szkoda bo milo byloby teraz popatrzec.

          Jestem pewna ze jak synek pojdzie do przedszkola to znowu bede ukladac. Super zajecie a zwlaszcza na dlugie zimowe wieczory.

          Takich wielkich puzzli jeszcze nie widziałam 😉

          Ja też lubię bardzo, dawno nie układałam
          chyba muszę sobie coś nowego kupić
          mam kilka “obrazów” na działce zrobionych z puzzli

          • Zamieszczone przez Asik.
            Takich wielkich puzzli jeszcze nie widziałam 😉

            Ja też lubię bardzo, dawno nie układałam
            chyba muszę sobie coś nowego kupić
            mam kilka “obrazów” na działce zrobionych z puzzli

            w biedronce sa po 20 zł puzle w jednym opakowaniu 500 i 1000 elementow na poczatek sa ok 🙂

            • Zamieszczone przez anka332
              w biedronce sa po 20 zł puzle w jednym opakowaniu 500 i 1000 elementow na poczatek sa ok 🙂

              Takie po 1000 czy 2000 już układałam
              ale Kika napisała 2.000.000 😉

              • Melduję się 🙂
                1000 elementowe robiłam ekspresowo, mam z nich nad stołem kuchennym wystawę. (Przyklejam vikolem do dykty).
                Mam na swoim koncie trochę 1500, 2000, 3000 i 4000. Większość leży złożona u rodziców na salonach pod dywanami.
                Aktualnie męczę kolejne 4000 które dostałam w prezencie i które mi się nie podobają. Zostało mi tylko niebo. Nie mogę się doczekać aż je skończę. Wtedy sobie wreszcie jakieś ładne będę mogła kupić.

                • Zamieszczone przez Asik.
                  Takie po 1000 czy 2000 już układałam
                  ale Kika napisała 2.000.000 😉

                  Najwięcej widziałam 18 000 elementów.
                  Mam na nie chrapkę, ale potrzebuję do tego większego pokoju 🙂

                  • Puzzle bardzo lubię i m też

                    za czasów “bez dzieci” układaliśmy bardzo dużo, są w antyramach na działce, daliśmy tez takie w prezencie szwagrowi, rodzicom.

                    Mamy tych obrazów chyba z 8 (każdy chyba 1000el). Są :
                    – kwiaty w wazonie na serwecie szydełkowej,
                    – panorama San Franisco o zmroku
                    – delfiny skaczące na wodą
                    – Harley Davidson
                    – kula ziemska

                    i jeszcze kilka tylko nie pamiętam jakie.

                    Dzieciaki tez bardzo lubią.
                    Kuba pierwsze puzzle ułożył przed 3 urodzinami, później to już szybko układał nawet takie bardzo trudne.
                    Maja puzzlomaniakiem nie jest, ale lubi układać. Najbardziej te z Barbie

                    • Ja tez pierwsze układałam w dzieciństwie i już wtedy mnie to wciągnęło i chciałam coraz więcej elementów.

                      Teraz układam mniej, bo mam mniej czasu, mniej powierzchni i nie opłaca mi się tego na pół godzinki rozgrzebywać. No i teraz mam tez inne pasje – triddlers, obrazki logiczne, sudoku, krzyżówki i niezmiennie kryminały. Ciężko znaleźć czas na wszystko.

                      • Asik no ja to jak cos wypale to

                        Ja zawsze kupowalam z Ravensburga bo nie kazde sa tak ladnie swiecace i nie raz wydalam kase a nie podobaly mi sie bo byly matowe:/

                        • Zamieszczone przez Kika28

                          Ja zawsze kupowalam z Ravensburga bo nie kazde sa tak ladnie swiecace i nie raz wydalam kase a nie podobaly mi sie bo byly matowe:/

                          Większość mam chyba Ravensburgera i Trefla. W każdej firmie trafiały mi się gorsze układanki – najbardziej mnie denerwuje jak obrazek na puzzlach ma inne kolory niż ten na pudełku.

                          • Zuzelka o wlasnie te kolory to juz w ogole po ulozeiu takiego obrazku jest zdenerwowanie tylko ze tyle wysilku to kosztowalo a puzzle do niczego bo calkowicie inne niz na opakowaniu, dlatego ja wolalam dolozyc i kupic drozsze.

                            • Zamieszczone przez Kika28
                              Zuzelka o wlasnie te kolory to juz w ogole po ulozeiu takiego obrazku jest zdenerwowanie tylko ze tyle wysilku to kosztowalo a puzzle do niczego bo calkowicie inne niz na opakowaniu, dlatego ja wolalam dolozyc i kupic drozsze.

                              Teraz układam Piatnika (wcale nie tanie są) takie:

                              Na zdjęciu ok, a w realu porażka – szarobure. Patrze na niebo na pudełku, patrzę na elementy które mam i wśród elementów nie mam w ogóle białych i różowych chmur. To błękitne niebo ze zdjęcia jest na klockach w takim kolorze jak woda na zdjęciu. Najgorsza układanka jak do tej pory. Wcześniej Piatnik mnie nie zawodził. Wydaje się to niebo zróżnicowane na zdjęciu, a w rzeczywistości wszystko takie same 🙁

                              • Zamieszczone przez anka332
                                Sa tutaj jakies puzzlomaniaczki?

                                Są, są 🙂 Teraz nie bardzo mam jak układać, bo praca, dom, starsze dziecko i maleńkie dziecko. Ale myslę że niedługo właśnie w zimowe wieczory znowu będe musiała przytargać stół z kuchni i wziąć sie za układanie. A jak sie wezmę to już sie oderwać nie mogę, niby zajmę się czymś innym ale wzrok ciagle ucieka w kierunku puzzli. Dziesięciolatek już mi chętnie pomaga.
                                Układam z 2000 elememtów, bo z 3000 mam za wąski stół 🙁 Na podłodze nie wchodzi w grę bo mam psy. Kiedyś z moim byłym ułożyliśmy puzzle chyba z 5000 elementów. Super, i bardzo miło wspólnie spędzony czas.

                                Jeśli chodzi o nowe obrazki polecam zakupy na allegro. Można kupić duużo taniej używane ale w świetnym stanie, oczywiście z wszystkimi elementami 🙂

                                • Zamieszczone przez KasiaW
                                  Są, są 🙂 Teraz nie bardzo mam jak układać, bo praca, dom, starsze dziecko i maleńkie dziecko. Ale myslę że niedługo właśnie w zimowe wieczory znowu będe musiała przytargać stół z kuchni i wziąć sie za układanie. A jak sie wezmę to już sie oderwać nie mogę, niby zajmę się czymś innym ale wzrok ciagle ucieka w kierunku puzzli. Dziesięciolatek już mi chętnie pomaga.
                                  Układam z 2000 elememtów, bo z 3000 mam za wąski stół 🙁 Na podłodze nie wchodzi w grę bo mam psy. Kiedyś z moim byłym ułożyliśmy puzzle chyba z 5000 elementów. Super, i bardzo miło wspólnie spędzony czas.

                                  Jeśli chodzi o nowe obrazki polecam zakupy na allegro. Można kupić duużo taniej używane ale w świetnym stanie, oczywiście z wszystkimi elementami 🙂

                                  4000 mieści mi się, jak położę na stole dyktę (wystaje rozsądnie poza stół). Częściej jednak układam na łóżku (160x200cm) tylko ciężko mi kucać czy klęczeć dookoła łóżka, ale daję radę 🙂 Fragmenty składam na stole i przekładam na łóżko.
                                  Podłogę mam za małą. No i pies też by chętnie pomógł 😀

                                  • Takie mi się marzą:

                                    24 000 elementów

                                    edit:
                                    A tak wyglądają na ścianie:

                                    • Ja kiedys ale to dawno dawno ułożyłam a poźniej nakleiłam na taka dechę i miałam obraz na ścianie

                                      • Zamieszczone przez zuzelka83
                                        Takie mi się marzą:

                                        24 000 elementów

                                        edit:
                                        A tak wyglądają na ścianie:

                                        te są prześliczne

                                        • Zamieszczone przez zuzelka83
                                          4000 mieści mi się, jak położę na stole dyktę (wystaje rozsądnie poza stół). Częściej jednak układam na łóżku (160x200cm) tylko ciężko mi kucać czy klęczeć dookoła łóżka, ale daję radę 🙂 Fragmenty składam na stole i przekładam na łóżko.
                                          Podłogę mam za małą. No i pies też by chętnie pomógł 😀

                                          a gdzie wtedy śpisz ?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: puzzlomaniaczki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general