Dziewczyny ostatnio rozkoszuję się pierożkami z mięskiem. I postanowiłam się z Wami podzielic przepisem.
– ja kupuję karkóweczkę i potem ją mielę – ilość dowolna,
– cebulka,
– wegeta, lub polecam “ziarenka smaku drobiowe” Winiar,
– czosnek,
– majeranek,
– pieprz,
– szczypta oregano,
– chili.
A ciasto na pierogi, to widomo: mąka + H2O.
Mięso przysmarzyć z cebulką i wszyskimi przyprawami. Ponieważ ja bardzo, ale to bardzo lubię czosnek, to dodaję go na początku do mięsa i pod koniec duszenia przed wyłączeniem.
Pierożki są fajniejsze, gdy krążki robi się mniejsze aniżeli tradycyjne (np. ruskie).
Pierożki są dosłownie bombowe, gdy po ugotowaniu, wrzuci się je do piekarnika. Ja na dużej blaszce (takiej wysuwanej z piekarnika) rozkładam pergamin (bo się nie przypala) i smaruję go lekko olejem. Potem rozkładam pierożki i na niewielkim gazie je obsmarzam. Takie pierożki są o wiele fajniejsze, aniżeli odsmażane na patelni. Są bardziej chrupiące. Naprawdę polecam.
Jak załapuję fazę na robienie owych pierożków, to staram się zrobić taką ilość, z której część mogę zamrozić (ale po gotowaniu). Bo jak czasami są takie dni kiedy nie ma czasu na sporządzenie obiadku, to wyciągam z zamrażalnika i wrzucam do piekarnika.
Smacznego!!!
Ania
Znasz odpowiedź na pytanie: