pytania na które nikt nie zna odpowiedzi… a nurtują…

mam takie pytanie:
Dlaczego klient w sklepie- markecie, zawsze chce by reklamówkę skasować mu pierwszą a kładzie ją na samym końcu swoich zakupów???

… jak znacie odpowiedź to chętnie poczytam 🙂

… jak macie jakieś takie właśnie pytania to też chętnie poczytam, i kto wie, może wspólnie znajdziemy odpowiedzi 🙂

Pozdrówki 🙂

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: pytania na które nikt nie zna odpowiedzi… a nurtują…

  1. skoro ktoś je produkuje i sprzedaje to znaczy też, że ktoś je kupuje

    • Zamieszczone przez Lusi80
      Czy ser pleśniowy typu lazur może spleśnieć,tak aby być niejadalnym? (czy to najgłupsze pytanie świata? ;)kupuję często, bo lubię, a ostatnio kupiłam i pleśń była ogromna, ser wyglądał tak jakby był zepsuty

      chyba znalazłam odpowiedź na Twoje pytanie… i pamiętaj, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi 🙂

      Pozdrówki 🙂

      • Zamieszczone przez Lusi80
        Czy ser pleśniowy typu lazur może spleśnieć,tak aby być niejadalnym? (czy to najgłupsze pytanie świata? ;)kupuję często, bo lubię, a ostatnio kupiłam i pleśń była ogromna, ser wyglądał tak jakby był zepsuty

        Oj, może, może. Na Lazurze często się zdarza niestety (pewnie kwestia przechowywania przez sprzedawcę). Inaczej pachnie i wygląda. Wyrzucam od razu.

        A ja mam pytanie, które pewnie może kogoś urazić, ale co tam 🙂

        Dlaczego ludzie wyjeżdżają teraz na wakacje do Egiptu (w szczególności pytam o rodziny z dziećmi), skoro tam tak niebezpiecznie? Głupota, beztroska, brak odpowiedzialności czy chęć przeżycia “podróży z dreszczykiem”?

        • Zamieszczone przez ztforka

          Dlaczego ludzie wyjeżdżają teraz na wakacje do Egiptu (w szczególności pytam o rodziny z dziećmi), skoro tam tak niebezpiecznie? Głupota, beztroska, brak odpowiedzialności czy chęć przeżycia “podróży z dreszczykiem”?

          Z rozmowy zasłyszanej w tym tygodniu w tramwaju.
          Młodzi ludzie planowali urlop na wrzesień. Pracownik biura podróży polecił im na ten czas Egipt, Turcję i Tunezję, bo w Europie może być we wrześniu już za chłodno.
          Z tych 3 krajów dziewczyna wybiera Egipt, bo jest najtańszy. Chłopak wspomina o niebezpieczeństwie. Dziewczyna go uspokaja, że pani w biurze powiedziała, że zamieszki są tylko w środku kraju, a kurorty nadmorskie są całkowicie bezpieczne. I że tam się nie opłaca miejscowym “dymić”, bo żyją z turystów.

          • Zamieszczone przez Zuzel
            Z rozmowy zasłyszanej w tym tygodniu w tramwaju.
            Młodzi ludzie planowali urlop na wrzesień. Pracownik biura podróży polecił im na ten czas Egipt, Turcję i Tunezję, bo w Europie może być we wrześniu już za chłodno.
            Z tych 3 krajów dziewczyna wybiera Egipt, bo jest najtańszy. Chłopak wspomina o niebezpieczeństwie. Dziewczyna go uspokaja, że pani w biurze powiedziała, że zamieszki są tylko w środku kraju, a kurorty nadmorskie są całkowicie bezpieczne. I że tam się nie opłaca miejscowym “dymić”, bo żyją z turystów.

            wczoraj w tv mówili dokładnie to samo.
            osobiscie nie wybrałabym świadomie egiptu wiedząc,że sie tam tak kręci… choc z drugiej strony -bylismy w grecji zaraz po słynnych strajkach,w tunezji -kiedy w tunisie też było “gorąco” o czym dowiedzielismy sie od znajomego będącego w tym samym hotelu ( tuzezyjczyk mieszkający w pl).i gdyby nie to,że rodzina z tunisu zdawała mu relacje nikt w hammamecie nie widział że 80 km obok jest niebezpiecznie… miejscowosci turystyczne sa bezpieczne…

            • Zamieszczone przez ztforka
              Oj, może, może. Na Lazurze często się zdarza niestety (pewnie kwestia przechowywania przez sprzedawcę). Inaczej pachnie i wygląda. Wyrzucam od razu.

              A ja mam pytanie, które pewnie może kogoś urazić, ale co tam 🙂

              Dlaczego ludzie wyjeżdżają teraz na wakacje do Egiptu (w szczególności pytam o rodziny z dziećmi), skoro tam tak niebezpiecznie? Głupota, beztroska, brak odpowiedzialności czy chęć przeżycia “podróży z dreszczykiem”?

              a poza tym co dziewczyny napisały coraz częsciej kupuje się wczasy na first minute. tak więc w momencie wykupu jest bezpiecznie, ale w przeciagu kilku miesiecy sytuacja moze sie zmienic. biura podrozy nie zwracaja pieniedzy za wyjazdy dopoki oficjalnie nie zabroni sie wyjazdunie. jezeli klient sam zrezygnuje niestety traci duzo pieniedzy.

              • Zamieszczone przez Zuzel
                Z rozmowy zasłyszanej w tym tygodniu w tramwaju.
                Młodzi ludzie planowali urlop na wrzesień. Pracownik biura podróży polecił im na ten czas Egipt, Turcję i Tunezję, bo w Europie może być we wrześniu już za chłodno.
                Z tych 3 krajów dziewczyna wybiera Egipt, bo jest najtańszy. Chłopak wspomina o niebezpieczeństwie. Dziewczyna go uspokaja, że pani w biurze powiedziała, że zamieszki są tylko w środku kraju, a kurorty nadmorskie są całkowicie bezpieczne. I że tam się nie opłaca miejscowym “dymić”, bo żyją z turystów.

                Zastanawiałam się ostatnio nad tym samym, czemu ludzie wyjeżdżają tam na wakacje, a dzisiaj przeczytałam to:

                • Tez mnie to o Egipcie zastanowiło. Nie rozumiem tylko wydawania kasy państwa, by sprowadzić takich delikwentów, jeśli sami pchają się w miejsce rozrób.

                  • Zamieszczone przez Olesia
                    Jakoś mnie to nie przekonuje 🙁 To, ze Ci ludzie nie mają dobrych trekkingowych butów jest moim zdaniem wynikiem biedy, a nie specjalnie. Klapki na basen – ok, wygodne, ale w góry??????? Można w najlżejszym wydaniu kostkę skręcić.

                    Całe Bieszczady przełaziłam w japonkach
                    Bardzo dobrze w nich stopę czuję, zadnych urazów kostki, zadnych schodzacych paznokci (co sie zdarza przy adidasach przy schodzeniu)
                    Chodze w japonkach kauczukowych, też nie tanich
                    Bez wzgledu czy kamień, trawa, ubita droga
                    Problem pojawia sie przy duzym błocie i ewentualnie wysokiej trawie (żmije) – tutaj u mnie sprawdzaja sie weasy z decathlonu
                    Ale ja pół życia biegam na bosaka
                    I od marca do października tylko w japonkach

                    Teraz porywamy się na Tatry i po burzliwej walce o buty z małzem i uległam i kupuję górskie
                    Ale i też to rozumiem, bo tu zabawa staje się bardziej niebezpieczna
                    Oczywiscie japonki też jadą 🙂
                    Dlatego mnie temat zainteresował
                    Ale z autopsji wiem, ze mozna:)

                    To tez taka dyskusja jak przy okazji biegania
                    Super profesjonalne buty z mega amortyzacją kontra bieganie naturalne

                    • Zamieszczone przez jbielu
                      a poza tym co dziewczyny napisały coraz częsciej kupuje się wczasy na first minute. tak więc w momencie wykupu jest bezpiecznie, ale w przeciagu kilku miesiecy sytuacja moze sie zmienic. biura podrozy nie zwracaja pieniedzy za wyjazdy dopoki oficjalnie nie zabroni sie wyjazdunie. jezeli klient sam zrezygnuje niestety traci duzo pieniedzy.

                      To po co lecieć do Egiptu, skoro nie można się ruszyć poza hotel? Nie można wybrać bezpieczniejszej Grecji, Bułgarii, Maroka czy Chorwacji z cenami podobnymi?I czy kwestie finansowe są naprawdę ważniejsze niż bezpieczeństwo własnych dzieci? Jak jadą sami dorośli, to ich sprawa. Ale dziecko nie może samo zadecydować czy chce być narażone na atak wściekłych islamistów… Przypominam, że dobrych kilka lat temu był atak bombowy na Hiltona w Tabie… To, że w “w ośrodkach turystycznych jest bezpiecznie” nie znaczy, że jakiś jeden oszołom z drugim nie zechce tego w spektakularny sposób zmienić. A jak widać, kwestie turystyki nie leżą raczej na sercu krajom owładniętym wojną domową…

                      I jeszcze kwestia zwrotu pieniędzy… Była jużo tym mowa w wątku o dziecku zostawionym na krótki czas na lotnisku, bo nie miało paszportu – jadąc z dziećmi należy wykupić ubezpieczenie od rezygnacji z wyjazdu. Chyba większość rodziców wie, że prawdopodobieństwo zachorowania dziecka rośnie wraz z rangą wydarzenia jakie ma się w najbliższym czasie wydarzyć 😉

                      • Dla mnie jechać do kurortu, wylegiwać się na plaży,
                        gdzie za murem toczą się krwawe walki i giną ludzie to tak trochę…. dziwnie,
                        nie ze względu na bezpieczeństwo, ale na etykę…

                        • zftorka dla niektorych kwestie finansowe są ponad. czasami to oszczędności. a dlaczego Egipt? bo mimo wszystko jest tańszy. poza hotel nie można się ruszyć, owszem, ale nie każdy wypoczywa czynnie. moze tym co mimo wszystko wyjezdzaja wystarcza lezak, basen i morze….

                          • Zamieszczone przez ciapa
                            Całe Bieszczady przełaziłam w japonkach
                            Bardzo dobrze w nich stopę czuję, zadnych urazów kostki, zadnych schodzacych paznokci (co sie zdarza przy adidasach przy schodzeniu)
                            Chodze w japonkach kauczukowych, też nie tanich
                            Bez wzgledu czy kamień, trawa, ubita droga
                            Problem pojawia sie przy duzym błocie i ewentualnie wysokiej trawie (żmije) – tutaj u mnie sprawdzaja sie weasy z decathlonu
                            Ale ja pół życia biegam na bosaka
                            I od marca do października tylko w japonkach

                            Teraz porywamy się na Tatry i po burzliwej walce o buty z małzem i uległam i kupuję górskie
                            Ale i też to rozumiem, bo tu zabawa staje się bardziej niebezpieczna
                            Oczywiscie japonki też jadą 🙂
                            Dlatego mnie temat zainteresował
                            Ale z autopsji wiem, ze mozna:)

                            To tez taka dyskusja jak przy okazji biegania
                            Super profesjonalne buty z mega amortyzacją kontra bieganie naturalne

                            Bieszczady z całym szacunkiem, to nie góry, to pagórki 😉 Nie wiem, co to za buty te na “w”, ja osobiście w klapkach jakie by nie były drogie i cudowne, bałabym się wychodzić na szlaki. ps. Wczoraj jedna pani spadła ze Świnicy, szlak nie jest wybitnie trudny, no ale w klapkach sobie nie wyobrażam. Tak samo nie chcę, by ktoś delikwenta w klapkach za moją kasę śmigłowcem na dół sprowadzał.

                            • Zamieszczone przez jbielu
                              zftorka dla niektorych kwestie finansowe są ponad. czasami to oszczędności. a dlaczego Egipt? bo mimo wszystko jest tańszy. poza hotel nie można się ruszyć, owszem, ale nie każdy wypoczywa czynnie. moze tym co mimo wszystko wyjezdzaja wystarcza lezak, basen i morze….

                              Widziałam wczoraj w jakiś wiadomościach. Facet mówił, że lekkiego stracha ma, ale gdyby zrezygnował z wyjazdu, to odzyskałby tylko 20% wpłaconej kasy, więc ryzykuje.

                              Zamieszczone przez Olesia
                              Bieszczady z całym szacunkiem, to nie góry, to pagórki 😉 Nie wiem, co to za buty te na “w”, ja osobiście w klapkach jakie by nie były drogie i cudowne, bałabym się wychodzić na szlaki. ps. Wczoraj jedna pani spadła ze Świnicy, szlak nie jest wybitnie trudny, no ale w klapkach sobie nie wyobrażam. Tak samo nie chcę, by ktoś delikwenta w klapkach za moją kasę śmigłowcem na dół sprowadzał.

                              Ja też. I dlatego jestem za rozwiązaniem takim jak na Słowacji: usługa ratownictwa w górach helikopterem jest odpłatna. Oczywiście można się ubezpieczyć na tą okoliczność za symboliczne pieniaądze.

                              • dlaczego 40-to tonowy TIR miesci sie na jednym pasie a skoda nigdy?

                                • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                  Zamieszczone przez chilli
                                  dlaczego 40-to tonowy TIR miesci sie na jednym pasie a skoda nigdy?

                                  Bo skoda jezdza najbardziej niezdecydowani ludzie na swiecie 🙂
                                  Podobno.
                                  Mam znajomych w nieruchimosciach. Klientow dziela na tych prawdziwych i skodziarzy. Skidziarzy nie traktuja powaznie.

                                  • Hej

                                    pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie założycielki wątku w sprawie jednorazówek…..klient nie zawsze chce zeby skasować mu jednorazówkę pierwszą,bo jest mu na rękę,żeby siata była na końcu, myślę o sytuacji, gdy ktoś nie lubi wrzucać “byle jak ” zakupów do siatki, a chcę szybko zabierać towar,żeby nie robić zamieszania/korków ;), a jak jest tego dużo i jeszcze drobnica wszelkiego rodzaju to wiadomo jak to wygląda, wrzucasz jogurt do siatki i np. przyprawę w torebce z ostrymi brzegami to szansa,że wszystko uraczysz w siacie jogurtem jest ogromna 😉 A tak włozysz wszystko do kosza i potem sobie spokojnie pakujesz 🙂 dlatego kasowanie jednorazówki na końcu dziwne w takim przypadku nie jest 😉 dziwne jest, jeśli ktoś stoi i czeka na tą siatkę i blokuję kasę….to jest chyba zmęczenie 😉 i brak logicznego myślenia z tym związane 🙂

                                    • Zamieszczone przez korin
                                      Hej

                                      pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie założycielki wątku w sprawie jednorazówek…..klient nie zawsze chce zeby skasować mu jednorazówkę pierwszą,bo jest mu na rękę,żeby siata była na końcu, myślę o sytuacji, gdy ktoś nie lubi wrzucać “byle jak ” zakupów do siatki, a chcę szybko zabierać towar,żeby nie robić zamieszania/korków ;), a jak jest tego dużo i jeszcze drobnica wszelkiego rodzaju to wiadomo jak to wygląda, wrzucasz jogurt do siatki i np. przyprawę w torebce z ostrymi brzegami to szansa,że wszystko uraczysz w siacie jogurtem jest ogromna 😉 A tak włozysz wszystko do kosza i potem sobie spokojnie pakujesz 🙂 dlatego kasowanie jednorazówki na końcu dziwne w takim przypadku nie jest 😉 dziwne jest, jeśli ktoś stoi i czeka na tą siatkę i blokuję kasę….to jest chyba zmęczenie 😉 i brak logicznego myślenia z tym związane 🙂

                                      to co piszesz wyżej jest logiczne, ale sama przyznasz, że nie odpowiedziałaś mi na pytanie :)… i też Cię to dziwi :)… może 10% klientów robi tak jak to opisujesz… 90% to ci co kładą siatkę na końcu a żądają pierwszeństwa jej w kasowaniu… a moje ręce mają około 70cm długości od ramienia i wręcz fizycznie nie jestem w stanie sięgnąć po siatkę…

                                      Pozdrówki 🙂

                                      • Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
                                        Bo skoda jezdza najbardziej niezdecydowani ludzie na swiecie 🙂
                                        Podobno.
                                        Mam znajomych w nieruchimosciach. Klientow dziela na tych prawdziwych i skodziarzy. Skidziarzy nie traktuja powaznie.

                                        a eskortami jeździ kto???

                                        Pozdrówki 🙂

                                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                          Zamieszczone przez SuperBasiek
                                          a eskortami jeździ kto???

                                          Pozdrówki 🙂

                                          fordami to moj stary od zawsze 🙂
                                          Nie wiem czy kiedys dopusci sie zdrady forda.
                                          Ale o tym legend nie znam.
                                          Znam tylko podzial na klientow i skodziarzy.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: pytania na które nikt nie zna odpowiedzi… a nurtują…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general