Prosze was wszystkie o pomoc. Moja siostra ma 31 lat i jest w szostym tygodniu ciazy czyli opiero sam poczatek.Wczoraj dostala krwawienia i zaraz oczywiscie pojechala do lekarza.Dali jej zastrzyk i przepisal : acidum folicum,turinal i zastrzyki to kaprogest.Ona niestety nie ma internetu i strasznie sie boi i denerwuje. Mieszkamy od siebie bardzo daleko i inaczej jej nie umiem pomoc jak tylko tym ze przekaze jej to co wy mi napiszecie.Ja jestem juz tutaj dlugo i wiem ze wsrod was sa ekspertki od porad lekarskich i takie co moze mialy te same problemy.Jeszcze raz prosze odpiszcie,ona bardzo sie martwi ze straci dziecko i potrzebuje wsparcia.Dodam jeszcze ze od razu poszla na chorobowe i ma przykaz lezec.czekam
11 odpowiedzi na pytanie: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Ja miałam krwawienie trochę później bo w 13 tygodniu. Brałam Duphaston. Potem miałam skurcze, więc dostałam Fenoterol i Isoptian i też zastrzyki Kaprogest.
Ze swej strony napiszę jej, żeby słuchała lekarza i dużo leżała i oczywiście niczego nie dźwigała. Ale też niech nie martwi się na zapas. Teraz dużo osób ma krwawienia, ciąże kończą się pomyślnie. Tylko nie należy lekceważyć nakazu odpoczynku.
Pozdrów siostrę.
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Pozdrowienia dla siostry 🙂
Ja miałam podobną sytuację już od początku (chyba od 7 tygodnia) też brałam Turinal brałam go do skończenia 18 tyg. i miałam się oszczędzać. Chodziłam do pracy i ok 10 tygodnia wylądowałam w szpitalu od tej pory jestem na zwolnieniu teraz już czuję się dobrze jednak dużo leżałam i wstawałam tylko na siusiu. Więc przekaż siostrze że ma leżeć, leżeć i leżeć może pod nogi podkładać sobie poduszkę – ja tak robiłam.
Wszystko będzie dobrze 🙂
Pozdrawiam Agata
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Witaj,
Ja z moją obecną ciążą miałam również problemy i to tez od początku. Pierwszą ciążę straciłam w 11 tyg. Z tą problemy zaczęły się od plamień i silnych krwawień chyba koło 7 tyg. Przelezałam w łóżku wstając tylko do toalety do 14-15 tyg, brałam duphaston, nospę i relanium. Krążyłam tak między domem a szpitalem i modliłam się każdego dnia, żeby moja kruszynka żyła…każde usg to był dla mnie ogromy stres.Jeśli interesuje Cię moja historia poszukaj moje stare posty na oczekujących.
A teraz jestem już w 26 tyg, moja malutka kopie mnie niemiłosiernie. Trzeba stosowac się do zaleceń lekarza, dużo odpoczywać, leżeć i brać leki….i przede wszystkim wierzyć, że się uda.
Milena+Weronika (28.09)
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
U mnie problemy zaczęły się w 7 tygodniu – plamienia i krwawienie. Byłam kilka dni w szpitalu, a potem zwolnienie i leżenie + Duphaston, no-spa i magnezin. Teraz zaczynam 17 tydzień i mogę zacząć powoli wychodzić na spacery. Cały czas denerwuję się przed wizytą u lekarza i USG oraz gdy zaboli mnie brzuch, ale jestem coraz lepszej myśli 🙂
Pozdrawiam,
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Witaj,
Ja niestety swoją pierwszą ciążę straciłam właśnie w 6-tym tygodniu. Pojawiło się plamienie, trafiłam do szpitala i po dwóch dniach poroniłam. W następnej ciąży profilaktycznie dostałam Duphaston i choć wystąpiły plamienia, jestem teraz w 37 tc i niebawem przyjdzie na świat mała panienka.
Nie można się załamywać i jak pisały już inne dziewczęta leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Dużo optymizmu i wytrwałości.
Pozdrawiam,
Kasia i Nastka (12/07/04)
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Narazie dziekuje wam dziewczyny.Jestescie super.Zaraz zadzwonie do siostry i ja pociesze i przekaze wszystkie wasze zalecenia.Jeszcze raz dzieki, pozdrawiam was wszystkie i wasze brzuszki
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Witam Cię i zmartwioną siostrę. Miłam trudny początek, mój lekarz stwierdził, że “co ma być to będzie”. Przeleżalłam plackiem ponad 2 miesiące i strach minął. Oczywiście żyję “oszczędnie”, ale dzidziuś rozwija się, a ja już nie muszę leżeć. Są tego pewne pozytywy-można zrobić ładne serwetki na szydełku…:). Jak chcesz troszkę dokładniej dowiedzieć się jakiego też miałam “stracha” to odsyłam do moich poprzednich wiadomości na forum. Pozdrawiam i niech siostra się nie poddaje. Za pól roku też będzie udzielać wsparcia 🙂
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Każda sytuacja jest indywidualna. Wszystko zależy od tego jak mocno się tam wszystko zagnieździło oraz w dużej mierze od lekarza prowadzącego – jak podejdzie do sprawy i czy nie zlekceważy plamień.
Pierwsza ciąża przyszła mi bardzo łatwo, w pierwszym cyklu starań. Byłam zdania, że ciąża to przecież nie choroba i co może się stać. Robiłam więc wszystko, łącznie z myciem okien, podłóg, oraz chodzeniem do pracy, aż kiedyś rano wstałam i poczułam jak pleciała krew,
(z perspektywy czasu wiem, że trzeba trochę przystopować) oczywiście poszłam wtedy do lekarza, lecz lekarz poza przepisaniem mi duphastonu uważał że nic się nie dzieje. Dokładnie za tydzień dostałam krwotoku i było po wszystkim. Podobno zrobił się krwiak. Po poronieniu zawsze przed @ miałam brązowe plamienia mimo że wyniki były ok. Z drugą ciążą nie było tak łatwo, ale w końcu się udało. @ nie przyszła a plamienia były normalnie. Na widok tych plamień dostawałam obsesji, ciągle latałam do ubikacji sprawdzać itd. Strasznie się bałam że historia się powtórzy i znów stracę moje dziecko. Na szczęście dostałam się w ręce świetnego lekarza, który widział mój stres i nie zlekceważył moich plamień. Przepisał duphaston, kaprogest, oraz gravibinon. Kazał leżeć i kompletnie nic nie robić. Żadnego prania, wieszania firan itp. I plamienia po 2 tygodniach ustały. Leżałam jednak do końca 3 miesiąca. Poźniej mogłam wstawać, poźniej stopniowo wychodzić na spacerki. Teraz jestem w 6 miesiącu i czuję się odpukać dobrze i zaczęłam wierzyć że za 3,5 miesiąca przytulę do piersi upragnione maleństwo.
Uważam, że Twoja siostra została potraktowana przez lekarza bardzo poważnie, niech się stosuje do Jego zaleceń, leży oraz jak najwięcej śpi (to naprawdę pomaga) a Wy jako rodzina pomagajcie Jej w codziennych sprawach żeby nic nie musiała robić sama. Niech się fasolka dobrze zagnieździ, a napewno wszystko będzie dobrze. Po lekach, zaszczykach oraz leżeniu plamienia napewno ustaną. Trzymam mocno kciuki za Nią i Jej dzidzię
Pozdrawiam
Sylwia
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Ja biorę duphaston, dostałam te same zastrzyki ale na razie wszystko jest w porządku !!! Niech siostra dużo leży, absolutnie ale to absolutnie się nie przemęcza a będzie dobrze!!! Te zastrzyki to po prostu progesteron, który jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju ciąży.
Trzymamy kciuki
B i maleńki Grudniowy Cud
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Całe mnóstwo dziewczyn miało podobny problem, m.in. ja – zażywałam duphaston na podtrzymanie ciąży i leżałam 1,5 miesiąca na początku ciąży – teraz moja Oleńka ma prawie 5 miesięcy i jest najcudowniejszym moim słoneczkiem.
pozdrawiam
Ania i Ola (22.01.2004)
zmieniłam nick z unruzanka na aniasilenter, ale to cały czas ja
Re: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!
Witajcie 🙂
Z całym szacunkiem Sysin do Ciebie muszę dodać, że i krwiak nie determinuje poronienia. Może się tak zdażyć w sytuacji gdy krwiak nie zechce sie wchłaniać tylko poprostu postanowi wyjść na zewnątrz i wtedy “pociąga” za sobą płód. Dlatego trzeba koniecznie leżeć plackiem i tak jak koleżanki napisały dużo spać bo niedoceniany sen jest naprawde obok środków farmakologicznych doskonałym lekarstwem-dla ciała i duszy. Ja nie chcę straszyć dziewczyny (jeżeli już pojawił się krwiak) i dodam, że u mnie wystąpił własnie bardzo poważny ze względu na swoje rozmiary krwiak a mimo to dzidzia żyjąc w sąsiedztwie w błogiej nieświadomości rozwijała się i rozwija nadal (jeszcze resztki krwiaka mam). Oczywiście ciąża jest tak zwanie zagrożona, wg. lekarza nawet bardzo i taką już zostanie do czego podchodzę z pokorą, ale i wiarą, że będzie dobrze i ostatecznie urodze zdrową dzidzię. Swiadczy o tym fakt, że jest dużo, dużo lepiej – wg. mnie i mojego lekarza. Więc tak jak Sysim powiedziała “każda ciąża jest inna” ale ja jestem swiadectwem na to, że nawet krwiak jeszcze o niczym nie przesądza. Ja nie mogłam nawet “nosa wydmuchac” tak mnie krwiak bolał, teraz troszkę spaceruję, mam nowa małą przypadłość bo szyjka mi się niznacznie otworzyła, ale nie skrócila stad ponownie dostałam progesteron. Widac brakuje go mojemu organizmowi. Ważne żeby siostra miała dobrego lekarza i naprawde lezała plackiem i nie płakała (to nie sprzyja tego typu ciąży. Łatwo się mówi, wiem, ale to jest do zrobienia, zwłaszcza przy pomocy bliskich ). Życzę optymizmu i tego żeby sie udało.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie do kobiet ktore mialy ciezki poczatek !!!