W czym pierzecie ubranka Waszych dzieci? Bo ja ostatnio tak przypadkiem rozejrzalam sie w poszukiwaniu proszku albo plynu do prania dla niemowlat i w naprawde duzym sklepie nie znalazlam NICZEGO!. Czy to jest mozliwe????
Pomijajac proszek, cale zagadnienie prania tutaj doprowadza mnie do skrajnej rozpaczy, na sama mysl o wlozeniu dzieciecych ubranek do pralki w publicznej pralni robi mi sie niedobrze….. Mieszkanie oczywiscie wynajmujemy, pralki wstawic nie mozemy, zreszta bede tu tylko tak dlugo, ile jest bezwzglednie wskazane i wracamy do Polski, wiec kupowac pralke na miesiac i z tego tytulu sie jeszcze przeprowadzac to troche bez sensu..
Tak czy owak- czy w tym CHORYM KRAJU mozna kupic jakis plyn czy proszek do prania dla niemowlat???
monika
6 odpowiedzi na pytanie: pytanie do Mam w USA
Re: pytanie do Mam w USA
Popatrz w Babies’R Us albo Toys’R Us.
Tam sa plyny i proszki do prania. Ja piore rzeczy od poczatku w TIDE w zwyklym, takim jak i dla doroslych. Moje dzieciatko nie miao zadnych uczulen. Co do prania to chyba nie masz wyboru, albo pranie reczne, albo pralnia. powiedz swojemy landlordowi, ze masz uczulenie, albo jakas chorobe skory i lekarz polecil Ci nie robic prania w pralniach publicznych. Moj sie kiedys chwycil na to i na Manhattanie mialam w swoim apartamencie pralke i suszarke ;-). Oczywiscie nikt uczulenia nie mial. A wogole to mozesz kupic uzywana pralke i to drogo nie kosztuje, czasami nawet 50$
Pozdrawiam
Re: pytanie do Mam w USA
Jest proszek dla maluszkow praktycznie w kazdym supermarkecie. Nazywa sie DREFT i jest od 0-18 m-cy. Jakby nie bylo proszku to kup plyn do prania o tej samej nazwie.
Acha, opakowanie ma kolor rozowy, niebieski napis i w tle taki rozowy misiek. Napewno znajdziesz w STOP AND SHOP, GRADE A i w innych raczej tez.
Poszukaj, a napewno znajdziesz. Ja jak tu przylecialam tez bylam zalamana, ze NIC tu nie ma dla dzieci, ani do jedzenia, ani do picia, ani do prania. Ale juz wiem ze jednak to wszystko jest (choc w Polsce wiekszy wybor).
Pozdrawiam
Re: pytanie do Mam w USA
Ja rowniez polecam ci plyn lub proszek ” Dreft ” dla maluchow, niestety jedyna jego wada jest to ze nie jest zbyt silnym srodkiem na plamy po mleku, tak wiec radze ci gdy dziecku uleje sie lepiej to zaprac bo czasem sie nie odpiera.
Monika mama Patryka i wrzesniowej fasolki Alexa
Re: pytanie do Mam w USA
Jak poprzedniczki podpowiem, że część mam używa właśnie Dreft i chyba sie sprawdza. Ja jednak stosuję zwykły płyn, niezbyt drogi – ALL – w białej butli. Nie jest to jednak ALL BABY, chociaż taki też istnieje.
Poleciła mi ten płyn pediatra, jako że jest niealergizujący, bezzapachowy i zupełnie bezpieczny dla malucha (przynajmniej mojego). Z powodzeniem używam od urodzin małej i oszczędzam, bo piorę w nim też nasze rzeczy.
A na plamy stosuję OXY – taki w pojemniku z miarką – jest rewelacyjny. Natusia również go toleruje.
Pozdrawiam i życzę jeszcze troszkę cierpliwości w tym – jak to ujęłaś (trafnie) – “chorym kraju”. Troszkę zazdroszczę, że wracacie, bo my też jak na szpilkach tutaj…
Re: pytanie do Mam w USA
Mi na sama mysl o tym lza sie w oku kreci…
monika
Re: pytanie do Mam w USA
Pieknie dziekuje Mamom za odpowiedzi:)).
Widze swiatlo w tunelu:)).
monika
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanie do Mam w USA