Pytanie do nauczycielek

Dziewczyny… Byłam wczoraj z klasą w kinie (szły z nami też 2 inne klasy). Cała banda zachowywała się delikatnie mówiąc nieodpowiednio. Z tej okazji chcemy zorganizować jutro spotkanie z dyrekcją i przekazać co było złe i jak należało się zachować. Moje pytanie brzmi: Czy możemy wywołać na środek tych uczniów, którzy zasłużyli na burę czy (tak jak słyszałam) jest jakaś ustawa, która nam tego zakazuje? Ew. gdzie takiej szukac? Pomocy!

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Pytanie do nauczycielek

  1. Zamieszczone przez swiki
    E no nakrecilysmy sie tak jak Ty – bo ja mam ubaw z tego niesamowity i moja reakcja jest jedna, zreszta taka jak Twoja (i pokalam to powyzej, ale jakbys nie zauwazyla, to powtorze ;)) mega mega i naprawde zycze powodzenia Twojemu synkowi na dalszych szczeblach edukacji – zwlaszcza tam, gdzie juz rodzice ingerowac nie moga no chyba ze na studiach… gdzie tam sie skargi sklada??????????????????????????????? nie no normalnie poplacze sie zaraz – ok koncze bo naprawde jeszcze urodze tu ze smiechu 😉

    Swiki, może i majowamama napisała oceniając was, ale trochę za szybko galopujesz;)
    Skąd możesz wiedzieć o dziecku majowejmamy?
    Drwisz zupełnie niepotrzebnie.
    Co do kuratorium…
    U nas skarg na nas też było trochę, ale nie można kuratorium traktować jak bezmyślnego tworu,które aby czyha by ukarać nauczyciela.
    Jeśli skarga jest bezpodstawna to przecież kuratorium nie wyciągnie konsekwencji wzgledem nauczyciela.
    Mieliśmy problem z jednym z chłopców. Nie będę opisywać jakich. Matka wysłała list do kuratorium, nic nie zyskała. Żaden nauczyciel u nas nie boi się działać, bo kuratorium, a przecież trochę skarg było.
    A uczeń teraz jest zupełnie fajnym, ułożonym uczniem.

    Swiki zrozum też rodziców, jeżeli uważają, że mają rację, rozmawiają z wychowawcą, potem z dyrekcja i do żadnego konsensusu nie dochodzą to idą do kuratorium.
    Bardzo często nie mają racji, są to rodzice najcześciej niegrzecznie zachowujących się dzieci, no ale wtedy nauczyciel nie ma czego się bać.
    A zdarzają się też skargi zasłużone, nie oszukujmy się, różni są nauczyciele. W tej pracy mam w znacznej wiekszości fajnych nauczycieli, ale w innej bedąc dyrektorem i mając możliwość, zwolniłabym pewne panie

    • Zamieszczone przez ulaluki
      majowamama napisała oceniając was,

      Skąd możesz wiedzieć o dziecku majowejmamy?
      Drwisz zupełnie niepotrzebnie.
      Co do kuratorium…
      … Swiki zrozum też rodziców, jeżeli uważają, że mają rację, rozmawiają z wychowawcą, potem z dyrekcja i do żadnego konsensusu nie dochodzą to idą do kuratorium.
      Bardzo często nie mają racji, są to rodzice najcześciej niegrzecznie zachowujących się dzieci, no ale wtedy nauczyciel nie ma czego się bać.
      A zdarzają się też skargi zasłużone, nie oszukujmy się, różni są nauczyciele. W tej pracy mam w znacznej wiekszości fajnych nauczycieli, ale w innej bedąc dyrektorem i mając możliwość, zwolniłabym pewne panie

      No wlasnie a skad ona moze cos wiedziec o naszej pracy i dlaczego ocenia tylko po tym, co negatywne wyczyta a nie czyta juz nic wiecej co jest ok?
      Tak samo jak ja nie wiem nic o jej dziecku poza tym co tu napisze tak samo ona nie wie nic o mnie i o mojej pracy i moge tu pisac rozne rzeczy, moze wogole nie jestem nauczycielka?? 😉 Zgadza sie…
      I czy drwie – nei, nie drwie sobie, poprostu jestem przerazona jej zachowaniem (widzisz, ja np pomylilam sie w jej ocenie – odbieralam ja z innych watkow zupelnie inaczej) ale przyznam, ze nie potrafie i nawet nie chce reagowac inaczej niz tylko smiechem….

      I Majowa mama niewiele napisala, poza tym ze jej syn mial jedynke (czyli raczej super zdolnym uczniem nie jest, bo nie wierze ze zdolny uczen nawet u najgorszej nauczycielki bedzie mial pale na koniec, w srodku czy wogole) i ze w ramach “kary” zawiadomili kuratorium a nauczycielka juz tam nie pracuje (sadze ze tu raczej interwencja dyrekcji – ale nie wiemy, tak smiem przypuszczac, ze to byla jakas nowa nauczycielka i dyrektorka nie chciala miec problemow z rodzicami wiec pewnie nie przeluzyla umowy, bo nauczyciela mianowanego – za takie cos to zwolnic raczej sie nie da) i pisze to z wielka duma jak to oni nie ustawili tego nauczyciela – nei podoba mi sie to podejscie, bo jak pisze Meva z kazdym mozna probowac rozmawiac a juz napewno nie jest to powod do dumy, ze przez mojego syna nauczycielka nie pracuje juz w tej szkole (hm jakby sie sama czula gdyby przez jakiegos upierdliwego klienta stracila prace??) a gdzie jakis szacunek?? I samo wyrazenie:

      Moj syn mial u jednej debilnej nauczycielki w październiku jedynke na semestr wystawioną
      Spowodowałam, że babsko pracowalo ostatni rok w tej szkole.

      debilnej??? no sorki ale chyba mgr miala wiec debilem nie byla…. babsko??? No prosze i o jakim szacunku my tu piszemy??? I jak myslisz w jakis posob jej syn traktowal “to babsko” jak slyszal takie teksty w domu???

      wiem, dlatego rozkręciłam niezłą aferę z udziałem kuratorium

      … nie pochwalam podwazania autorytetu nauczyciela
      ale nie kazdy rodzic wychodzi z takiego zalozenia

      no widac ze Majowamama takze nie. A jednak nie pochwala…hm….

      I ja rozumie, ze w momencie kiedy naprawde nei da sie osiagnac jakiegos porozumienia – ze jak rozmawia sie z nauczycielem, dyrektorka i nic to nei daje to idzie sie do kuratorium, ale w naprawde powaznych sprawach, to ze nauczycielka stwierdzila, ze klasa caly wrzesien i pazdziernik nie robila zupelnie nic- nie pracowali zupelnie i mieli same negatywne oceny i wkurzyla sie w koncu i postawila jedynki (nie wiem czy dlugopisem? ) to swiadczy tylko o tym jaka byla ta klasa…. owszem do nauczycielki mozna tez sie pewnie przyczepic, ale bardziej szla bym w kierunku : jakim cudem 1/4 klasy ma jedynki juz na koniec pazdziernika?? Dla mnie to jasne…. Olewali zupelnie i tyle… I nie sadze aby grzeczny uczen – poukladany i chocby malo zdolny ale ambitny mial jedynke (juz pisalam powyzej) czyli w sumie nauczycielka nie powinna sie byla bac….

      Ech – ok koncze te dyskusje, bo raczej one nic nie wniosa, bo kazda z nas pozostanie przy tym co mysli a wiadomo ze wszystko zalezy od tego po ktorej stronie biurka sie siedzi… a po co jakies sprzeczki niepotrzebne znowu 😉

      • Ta wymiana zdań nie ma już najmniejszego sensu. Nikt nauczyciela nie zrozumie, jeśli przez kilka lat nauczycielem nie był i różnych doświadczeń nie posiadł. Poza tym, klasy to ludzie, a ludzie, jak to ludzie, każdy inny 😉

        Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie do nauczycielek

        Dodaj komentarz

        Angina u dwulatka

        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

        Czytaj dalej →

        Mozarella w ciąży

        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

        Czytaj dalej →

        Ile kosztuje żłobek?

        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

        Czytaj dalej →

        Dziewczyny po cc – dreny

        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

        Czytaj dalej →

        Meskie imie miedzynarodowe.

        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

        Czytaj dalej →

        Wielotorbielowatość nerek

        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

        Czytaj dalej →

        Ruchome kolano

        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

        Czytaj dalej →
        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo
        Enable registration in settings - general