Od wczoraj jestem szczęśliwą (mam nadzieję) posiadaczką Mireny. Mam pytanie do dziewczyn które miały/mają….
Czy musiałyście zachować wstrzemięźliwość sportową przez pierwszy miesiąc?
Chodakowska, MelB, bieganie…zostały mi zabronione przez ten czas…przyznam, że jestem mocno uzależniona i nie wiem jak sobie dam radę bez tej regularnej dostawy endorfinek 😉
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
Enable registration in settings - general
27 odpowiedzi na pytanie: Pytanie do posiadaczek Mireny
Mnie lekarz nic nie mówił… fakt,przez pierwsze dwa tygodnie sama się bała,ale potem regularnie jeździłam na rowerze (ok. 10km dziennie), nic się nie przesunęło, wszystko było w porządku.
Avi bolało Cie założenie?? Czeka mnie to w nastepnym tygodniu :/
Mialas znieczulenie??
Co do sportu to nie wiem, ale sie dopytam..
Mi tez nic nie mowili o ograniczaniu sportow,mialam tylko przez pierwszy tydzien nie brac kapieli i zrezygnowac z seksu.
Zalozenie akurat mnie nie bolalo jakos masakrycznie,nie wiecej niz zwykly bol miesiaczkowy,polozna mowila na kazdy etapie co robi i ostrzegala ze np.teraz mozesz poczuc to i to.
Znieczulenia nawet nie proponowali wiec nie wiem czy w ogole jest mozliwosc zakladania mireny ze znieczuleniem.
Rea-nic sie nie boj 🙂
Mam do wyboru. Albo zalozyc na ” zywca” albo pod narkoza 🙂
Ale raczej nie bede kombinowac, bo kilka minut bolu wytrzymam, pewnie po narkozie bede sie gorzej czula..
Zabieg mialyscie w trakcie miesiaczki?
Ja miałam zakładaną 2, 5 roku temu, bez znieczulenia, odczucia takie jak przy pobieraniu cytologii. A miałam zakładaną albo na końcówce @, albo zaraz po. Niestety mi ona nie służyła i po 4 mc wyjęłam, ale większość kobiet sobie chwali.
Mnie też nie bolało specjalnie mocno, ale jednak bolało. Narkoza moim zdaniem jest zbędna, ale trochę się boję wyjmowania… Małgosia, faktycznie szybko wyjęłaś, tym bardziej, że różne skutki uboczne podobno przechodzą po 6 miesiącach (tak mi mówił lekarz)
Moje były bardzo uciążliwe i niestety nie zapowiadało się na poprawę. Nie było sensu się męczyć.
REA… Nie wiem czy to wrzucić do kategorii “ból”
trochę zakłuło, potem na chwilę takie ciepło i skurcz jak przy okresie ale bez tragedii
na znieczulenie jeśli by coś więcej kosztowało nie zdecydowałabym się… Nie warto
a muszę przyznac że mam bardzo niski próg bólu, więc po poczytaniu w internecie różnych opinii szłam wystraszona na maksa
miło się rozczarowałam
na razie ciągle mam plamienia ale to podobno może potrwać….
mam nadzieję że mirenka będzie mi służyć, bo 1000zł to przeciez kupa kasy
Hej, jestem juz po..
Musze Wam powiedziec, ze zalozenie nie bolalo mnie absolutnie nic..
Teraz odczuwam ćmienie brzucha jak na @..
Zobaczymy co dalej..
i jak sytuacja?
bo ja własnie kombinuję na co moje tabsy wymienić
U mnie ok. W poniedzialek minie 6 tyg, ide na wizyte kontrolna..
Od poczatku mam male plamienia, brazowe. Mialam tez okres idealnie w treminie. Ale bardza skąpy. Po prostu wydzielina zmienila kolor na czerwony.
Jedyny wiekszy minus to moja cera.. Wygladam jak nastolatka. Taka dojrzewajaca :/
Mam nadzieje, ze to sie ustabilizuje po tych 6 miesiacach..
a jak waga?
bo już się naczytałam o zatrzymaniu wody i sama nie wiem…….
Na razie bez zmian
Dziecko często nie wraca do domu na czas. Chodzi na wagary, teraz staram się obserwować gdzie jest tym lokalizatorem to mnie trochę uspokaja, ale jak sobie poradzić z takim dzieckiem. Jest to dziewczynka.
Melduję się i ja 🙂
Dla mnie mirena okazała sie strzałem w dziesiątkę:
miałam jak do tej pory tylko jeden okres – tak jak u REi – plamienia na 3 dni zmieniły barwę i to wszystko.
same plamienia trwały 4 tygodnie, od tego czasu nic…czysto
cera super (a bez tabletek zawsze miałam z nia problemy)
waga bez zmian
co do zatrzymywania wody to przy tabletkach pomimo diety i regularnych ćwiczeń mój brzuch był zawsze jakby trochę napompowany
a odkąd mam mirenę w końcu mam talie i zarysowane mięśnie brzucha 🙂
czuję się super, libido duuuużo wyższe niż przy tabletkach
tak, że ja gorąco polecam 🙂
U mnie styczniu mija rok z mireną! Kocham ją! Moje okresy podczas których się wykrwawiałam (silna anemia przez to) trwają teraz 5 minut
Nie wspominając o spontanicznym seksie, bez szukania gumek!
Po prostu bomba!!!!
Ja rok temu zapłaciłam 600zł
No tak…. Niezdecydowanie kosztuje 😉
Ale lepiej późno (i drożej) niż wcale 😛
Ja do przedwczoraj byłam entuzjastką… Ale okazało się, że po 9 miesiącach się wysunęła Nie wiem kiedy – wyczułam wczoraj… na razie kawałek wystaje (zamiast samych nitek), najpóźniej w poniedziałek idę na USG i zobaczę co w takiej sytuacji… Nie przypuszczałam, że coś takiego się zdarza i to nawet u do 7% pacjentek
Ja własnie 25.03 miałam ‘próbę” założenia Mireny…. Nic z tego nie wyszło… Bolało mnie bardzo- wysunęła się od razu… Jeśli zdecyduje się ponownie to tylko ze znieczuleniem miejscowym
O matko…. A jak na to wpadlas? Bolało Cię coś?
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie do posiadaczek Mireny